Rick i Morty utknęli w projekcie.
Jak można tak zepsuć kanon. Coś co było rozwijane powoli przez wszystkie sezony, nagle jest wsadzone na siłę w połowie i nie wiadomo o co chodzi.
Ten odcinek to dowód że nowe odcinki tez mogą być dobre. Niczego w nim nie brakowalo, a w dodatku ciekawe zakonczenie, przez ktore czekam teraz na nastepny odcinek.