Nawet nie wiem od czego tu zacząć...
Okropne efekty CGI na poziomie animacji studenciaka od Blendera, tragiczny koncept (rodzinka zostaje wessana do gry) który całkowicie rujnuje cały film. Moby wygladają bardzo średnio. O ile pigliny wyglądają całkiem fajnie tak ta owca i lama... Ochyda. Creeper wygląda jak zrobiony...
Ciekawi mnie jak by wyglądała ta ekranizacja. Może być to coś, jak grupka nastolatków trafiająca na niezwykle realistyczną wersję Minecrafta która ma wpływ na ich otoczenie. Może to być też o kimś z zaburzeniami psychicznymi który nie odróżnia gry od rzeczywistości i traktuje to i to tak samo. Albo jakaś machinima?...