Ciężka dola amerykańskiego aktora faktycznie urzeka. Mimo odrealnienia przybliża nam bohatera jako człowieka, dla którego pewne wartości okazują się niezmienne - tak jak zresztą dla nas. Narracyjna asceza, czy jak kto woli filmowa nuda jest zamierzona, subtelnie pokazuje chwile sensu w świecie bez sensu.
a temu kolesiowi tylko pozazdrościć nie czaje tylko jak on pod koniec mógł powiedzieć że jest nikim i ryczeć jak miał wszystko;)no i koniec taki dziwny jakiś.....ale na 7/10 spokojnie zasługuje!
Jeśli ktoś lubi wyłącznie filmy wesołe, kino akcji, sensacje, kryminały - odradzam, bo to nie
to ( "nie dla ludzi z ADHD" ).
Obraz frustracji, pustki, samotności na własne życzenie, wydmuszek-form i braku sensu;
imitacji życia ("ja już nawet nie jestem człowiekiem"...) - tak podsumuję "Somewhere", a
polski...
Córka pojawia się w jego zyciu niespodziewanie?! co za bzdury, wszystkie ich spotkania pokazują, że spotykają się regularnie, matka odwozi ją do ojca, ojciec odwozi do domu. Dopiero później na jakis czas zostaje dłużej z ojcem, ale juz na pewno klimat filmu nie wskazuje na zaskoczenie, całość jest leniwie poprowadzona....
więcejjest to najlepsza zaleta tego filmu. bez żadnego cukru, słodzenia, przesady. czysty realizm, uzyskany między innymi przez ciągnące się sceny, zwykłych codziennych czynności. według mnie - świetny i wciągający. nie każdy polubi, na pewno nie Ci, którzy lubią szybką akcje pełną napięcia. film delikatny i spokojny,...
czytalam ze filmy Coppoli sa specyficzne i maja wydluzane niektore fragmenty ale nie
myslalam ze az tak.. to nie dla mnie ,ale na pewno sa zwolennicy takiego rodzaju kina :)
Uwielbiam takie skromne i bezpretensjonalne kino. Aż dziw bierze, że film "o pustce życia celebryty" tak się udał. Szkoda tylko, że Sofia uderzyła pod koniec w sentymentalne tony, których kumulacją jest ostatnia scena. Pasowało to do reszty jak kwiatek do kożucha. Mimo wszystko jednak jest to film udany, który naprawdę...
więcej
ach, pani Coppola wie jak znudzić widza, jednak mimo tego film oglądało się dosyć przyjemnie; ładne zdjęcia, ciekawy klimacik, niestety zbyt dużo długich, zbędnych scen; dobra rola Dorffa
Moja ocena: 5/10
bohater kreci sie w kółko - poczatek filmu,a konczy na "prostej"-koniec filmu
Jest uzalezniony od mechanizmów -zbytku- (ferrari-jest tu symbolicznym narzędziem jego potencjału) za jego pomocą usiłuje osiagnac spokój ,spełnienie.Brakuje mu nie tyle kontaktu z drugi człowiekiem- ile intymności i bliskości,która jest...
film niby przynudza ale ogląda się go do końca więc o czymś to świadczy. Poza tym film o wielkiej samotności której nie zastąpią kariera, pieniądze, auta i kobiety...Rewelacja
Chcę tylko zauważyć, że portretowanie nudy jako zjawiska musi być trudne - a Coppoli się
udało. Film mnie wciągnął, nie nudziłam się wcale. Polecam!
Mnie raczej znudziły jednostajne komedie, ich wyświechtane tematy i głupkowate
pozbawione psychologii postacie.
8/10 :) naprawdę bardzo dobry film... ale dla...
Film o człowieku który miał wszystko pieniadze dobra prace (gwiazda filmowa) jednak mu czegoś brakowało. Mianowicie checi wykorzystania możliwosci. Reżyserka chciała pokazac że coś innego jest najwarzniejsze ale jednak zabrakło jej pomysłu a przede wszystkim umiejetnosci. Film dłużacy sie czeka sie kiedy bedzie koniec....
więcej
Jeśli uwielbiasz filmy gdzie nic się nie dzieje nawet na poziomie emocjonalnym, po prostu NIC! Gdzie oglądasz człowieka który nic ciekawego nie robi, nie mówi, który albo śpi albo gdzieś siedzi, to oglądnij koniecznie .
Jeśli należysz do grona miłośników filmu Między Słowami oooo tak to oglądnij ten film.
dziwny film, ma sporo scen dłużących się i trochę nudzących, jakby nie było pomysłu na wypełnienie fabuły, mimo to jakoś oglądałam dalej, żeby zobaczyć czy coś się specjalnego wydarzy, to taki urywek z życia gwiazdora i jego roli jako ojca, nie wiem, czy go polecać, bo niewiele się w nim dzieje, nie wzrusza, nie...
„Somewhere” jest filmem niezwykle dojrzałym. Autorka świadomie używa formy, która w
pełni odzwierciedla treść dzieła. W historii gwiazdora kina akcji przebija kobieca
subtelność którą mieliśmy okazję w mniejszym stopniu poznać w dwóch pierwszych
dokonaniach reżyserki. Już w początkowej, trwającej parę minut,...