Przyznam się szczerze, że widzac wcześniej odstraszającą datę '48 nie spodziewalem sie tak dynamicznego filmu. Ogólnie przyjemnie się ogladalo, plusem jest to, że film jest zgodny z powieścią, minusem natomiast to, ze reżyser za wszelką cenę chciał umieścić wszystkie wydarzenia książkowe w tak krótkim czasie. Przez to po dłuszym oglądaniu trudno sie połapać o co chodzi.
No cóż, zawsze możesz ją dać na podpałkę do pieca lub sprzedać gdzieś xD. Ja zaś ostatnio mało co kupuję książki. Zwykle robię to jedynie wtedy, kiedy naprawdę mi się jakieś dzieło spodoba, a wiem, że jest warte kupienia. Ale i tak najbardziej będę wiernym dziełom pana Dumasa ojca :)
Dobry pomysł, jak się miał skończy to skorzystam:D. Ja zaś ostatnio kupuję same biografie dawnych gwiazd. Mam już sporo:D
Cóż, ja mam kilka biografii znanych osób. Ostatnio udało mi się kupić za 5 złotych niesamowicie piękną biografię Eugeniusza Bodo. Normalnie kosztuje ona 50, ale ja trafiłem na przecenę, gdzie sprzedawano za bezcen książki z likwidowanej właśnie księgarni. Czasami warto włóczyć się po mieście :)
Jeśli chodzi o biografie znanych osób, niedawno w gazecie naukowej czytałem artykuł o prawdziwym d'Artagnanie.
Aj, czemu ja nie trafiam na takie okazje? No nie, raz zrobilam insteres życia normalnie - kupiłam biografię Judy Garland zaraz po premierze za 45, a nie 54zł.:D
Że wstydem przyznaję, że nie wiedziałam, że był prawdziwy d'Artagnan.
No cóż, to wszystko zależy od okoliczności. Jak trafisz na okazję, to masz farta, a jak nie... to nie :)
A ja muszę z żalem przyznać, że też długo tego nie wiedziałem, ale wszyscy czterej muszkieterowie mają swoje pierwowzory. Polecam książkę naukową "Człowiek w żelaznej masce". Jest na Allegro, przynajmniej była, jak ją kupowałem. Tam jest dokładnie ukazana biografia d'Artagnana, który według autora, był właśnie człowiekiem w żelaznej masce. Prawdziwy d'Artagnan nazywał się Charles de Batz-Castelmore d'Artagnan. Jeśli się nie mylę oryginalne nazwisko brzmiało CHARLES DE BATZ, z kolei CASTELMORE dodał sobie, bo to było nazwisko panieńskie matki lub nazwa jakieś jego wsi. Zaś D'ARTAGNAN był chyba rodowym przydomkiem.
:)
Możliwe, możliwe. Ja na Allegro już nie kupuję, bo kiedyś kupowaam Tolkiena, zapłaciłam i czekam od 2 lat.
Rozumiem. Bardzo mi przykro z tego powodu, że zostałaś oszukana. Mnie na szczęście to nigdy nie spotkało. :) Wiesz, jak chcesz, to odwiedzić mnie w Poznaniu, bo tam mieszkam. Tam bez problemu znajdziesz wszystkie części przygód muszkieterów :)
A przy okazji.... dałem na Wikipedię jakiś czas temu stronę o muszkieterach jako o trylogii. Rozpisałem się w niej nieco na temat samej fabuły powieści, jak i jej postaci oraz problematyki. Dać ci link? :)
Mnie też było przykro, ale przeszło;) jedynie pozostało to, że to była książka mojego ukochanego pisarza, Tolkiena, której do dziś nie mam:/
Oj, do Poznania to ja mam całą Polskę wszerz do przejechania, z Rzeszowa, trochę dalekoxD
Chętnie poczytam, a nawet bardc
Rozumiem. No wielka szkoda, naprawdę, że takie rzeczy się dzieją na świecie. Wiesz, jednak spróbuj gdzieś w jakimś dużym mieście, nie mieścinie na prowincji, że tak powiem, a wtedy na pewno znajdziesz wszystkie książki o muszkieterach :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Muszkieterowie_(seria)
Proszę. Oto link na tę stronę. Mam nadzieję, że docenisz moje wypociny :)
No, niby miasto stołeczne Podkarpacia, ale wielu rzeczy u nas nie ma, jęśli chodzi o np. książki:/ Z chęcią zajrzę potem na Twoje "wypociny":)
Rozumiem. No cóż, tak się niestety czasami zdarza, moja droga. A więc zapraszam do czytania swoich wypocin na Wikipedii. Mam nadzieję, że ci się one spodobają :) Wysiliłem się najlepiej jak tylko mogłem najlepiej. Mam więc nadzieję, że dużo się dowiesz o muszkieterach, którzy, jak mniemam, oboje bardzo lubimy :)
I dobrze mniemasz:) Niestety, Twój link nie wchodzi, jest napisane, że nie ma takiego artykułu:/
A więc bardzo dobrze, że dobrze mniemam :) Kurczę, nie da się wejść na ten link? To poczekaj, ja już znajdę wyjście z sytuacji. Najlepiej będzie, jak wpiszesz w GOOGLE po prostu hasełko "Muszkieterowie (serial) - Wikipedia", a na pewno Ci się wyświetli. Ja tak wpisuję i mi się wyświetla. Na pewno Tobie też się wyświetli :)
Ach, już wiem dlaczego: we wcześniejszym poście napisałeś "seria", a nie serial:)
Ojej, wybacz. No właśnie miało być SERIA, nie SERIAL. Kurczę, literówka. Spróbuj to wpisać. Takie hasełko:
Muszkieterowie (seria)
To powinno wystarczyć. W razie czego dam Ci jeszcze raz link:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Muszkieterowie_(seria)
Spokojnie, znalazłam:) Za bardzo się wczytałam w fabułę dalszych części, choć wątki polityczne mi się poiieszały. Naprawdę d'Artagnan tak zginął? Naprawdę tylko najgorszy z nich Aramis przeżył?
