Oto pierwsze zdjęcie z długo oczekiwanego widowiska "Tron: Ares". A na nim (chyba) - Jared Leto jako tytułowy Ares. Aktor nie krył ekscytacji na Twitterze i zaprosił wszystkich fanów na "Grid" w 2025 roku. To jak, wpadacie?
O czym opowie trzecia część serii "Tron"?
Za kamerą "Tron: Ares" stanął Joachim Rønning ("Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara", "Czarownica 2"). Jared Leto wcieli się w tytułowego Aresa – manifestację programu Tron. W obsadzie są również
Evan Peters,
Jodie Turner-Smith,
Cameron Monaghan,
Gillian Anderson oraz
Greta Lee.
Podczas gdy dwie poprzednie części "
Trona" rozgrywały się w wirtualnej rzeczywistości, scenariusz "
Aresa" napisany przez
Jesse'ego Wigutowa i
Jacka Thorne'a koncentruje się na autonomicznym programie, który przenika do świata ludzi.
Pamiętacie serię "TRON"?
"TRON" z 1982 roku był historią Kevina Flynna (
Jeff Bridges), genialnego twórcy gier komputerowych. Włamuje się do głównego komputera swego dawnego pracodawcy i przypadkiem zostaje wciągnięty do wirtualnego świata, w którym będzie musiał walczyć w niebezpiecznych rozgrywkach własnego projektu.
"TRON: Dziedzictwo" opowiadał z kolei o synu Kevina, Samie (
Garrett Hedlund). Poszukując przyczyny nagłego zniknięcia swojego ojca, zostaje on wciągnięty do cyfrowego świata, w którym tamten żył przez ostatnie 25 lat. Wraz z lojalną powierniczką Kevina, Quorą (
Olivia Wilde), ojciec i syn wyruszają na wyprawę przez wizualnie olśniewający, cybernetyczny wszechświat, który stał się jeszcze bardziej zaawansowany i nadzwyczaj niebezpieczny.
Zwiastun filmu "TRON: Dziedzictwo"