Kiedy dawne urazy wychodzą na powierzchnię, Rhaenys sugeruje powściągliwość, podczas gdy otaczający ją mężczyźni pragną rozlewu krwi. Ser Criston proponuje śmiały plan. Daemon przybywa do Harrenhal, aby zebrać armię.
Sezon jak dla stoi na wiele gorszym poziomie niz pierwszy , i to absurdalne zakradanie sie najważniejszych postaci (Rheynira) żeby rozmówić sie z Alicent to w ogóle jakaś abstrakcja. Tempo jest bardzo wolne , nic sie w sumie nie dzieje. Poza tym widac golym okiem zmiane showrunnera , oczywiscie na gorsze. W dalszym...
Prawdę mówiąc, nie wiem czy to wina tego sezonu, czy faktu, że na latach ograniczyłem oglądanie seriali telewizyjnych, i też stałem się bardziej się bardziej ,,wybredny" względem narracji - przez co nie ukrywam, coraz ciężej wywołać u mnie poczucie tej ekscytacji i napięcia, które towarzyszyło mi oglądając ,,Grę o...
Ilość bzdur w tym odcinku bije wszystko. To nowa Moda na sukces. Daemon chce przez lata odbudowywać Harrenhal, a Rheanyra jedzie do stolicy do Alicent bez obstawy jako turystka. Ostatni sezon GOT to przy tym arcymistrzostwo świata