Ponieważ nie znam innych jego ról, przytoczę pewien dialog:
- W Mławie tłum odprowadzał mnie do autobusu. Skandowali tytuły moich wierszy. W Serocku dyktowałem entuzjastom moje zaangażowane erotyki. A towarzysz Jan Winnicki przysłał mi kosz delikatesowy z Pewexu z tą oto wizytówką. A tutaj u was widzę organizacja...