Jeśli ktoś lubi wyłącznie filmy wesołe, kino akcji, sensacje, kryminały - odradzam, bo to nie
to ( "nie dla ludzi z ADHD" ).
Obraz frustracji, pustki, samotności na własne życzenie, wydmuszek-form i braku sensu;
imitacji życia ("ja już nawet nie jestem człowiekiem"...) - tak podsumuję "Somewhere", a
polski podtytuł "między miejscami" uważam za wyjątkowo trafiony.
Film jest wyczerpujący, po jego obejrzeniu nie poczujesz się lepiej, chyba że marzysz o
"gwiazdorskiej" karierze.
Podobało mi się, daję mocne 7/10
Zakończenie było spłycone, postawiono na prosty symbolizm. a "miazga" to trafne określenie stanu w jakim ten film zostawił mnie po obejrzeniu
;D obejrz Heartless - W świecie demonów genialny film naprawdę dobra rozkmina <3
Widziałam ale fragmentami, najpierw sądziłam że to komedia, potem że horror, potem że "kino psychologiczne". Skoro tam mówisz to obejrzę jeszcze raz od początku do końca.