Lato 2024 roku. Paryż po raz pierwszy jest gospodarzem Mistrzostw Świata w Triathlonie. Genialna naukowczyni Sophia dowiaduje się od Miki, młodej działaczki na rzecz ochrony środowiska, że po Sekwanie pływa rekin. Aby uniknąć rozlewu krwi w centrum miasta, nie mają innego wyjścia, jak połączyć siły z Adilem, dowódcą rzecznej policji.
Netflix tylko utwierdza widzów w stereotypach. Aktywistka musi być lesbijką, z kolorowymi włosami i nie liczyć się z życiem ludzi, gdy chroni to o co walczy (przyrodę w tym przypadku).
Co ci aktywiści chcieli zrobić w tych katakumbach? Poprzytulać rekiny? Jak niby miało je to uratować?
Fanką tego typu filmow nie jestem, ale moim zdaniem nie jest taki zly. potraktujmy go jak niezle zrobiony film sci-fi. w napięciu trzyma, aktorzy daja radę i sceny pod woda naprawde dobrze nakrecone. moze to i bajka, ale jak ktos potrzebuje latwego i trzymajacego w napięciu filmu na wieczor - to czemu nie.
Zamieńcie rekiny na "biednych uchodźców" i co mamy? Aktywiści którzy ich przytulają i nie widzą zagrożenia, politycy dbający wyłącznie o słupki i poprawność polityczną, ludzie którzy próbują temu zapobiec są olewani, a na końcu wymowna scena jak to wszystko zalewa Paryż. Coś Wam to mówi?
Filmy o rekinach kręcone są dla jaj albo na poważnie. Ten należy do tej drugiej kategorii. Oczywiście polecam przede wszystkim miłośnikom gatunku, pozostali widzowie znajdą różne przesadzone sceny, nielogiczności, nieprawdopodobieństwa itd. Tak czy inaczej film spokojnie do obejrzenia, dzieje się dużo, rekiny nieźle...
więcej