udana kontynuacja 1 orginalnej części Earl chodź bez dawnego kolegi to jednak daje rade z nowym towarzyszem plus wybuchowy Earl człowiek demolka ta część sagi Wstrząsów jest bardziej śmieszna niż 1 ja tak to odebrałem w dodatku larwy mają młode troche inne niż mamusia co...
Mile zaskoczony wysoką klasą jedynki, która nie mija po latach, sięgnąłem po część drugą ?Wstrząsów?. Może lepiej było nie oglądać tej części? Bo prawda jest taka, że jest to film robiony na siłę, bez pomysłu i ?polotu?. Przez pierwsze pół godziny nic się nie dzieje. Jesteśmy świadkami jakichś nudnych dialogów, które...
więcejpowtórka z rozrywki, niestety już bez polotu i uroku który cechował część pierwszą. niby nie ma żadnego wstydu, ale to już nie to samo. zabrakło Kevina Bacona i świezości oryginału, a stworki z drugiej połowy niekoniecznie są trafionym strzałem. plus za udział Freda Warda i mimo wszystko całkiem sympatyczny nastrój,...
więcejsłabizna,strasznie nudny film,nie ma tu nic,nawet dobry humor który mieli na myśli twórcy filmu okazał sie prymitywny.odradzam.
jedynka choć z Baconem marna ale umówmy się, cała saga nie powala i kolan nie ma :))) Nie wiem czemu ale dwójka była całkiem spoko w porównaniu do jedynki... oceniłem ją o punkt wyżej nawet. Fred Ward ratuje film.... w trójce już nie poratował bo go nie ma no i efekt jest jaki jest :) Polecam na nudę. Ambitniak to nie...
więcejTa część była nieco bardziej komediowa, ale to dobrze, nieźle się usmialem na niektórych scenach
he:-)
Fajnie było znów zobaczyć w roli głównej Earla, choć brakowało mi trochę Vala. Dobry pomysł z
przeobrażaniem się dżdżownic, dodało to większych emocji i wartkiej akcji.
Efekty równie dobre co w poprzedniej...
Oczywiście , że brak jest Val'a , ale już sam fakt , że Earl prowadzi fermę strusi jest ciekawy.
Jest też oczywiście miłośnik wszelakiego rodzaju broni palnej Burt , no i nowy łowca "Chwytoidów" Grady (za słaby zmiennik za K. Bacona).
Niestety to jednak za mało żeby część 2-ga przebiła pierwszą. Ale co tu dużo mówić...
Ale równie ogląda się go z zaciekawieniem. Choć pierwsza połowa filmu raczej śmieszyła niż trzymała w napięciu. Ciekawy pomysł z tą mutacją tych robali na chodzące larwy (czy co to tam było), ale ten zabieg spowodował, że film stracił ten klimat jaki był w części pierwszej oraz na początku części 2-giej (przez pierwsze...
więcejOd jedynki gorszy ale wciąż jest to niezły sequel. Podobnie jak w jedynce klimat jest bardzo "lajtowy", tak, że właściwie film mógłbym polecić dla całej rodziny. Ale to samo było w oryginale i wygląda na to, że to jest siła tej serii - sprawne połączenie wątków humorystycznych i elementów horroru. Po pierwsze znacznie...
więcejWstrząsy 2 - Spodziewałem się czegoś gorszego, ale otrzymałem całkiem niezły sequel. Zacznę od początku - wielki minus to brak Bacona w obsadzie, przez co nie uświadczymy tak świetnego duetu jak to było w Tremors. Film nie ma tak lekkiego klimatu jak poprzednik, choć w czasie trwania się wyluzuwuje. Aktorzy grają...
Potworki nowej generacji ładnie się prezentowały, cały film jakiś śmieszniejszy. I chyba właśnie o to chodzi: jedynka jako czarna komedia jest fajna, ale jako horror już nie bardzo. Natomiast dwójka jest czarną komedią, ale już w zasadzie bez horroru i wyszło lepiej. Po co straszyć na siłę w filmie, w którym nawet...