Julianne Moore jest smutna, że Trump zbanował książkę dla dzieci, którą napisała
Deadline / / 17-02-2025 11:13
źródło: Getty Images
autor: Deadline
autor: Deadline
Osobliwym newsem dzieli się dziś portal Deadline. Oto administracja Donalda Trumpa usunęła napisaną przez Julianne Moore książkę dla dzieci z listy szkolnych pozycji bibliotecznych. Jest to efekt nowej polityki, wycofującej wybrane pozycje ze szkół prowadzonych przez Departament Obrony.
W grupie placówek oświatowych prowadzonych przez Departament Obrony trwa właśnie walka z "polityczną poprawnością". Ze szkolnych bibliotek znikają wszelkie pozycje promujące DEI, a więc "różnorodność, równość i włączanie". Choć większość z nich dotyczy kwestii różnorodności rasowej, religijnej oraz seksualnej, jak widać nie tylko takie pozycje zostały zbanowane przez administrację Trumpa. Wśród nich znalazła się też "Freckleface Strawberry", bazowana na własnych doświadczeniach książka dla dzieci autorstwa Julianne Moore, opowiadająca o jej akceptacji piegów oraz rudego koloru włosów.
Aktorka postanowiła podzielić się swoim oburzeniem w poście w mediach społecznościowych. Czytamy w nim:
Wielkim szokiem było dla mnie dowiedzieć się, że moja pierwsza książka "Freckleface Strawberry" została zbanowana przez administrację Trumpa w szkołach prowadzonych przez Departament Obrony. To na wpół autobiograficzna opowieść o siedmioletniej dziewczynce, która nie lubi swoich piegów, ale ostatecznie uczy się z nimi żyć, gdy zdaje sobie sprawę, że – tak jak wszyscy inni – jest inna. To książka, którą napisałam też dla własnych dzieci, aby przypomnieć im, że choć wszyscy się z czymś mierzymy, łączy nas nasze człowieczeństwo i nasza społeczność - napisała Moore.
Jestem szczególnie wstrząśnięta, gdyż jestem dumną absolwentką Frankfurt American High School, szkoły Departamentu Obrony, która kiedyś działała we Frankfurcie w Niemczech. Dorastałam z ojcem, weteranem wojny w Wietnamie, który spędził swoją karierę w amerykańskiej armii. Nie mogłabym być z niego bardziej dumna oraz z jego służby dla naszego kraju. To dla mnie bolesne, że dzieci takie jak ja, dorastające obok rodzica na służbie i uczęszczające do placówek Departamentu Obrony, nie będą miały dostępu do książki napisanej przez kogoś, kogo doświadczenie życiowe jest tak podobne do ich własnego. I nie mogę przestać się zastanawiać, co jest tak kontrowersyjnego w mojej książce, że została zakazana przez rząd USA. Jestem głęboko zasmucona i nigdy nie sądziłam, że doświadczę tego w kraju, w którym wolność słowa i wypowiedzi jest konstytucyjnym prawem - dodaje aktorka.
"Freckleface Strawberry" to jedna z ośmiu książek napisanych przez Julianne Moore. Wszystkie należą do gatunku literatury dziecięcej - na podstawie zbanowanej właśnie książki aktorka napisała całą serię przygód tytułowej bohaterki. Historia akceptacji piegów oraz rudych włosów szybko stała się bestsellerem literatury dla młodego czytelnika, wchodząc do stałego zbioru wielu amerykańskich bibliotek szkolnych. Od dziś uczniowie szkół Departamentu Obrony będą musieli nabyć swoje egzemplarze w lokalnych księgarniach.
Julianne Moore o decyzji administracji Trumpa
W grupie placówek oświatowych prowadzonych przez Departament Obrony trwa właśnie walka z "polityczną poprawnością". Ze szkolnych bibliotek znikają wszelkie pozycje promujące DEI, a więc "różnorodność, równość i włączanie". Choć większość z nich dotyczy kwestii różnorodności rasowej, religijnej oraz seksualnej, jak widać nie tylko takie pozycje zostały zbanowane przez administrację Trumpa. Wśród nich znalazła się też "Freckleface Strawberry", bazowana na własnych doświadczeniach książka dla dzieci autorstwa Julianne Moore, opowiadająca o jej akceptacji piegów oraz rudego koloru włosów.
Aktorka postanowiła podzielić się swoim oburzeniem w poście w mediach społecznościowych. Czytamy w nim:
Wielkim szokiem było dla mnie dowiedzieć się, że moja pierwsza książka "Freckleface Strawberry" została zbanowana przez administrację Trumpa w szkołach prowadzonych przez Departament Obrony. To na wpół autobiograficzna opowieść o siedmioletniej dziewczynce, która nie lubi swoich piegów, ale ostatecznie uczy się z nimi żyć, gdy zdaje sobie sprawę, że – tak jak wszyscy inni – jest inna. To książka, którą napisałam też dla własnych dzieci, aby przypomnieć im, że choć wszyscy się z czymś mierzymy, łączy nas nasze człowieczeństwo i nasza społeczność - napisała Moore.
Jestem szczególnie wstrząśnięta, gdyż jestem dumną absolwentką Frankfurt American High School, szkoły Departamentu Obrony, która kiedyś działała we Frankfurcie w Niemczech. Dorastałam z ojcem, weteranem wojny w Wietnamie, który spędził swoją karierę w amerykańskiej armii. Nie mogłabym być z niego bardziej dumna oraz z jego służby dla naszego kraju. To dla mnie bolesne, że dzieci takie jak ja, dorastające obok rodzica na służbie i uczęszczające do placówek Departamentu Obrony, nie będą miały dostępu do książki napisanej przez kogoś, kogo doświadczenie życiowe jest tak podobne do ich własnego. I nie mogę przestać się zastanawiać, co jest tak kontrowersyjnego w mojej książce, że została zakazana przez rząd USA. Jestem głęboko zasmucona i nigdy nie sądziłam, że doświadczę tego w kraju, w którym wolność słowa i wypowiedzi jest konstytucyjnym prawem - dodaje aktorka.
"Freckleface Strawberry" to jedna z ośmiu książek napisanych przez Julianne Moore. Wszystkie należą do gatunku literatury dziecięcej - na podstawie zbanowanej właśnie książki aktorka napisała całą serię przygód tytułowej bohaterki. Historia akceptacji piegów oraz rudych włosów szybko stała się bestsellerem literatury dla młodego czytelnika, wchodząc do stałego zbioru wielu amerykańskich bibliotek szkolnych. Od dziś uczniowie szkół Departamentu Obrony będą musieli nabyć swoje egzemplarze w lokalnych księgarniach.
Zobacz zwiastun filmu "W pokoju obok"
Seriale, Telewizja
