Po miesiącu absolutnej dominacji na świecie
"Harry Potter i Insygnia Śmierci część II" musiał uznać wyższość aż dwóch filmów. Na szczycie znalazły się
"Smerfy", które zarobiły aż 60 milionów dolarów z kin w 44 krajach świata. Familijna produkcja bardzo dobrze sprzedaje się w Chinach, Rosji, a także w Wielkiej Brytanii.
Na drugim miejscu znalazła się
"Geneza planety małp". Film zadebiutował na szczycie kinowych list przebojów w Wielkiej Brytanii (9,7 mln), Francji (8,7 mln) i Niemczech (4,6 mln). W sumie obraz zarobił 40,5 mln dolarów, będąc pokazywany w 40 krajach świata.
Ostatni
"Potter" musiał zadowolić się najniższym miejscem na podium z wynikiem 30 mln dolarów. Obraz jednak ma już na swoim koncie gigantyczne 857,8 mln dolarów, na które zapracował w zaledwie półtora miesiąca.
"Green Lantern" zadebiutowało na pierwszym miejscu w Australii i uzyskało dobre wyniki w Meksyku. Dzięki temu weekendowe wpływy produkcji to 14,2 mln dolarów, co wystarczyło na czwarte miejsce. Pierwszą piątkę zamykają
"Auta 2" z wynikiem 13,1 mln dolarów.