bohater kreci sie w kółko - poczatek filmu,a konczy na "prostej"-koniec filmu
Jest uzalezniony od mechanizmów -zbytku- (ferrari-jest tu symbolicznym narzędziem jego potencjału) za jego pomocą usiłuje osiagnac spokój ,spełnienie.Brakuje mu nie tyle kontaktu z drugi człowiekiem- ile intymności i bliskości,która jest sednem ludzkiego spełnienia(ta "filmowa" powierzchowność jest ukazana podczas jego pracy-te wyuczone sztuczne uśmiechy nic naprawdę nie znaczą,to tylko poza -co zauważa aktorka.Owo spełnienie,a raczej możliwość, dostaje (czy też jest przez niego przypadkiem zauważona) za pomocą dorastajacej córki - soby pełnej naturalnego wdzięku i niezmanierowanej bogactwem.Osoby która intuicyjnie wie co jest dobre i potrzebne życiu.I potrzebuje uwagi,troski i miłości.Ale umie też się troszczyć o bliskich,pielęgnując cenne bliskie więzi i zauważać innych ludzi.
Bo można całe zycie przeżyć będąc wokół ludzi,żyjąc pomiędzy nimi i z nimi - a jednak żyjąc "obok",jakby za szklaną ścianą,która odgradza od uczuć i bliskości.
I w to znudzone życie,niby barwne,pełne ekscytacji i luksusu,wkraczają uczucia za sprawą bliskiej osoby, która niczym klamra łaczy potrzeby i możliwości człowieka nadając im zwyczajowy,oklepany sens.
Sensem okazuje się umiejętne korzystanie z wody życia, z której można ugasić pragnienie dopiero poprzez wspólnie zauważenie,i miłość,dzieki której dom może istnieć(miec dobre podwaliny,solidny fundament).
W filmie jest tez fragment filmu o Ghandim.To celowe działanie Soffi Copoli.
Ghandi za młodu prowadził inny tryb życia,a potem się zmienił.Ta zmiana bazowała na umiejętnym odrzuceniu całego "bogactwa" którym niegdyś się otaczał,żyjąc w dobrobycie fizycznym,jak w złotej klatce.
scena "maski": metafora pustki zycia-starosci

Dzięki umiejetnie wplecionym akcjom uzyskujemy bardzo dojrzały,przemyslany film.

maska-robienie starej twarzy-symbolika/ co jest maską? jakie życie(poza)?Cy aby nie żyje,chowając się przed życiem?
telefon smsy tajemnicze/poczucie bycia sciganym,(przez podświadomość?)
odpoczynek,bycie bez ruchu-ale jak ...bezruch w świecie w którym aby mieć przekonanie że się żyje wszystko musi się kręcić-dosłownie.Na maksymalnych obrotach (Ferrari).Tylko że kręci się w kółko.(Powolnosc-Kundery.)
Więc ten bezruch jest pozorny.Zatrzymuje bowiem te bezsensowne działania (niemal przymusowe)które nie przynoszą nasycenia,ukojenia.Dopiero wtedy może się zbliżyć i nawiązać kontakt uczuciami i nawiązać bliskie ,intymne relacje z drugą osobą.
To doświadczenie jest jak grom z jasnego nieba:następstwem jest świadomość przepaści jaka dzieli te dwa światy i do którego on jeszcze należy.
Ale wybór już się dokonał.Decyzja o wyjściu poza swój bezpieczny świat jest wykonana za pomocą środków które zaprzągł do nakręcania swego dotychczasowego życia,ale jest to nowa droga na której odnalazł już moc w sobie by nią kroczyć w nieznane.