No cóż, ja czytałem trylogię o muszkieterach tyle razy, że po prostu już znam na pamięć wszystkie ich przygody :) Owszem, naprawdę d'Artagnan zginął postrzelony kulą z muszkietu podczas oblężenia holenderskiego miasta chyba Mastricht czy jakoś tak. Tak zginął też prawdziwy d'Artagnan. I owszem, najgorszy z nich Aramis dożył końca serii. Tak zdecydował pan Dumas.
Jeśli chcesz, dam Ci potem linki na hasełka stworzone osobiście przeze mnie. Te hasełka na Wikipedii to:
- D'Artagnan
- Atos
- Portos
- Aramis
- Raul de Bragelonne
- Hrabia de Rochefort
- Milady de Winter
- Mourdant
Napisałem też osobny artykuł o hrabim Monte Christo. Nie myśl, że się chwalę. Po prostu chciałem dać wyraz swej miłości do postaci z powieści Dumasa :)
Wiem jak to jest ja znam Tolkiena na pamięć:) Oj, ja wcale nie myśle, że się chwalisz:) dej te linki, poczytam:)
Tolkiena na pamięć z kolei to ja nie znam, ale zdecydowanie bardzo go lubię :) A przeczytałaś już całość tego artykułu? Może będę dawał Ci linki po kolei? Uprzedzam, że będziesz miała dużo do czytania, bo się rozpisałem o losach naszych ulubionych muszkieterów. Jak ja coś robię, to porządnie. Zwłaszcza jak coś kocham :)
Ja tam od Ciebie nie wymagam:) Przeczytałam cały, ale opuściłam postacie z kolejnych części, by sobie nie spoilerowac:) Daj po kolei, będę po jednym czytać:). Ty chyba nie wiesz jakie ja wypracowanie machnelam jak kiedyś kiedyś omawaliaśmy Hobbita w szkole:)
Hehehehe. To dobrze, bo mitologia Śródziemia ma tak wiele wydarzeń i postaci, że można się pogubić. Swoją drogą Tolkien odwalił kawał dobrej roboty :) Rozumiem. No cóż, czytaj tak, jak Ci wygodnie. Hehehehe. Wiesz, jeśli chodzi o HOBBITA, to miałem taką przygodę w gimnazjum, że jak byłem w II klasie gimnazjum, to pomagałem I w szykowaniu się do lektury HOBBIT. Prócz tego nauczycielka, jak zbierała informacje o Tolkienie (a miała ich mało) i dowiedziała się, że ja mam ich dużo, zaproponowała mi, bym wygłosił taki mały referacik, wykład o życiu Tolkiena oraz co nieco o samej lekturze. I wygłosiłem :) Normalnie jak nauczyciel lub jakiś wykładowca. I nie zmyślam, mówię poważnie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Atos
A to link, o który prosiłaś.
Ja Ci wierzę, ja też jak omawialiśmy Hobbita słuzylam za encyklopedię. Nawet koledzy i koleżanki nadali mi taki przydomek:D EncyklopediaxD
Już zaczynam czytać!
No proszę, to żeśmy się dobrali jak w korcu maku, dwie encyklopedie literackie :) Zacznij czytać i powiedz co i jak. Mam nadzieję, że dzięki temu poszerzysz swoją wiedzę o muszkieterach :)
No, faktycznie nieźle żeśmy się dobrali:)
Zdecydowanie już coś tam się dzięki Tobie dowiedziałam:)
Możesz podać następny link:)
Właśnie, naprawdę żeśmy się nieźle dobrali, nie ma co gadać :) Ale to dobrze, w końcu miło jest wiedzieć, że na tym świecie są ludzie choć trochę do nas podobni :) Ja jestem wręcz zafascynowany przygodami muszkieterów i liczę na to, że Tobie także ta fascynacja się udzieli :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Portos
Proszę, oto następny link.
