Koniec oczekiwania. W sieci zadebiutował pierwszy zwiastun nowej wersji "Kruka" z 1994 roku. Zobaczcie, jak zapowiada się "Kruk", którego gwiazdami są Bill Skarsgård i FKA Twigs. Za kamerą stanął Rupert Sanders ("Królewna Śnieżka i Łowca", "Ghost in the Shell"). Film wejdzie do kin już w czerwcu. O czym opowie nowy "Kruk"?
"Kruk" to historia bratnich dusz: Eric Draven (
Bill Skarsgård) i Shelly Webster (
FKA twigs) zostają brutalnie zamordowani, kiedy demony z przeszłości wreszcie ich dopadły. Eric otrzymał szansę uratowania swojej jedynej, wielkiej miłość, poprzez poświęcenie samego siebie. Eric zatraca się w poszukiwaniu bezlitosnej zemsty przemierzając w tym celu światy żywych i umarłych oraz by naprawić dokonane zło.
W obsadzie są również
Danny Huston,
Laura Birn,
Sami Bouajila i
Jordan Bolger.
Amerykańska data premiery "Kruka" została wyznaczona na 7 czerwca.
"Kruk" - zobaczcie zwiastun filmu
Długa droga nowego "Kruka" na ekrany
Próby zekranizowania komiksu trwają od 2008 roku, kiedy to prawa do niego przejęło Relativity Media, a za kamerą stanął
Stephen Norrington (
"Blade - Wieczny łowca"). Już wtedy z projektem związał się
Nick Cave jako współautor scenariusza. Pierwotnie gwiazdą projektu miał być
Luke Evans.
Norrington trwał przy projekcie przez dwa lata. Po nim za reżyserię miał odpowiadać
Juan Carlos Fresnadillo (
"28 tygodni później"). W 2012 roku projekt przejął
F. Javier Gutiérrez (
"Rings"), a w 2013 roku powrócił do niego
Luke Evans.
Pod koniec 2014 roku znów nastąpiła zmiana na stanowisku reżysera. To właśnie wtedy zatrudniony został
Corin Hardy. Tymczasem sfrustrowany
Evans ogłosił, że nie może dłużej czekać i po raz drugi zrezygnował z głównej roli.
W 2015 roku wydawało się, że film wreszcie powstanie. Gwiazdą miał być
Jack Huston, a ekipa przebywała już w Pinewood Studios. Wtedy jednak okazało się, że Relativity Media zbankrutowało. Produkcja została wstrzymana na czas nieokreślony.
"Kruk" został ponownie wskrzeszony we wrześniu 2017 roku przez studio Sony. Wytwórnia pozostawiła
Hardy'ego na stanowisku reżysera, a jako gwiazdę zaangażowano
Jasona Momoę. Na pięć tygodni przed rozpoczęciem zdjęć
Hardy i
Momoę odeszli po konflikcie z jednym z producentów.