W zeszłym tygodniu informowaliśmy o kolejnych problemach nowego "Blade'a". Film z Mahershalą Alim w roli głównej stracił właśnie reżysera. Poprzedni odtwórca roli komiksowego wampira, Wesley Snipes, skomentował kłopoty Marvel Studios. Wesley Snipes o nowej wersji "Blade'a"
Wesley Snipes opublikował w serwisie X wpis, w którym drwi sobie z ciągłych przeszkód na drodze do realizacji nowego "
Blade'a".
Wciąż szukają sekretnej formuły, jeżdżą skuterami śnieżnymi w korkach, ciężka sprawa, napisał
Snipes.
Wydawało się, że łatwo chodzić za dnia, co?, dodał aktor, nawiązując do przydomka swojego bohatera.
Czekacie na nowego "
Blade'a"?
Czy "Blade" kiedykolwiek powstanie?
Prace nad widowiskiem
"Blade" trwają już pięć lat. I wciąż nie widać ich końca. Pierwotnie całość miał wyreżyserować
Bassam Tariq. Kiedy w 2022 roku wszyscy szykowali się do wejścia na plan,
Tariq porzucił projekt, jako powód podając "różnice artystyczne".
To
Mahershala Ali, który ma zagrać tytułową postać, wskazał na nowego reżysera
Yanna Demange'a. Niestety w 2023 roku strajki pokrzyżowały plany produkcyjne. Jednak wszystko było gotowe do startu zdjęć. Na kilka tygodni przed pierwszym klapsem Kevin Feige zmienił zdanie co do scenariusza. Projekt został wstrzymany i zatrudniono kolejnego scenarzystę.
Doniesienia medialne mówią, że Marvel Studios nie ma pomysłu na widowisko. Na przestrzeni lat pojawiały się liczne wersje scenariusza. W niektórych z nich
Blade był postacią drugoplanową. Sytuacja zrobiła się nawet tak napięta, że
Mahershala Ali groził odejściem.
W tej sytuacji powstaje pytanie: czy
"Blade", którego premiera wyznaczona jest na listopad 2025 roku, kiedykolwiek powstanie?
"Blade: Mroczna Trójca" – zwiastun