Czy tylko ja uważam że ten serial to jedna wielka porażka? Drewniane charaktery, fabuła drętwa. Nudzę się na każdym odcinku, a odc. 6 to powinien się nazywać "Porody". Tak jak Grę o Tron oglądało się z zapartym tchem każdy odc każdego sezonu, tak ten... przy odc. 6 czekam KIEDY TAM SIĘ COŚ ZACZNIE DZIAĆ?
Czuję się mocno oszukany tym, co pokazano na półmetku sezonu. Wybiorcza wymiana aktorów to był bardzo dziwny i nietrafiony zabieg. Zupełnie inna energia odgrywanych postaci. Szczególnie brak "młodej" Rhyneary tak charakterystycznej i tak ciągnącej ten serial do góry to samobój... Przy Grze o Tron chodziło o bohaterów,...
więcejZ odcinka na odcinek jest coraz lepiej. Postacie nabierają głębi. Mało akcji? To jest taka gra o tron przecież. W pierwszych sezonach GoT było podobnie. Naprawdę byle gadanie Viserysa o pietruszce mnie bardziej wciąga niż epickie przepływanie morza przez Go Garadiel! To jest deklasacja. Smak, wizja artystyczna,...