Nie wiem czy też to odczuliście ale dla mnie pierwsze dwa odcinki - sztos. Świetny klimat... momentami okrutne, depresyjne ale też bardzo mocne i wciągające.

Od 3 odcinka następuje zmiana rezysera - za serial biorą się inni. I to niestety baaaardzo widać. Siada tempo, siada klimat. Serial robi się przegadany. Mnożą...

jezu co sie stalo z efektami w tym sezonie? przeciez one sa tak tragiczne jak w podrzednej grze z 2002 r. ledwo zaczalem ogladac i dokowanie statku w strefe tropikalna i ucieczka z kwasowej wody az mnie wybily z rytmu, jakbym ogladal Tajemnice Sagali

Ostatnio ciężko obejrzeć coś co zostało wyprodukowane dla samej pasji i sztuki jaką jest film, za to bez liku produkcji które są programem politycznym różnych środowisk, obudowanym kolorowymi obrazkami.

W tym momencie doskonale wypełnia lukę w temacie sf. Bardzo duża możliwość rozkręcenia fabuły i ostry pocisk na religijność jako źródło konfliktów. W sumie ateiści tez mocno oberwali jak na 3 pierwsze odcinki. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy opowieści.

Czytam same zachwyty nad tym serialem, a tymczasem trudno mi przebrnąć przez topornie zainscenizowane sceny dialogowe i aktorstwo dużej części obsady (pod tym względem najlepiej wypadają androidy). Gdzieś pod spodem jest pomysł, ale na poziomie realizacji siada.

Łał - genialne powiedział producent Scott skrybie Aaronowi. Ten dodał jeszcze do pomysłu postać Marcusa który idzie ścieżką lewej ręki oddalając się od Boga, aby osiągnąć osobistą boskość. Aaron wziął się do pisania ale szło tępo bo anioł Mehiel - opiekun pisarzy i scenarzystów - nie chciał przyjść i pomóc. Wziął więc...

aktor jednej roli niestety. Po obejrzeniu kilku odcinków nie dziwne że przez 3 lata od zakończenia gry w wikingach nie dostał żadnej roli

Świetny jest ten serial. Właściwie oprucz ekspanse i tego nie ma dobrych seriali sf. Dobrze się to ogląda drugi sezon skończył się trochę jak by miał być 9 odcinek ale czy zawsze musi być jakiś element zaskoczenia na koniec sezonu. Przynajmniej odchodzi od utartych schematów. Nie ma jasno określonych pozytywnych...

Scott po zniszczeniu Obcego chyba chce się zreflektować :) Po trzech odcinkach / wspaniały ! Czekam na więcej

... religia naturalną potrzebą człowieka, choć tak często prowadzi do katastrofy. Inteligentne androidy rozumieją to, a nawet nieśmiało akceptują, wiedząc, że na końcu drogi czeka śmierć i pożoga. Ludzie wyłączający rozum, aby wpuścić tam tępy religijny fanatyzm. Zadziwiająca planeta, pełna niebezpieczeństw, a jednak...

serial jest porywający niczym zimowy wychów cieląt