No właśnie, trzeba szukać pozytywów:)
Jutro przeczytam o Porrtosie bo dziś już mi się nie chce:)
A mam prośbę: mógłbyś nie dawać mi linkow do postaci z kolejnych części, bo nie chcę zbyt dużo "spojlerów";)
Rozumiem. Nie ma problemu. Już ci je daję :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Aramis
https://pl.wikipedia.org/wiki/D’Artagnan
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hrabia_de_Rochefort_(postać)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Milady_de_Winter
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mordaunt_(postać)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Raul_de_Bragelonne
A przeczytałaś wszystkie? Mam nadzieję, że dowiedziałaś się wielu faktów na temat naszych ulubionych muszkieterów :)
Prawie:) nie czytałam tylko tych o postaciach z dalszych części, by nie "spojlerować";)
Rozumiem. No cóż, każdy robi jak mu pasuje. Mam tylko nadzieję, że uda ci się bez problemu zdobyć pozostałe części przygód muszkieterów. Najlepiej poszukać w antykwariatach.
Mam zamiar w następnym tygodniu zapisać się do biblioteki i znaleźć Muszkieterów. Teraz będzie to moim celem.
Miałem podobny cel, kiedy sam szukałem powieści o przygodach muszkieterach. Znaczy ja najpierw przeczytałem "Trzech muszkieterów", a potem długo nie wiedziałem, że są kontynuacje. Dlatego, gdy tylko się o nich dowiedziałem, musiałem je poznać :)
My się w każdym praktycznie punkcie zgadzamy. To musi chyba być jakieś pokrewieństwo. Dusz chyba:D
Takie właśnie jak muszkieterów, hehehehe :) Nie ma co gadać, doskonale się ze sobą dogadujemy. I cieszę się, że udaje mi się znaleźć w tym szerokim świecie kogoś, kto podziela moją pasję do muszkieterów :)
A kto by się nie cieszył?:)
Niby znalezienie bratniej duszy jest trudne, ale nam się udało i teraz tak gawedzimy.:)
Właśnie i zamierzam dalej z tobą miło sobie gawędzić :) Przy okazji miałem ostatnio różne sprawy natury osobistej oraz zawodowej, więc nie miałem za bardzo czasu pisać, ale myślę, że jutro dam na bloga pierwszy rozdział powieści o Milady :) Mam nadzieję, że cię zaintryguje oraz zachęci do dalszego czytania :) Bo ostatecznie Milady zasługuje na własną powieść. Warto wyjaśnić kilka kwestii, których Dumas nie wyjawił :)
Ja wszystko zrozumiem:) na razie to mi książek nie brakuje, choć nie mam kiedy ich czytać:(
Rozumiem. To nie będę się spieszył z dawaniem powieści o Milady na bloga :) Najpierw dokonam wielu poprawek każdego rozdziału, by czytanie było przyjemniejsze :)
Owszem, pierwsza próba pisania zawsze jest gorsza od poprawianej :) Za każdym razem należy poprawić napisany przez siebie rozdział, a nawet niejeden raz. Dumas zwykle nie czytał tego, co raz pisał i niestety wychodziły z tego nieraz takie hece, że hej :)
Ja probuje od dluzszego czasu cos pisac ale mam problemy z tym, ze chce wszystko pisac za szybko. Wiem jakie hece wychodzily, np. Z mianowaniem d'Artgnana muszkieterem.
No cóż, a wolno wiedzieć, co chcesz pisać? :) Jeśli chodzi o błędy w "Trzech muszkieterach" to pewnie czytając uważnie stronę na Wikipedii im poświęconą (tą mojego autorstwa) na pewno zauważyłaś dział z błędami. Właśnie jeden z nich dotyczy tego, jak mianują d'Artagnana muszkieterem :) Albo numer z pierścieniem Atosa. Na pewno zauważyłaś ten błąd :)
Jakieś coś na kształt Władcy Pierścieni, że pozwolę sobie porównać. Zauważyłam:). Choć numer z pierscieniem nie jest tak istotny.
Rozumiem. No cóż, chętnie w takim razie poznam twoją twórczość :) Owszem, nie jest to aż tak istotne, ale jednak uważny czytelnik zauważy błąd :) Albo przy dacie, jaka widnieje na carte blanche otrzymanego przez Milady od kardynała :)
Postaram się przesłać:) na pocztę:) tak, to zauważyłam, a pierścień mi nie zapadł w pamięć.
A więc prześlij mi na pocztę, bardzo chętnie przeczytam :) No właśnie, mnie za którymś razem zapadł w pamięć fragment z pierścieniem Atosa. Raz on mówi, że pierścień ten jego matka dostała od swojej matki, a innym razem wspomina, że pierścień ten jego ojciec dał jego matce w prezencie ślubnym. Albo czy mąż Milady był starszym czy młodszym bratem Lorda de Winter? Lord mówi, że młodszym, Milady, że starszym.