Kiedy Armie Hammer ogłosił w zeszłym tygodniu, że wraca do Hollywood po latach niebytu z przytupem, brzmiało to jak przechwałki. Aktor powiedział wtedy, że wręcz musi odrzucać propozycje, bo tyle ich dostaje (więcej o tym przeczytacie TU: Armie Hammer twierdzi, że wrócił do łask branży). Teraz nabraliśmy pojęcia, jakie to propozycje. Właśnie podano, że Hammer wcieli się w Mrocznego Rycerza w nowym filmie Uwe Bolla "The Dark Knight".
Getty Images © Randy Holmes Armie Hammer u Jimmy'ego Kimmela
Uwe Boll kręci "The Dark Knight". Armie Hammer w głównej roli
Fabuła "The Dark Knight" oparta jest na oryginalnym pomyśle
Bolla.
Hammer wcieli się w nim w postać o imieniu Sanders, który postanawia wymierzyć sprawiedliwość przestępcom. Bohater szybko staje się sensacją mediów społecznościowych, ale szef lokalnej policji widzi w nim zagrożenie dla społeczeństwa i zamierza go powstrzymać.
Boll zapewnia, że mimo podobieństwa w tytule do filmu
Christophera Nolana z 2008 roku, nikt nie powinien mylić jego "The Dark Knight" z "
Mrocznym Rycerzem".
Nasz film bardzo różni się od filmu Chrisa Nolana, więc nie ma niebezpieczeństwa pomyłki – uspokoił fanów.
Zdjęcia mają się rozpocząć już 27 stycznia w Chorwacji.
Uwe Boll uznawany jest przez wielu za jednego z najgorszych reżyserów współczesnego kina ("
Postal", "
Far Cry", "
Alone in the Dark: Wyspa cienia"). Ostatnio mogliśmy go oglądać w epizodycznej roli u
Radu Judego w "
Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata".