PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99027}
7,5 236 tys. ocen
7,5 10 1 235821
5,3 38 krytyków
Skazany na bluesa
powrót do forum filmu Skazany na bluesa

Mysle ze taka muzyka jaka robil Rysiek nie jest dla wszystkich. Jest dla ludzi wrazliwych kochajacych muzyke nie elektroniczne organy i muzyke robiona przez komputery. Polecam ten film

ocenił(a) film na 1
Crazy_Ivan

:D:D RÓBMY się pisze :D:D zwodnicza klawiatura :D:D

ocenił(a) film na 8
Crazy_Ivan

zwodnicza klawiatura ^^ najpierw twierdzisz ze jestes dyslektykiem a teraz z tego co piszesz wynika iz u,o sa obok siebie ^^. ciekawy jestem jeszcze jakie masz dysfunkcje ^^

ocenił(a) film na 1
83nd1n6_Un17

ciekaw byłem kto pierwszy się na to złapie... wiesz... jak jurz brakóje kontrargómentuw, to malótcy lódzie tacy jak Ty wyciągają nawet najmniejsze bródy... tylko po to by komuś dokopać a tym samym poczóć się lepiej... :D:D:D:D:D:D spłyń... niech Cię nie widzę... cóż... widzę, po tej jakże wspaniałej argumentacji, że to Ty masz jakieś dysfunkcje ... pozdrawiam...

ocenił(a) film na 8
Crazy_Ivan

hehehe napewno nigdzie nie splyne gdyz bardzo mnie bawi ten temat i twoja glupota. normalnie nie zwrucil bym na to uwagi ale nie mam szacunku dla ludzi takich jak ty ktore pierw uzalaja sie ze maja jakas dysfunkcje a pozniej obrazaja kogos za to iz zle napisal wyraz (co mialo miejsce w tym temacie)
ps. gdzie ty masz jakies argumenty w swoich wypowiedziach?? to co piszesz to sa caly czas puste slowa nie znaczace niczego. a jak ktos juz ma ochote i napisze ci jakies argumenty to oznajmiasz iz one nic nie znacza. jednym slowem moge cie tylko podsumowac ŻAL. lepiej spadaj stad trolu jeden i se pograj w tibie tam znajdziesz ludzi na swoim poziomie

ocenił(a) film na 1
83nd1n6_Un17

Wiesz... nie wiem co to tibia... ale skoro Ty znasz... więc zapewne grasz... PS... nie użalałem się nad tym, że mam jakąś, jak Ty to ładnie nazwałeś, dysfunkcję... zauważ, ja obrażam Ciebie za to, że źle napisałeś wyraz panie Zero... a nie kogoś innego... zresztą, błędy ortograficzne to coś czego staram się wystrzegać ale, że jestem tylko człowiekiem... mogę czasem takowy popełnić... Tak więc głupiutki Panie Zero... ja też (tak jak i ja do Ciebie) nie mam szacunku... czepiasz się, że w moich wypowiedziach nie ma argumentów... heh... więc czym są Twoje wypowiedzi w świetle moich ?? Nie wiesz ?? Czystym zerem... bo może nie wszystkie moje wypowiedzi są dobrymi kontrargumentami na obce argumenty, ale w przeciwieństwie do Twoich wypowiedzi - moje wypowiedzi mają klasę, styl... czego Ty nigdy Panie Zero nie osiągniesz... ba... nawet się nie zbliżysz... Ty, w swojej światłej wizji mówisz, że podsumowując moje wypowiedzi można powiedzieć "żal" - cóż... co można powiedzieć o Twoich ?? Zero... zauważ Panie Zero... nawet żal to jest coś... zero to już niestety jest nic... Ech... apropo trola (czy jak to się mówi dziecka neo) widzisz... lubisz tak mówić do ludzi... ale przeważnie ten kto tak wykrzykuje na lewo i prawo, że inni to dzieci neo - sam dzieckiem neo jest, chociaż tego w swoim małym światku nie widzi... Cóż Panie Zero... byłeś zerem, jesteś zerem i pozostaniesz zerem... pozdrawiam... Wiesz... nie musisz spływać... pisz dalej... przynajmniej Twoja głupota czasem poprawi mi humor i sprawi, że zastanowię się nad tym... jak ktoś tak głupi jak Ty może stąpać po tej ziemi...

ocenił(a) film na 1
Crazy_Ivan

a według Ciebie Mozart, Bach, i inni nie robili muzyki komercyjnej ??

Crazy_Ivan

zauwazylem u ciebie zla tendencje, popadasz ze skrajnosci w skrajnosc, jezeli uwazasz, ze kazdy zespol zarabiajacy muzyka na chleb jest juz komercyjny to pieknie

po calej tej dyskusji odnioslem wrazenie, ze ty na pewno nie slyszales dzemu z ryskiem, ale nie dziwi mnie to, dzem ma obecnie 3 (miejscami 4 wokaliste), ktorzy swoimi mozliwosciami sa daleko za ryskiem, jezeli sluchales dzem, to pewnie z dewodzkim (nie ukrywam, slabym wokalista), czy balcarem (ktory nie jest złym wokalista, ale genialnym tez nie jest) i po prostu mogles nie uslyszec mozliwosci ryszarda

pg14_e_1987

http://youtube.com/watch?v=MAziKrxIENA

proszę, przesłuchaj to uczciwie od początku do końca (niedługie) i napisz zgodnie z sumieniem, że Rysiek jest cieńkim wokalistą

a po tym wykonaniu

http://youtube.com/watch?v=Hel3AiuK3-w

że gitarzysta (styczyński) nie umie grac na gitarze

pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
pg14_e_1987

Z takimi debilami nie ma co się kłócić. Myśli,że wie wszystko najlepiej. A co do Żara. To looknij jeszcze raz w księgę o ile ją masz i zobaczysz że największą publikę miał Rammstein. Sorry dupku!!

ocenił(a) film na 1
jacekwielgosz

Przepraszam, że mam do czynienia z Wami. Czy ja Was jakkolwiek wymyślałem. Czy kierowałem w Waszą stronę bluzgi?? Owszem... rekordy zostają pobijane... ale jeden należał do Jarre`a.

Crazy_Ivan

Wybacz, ale jak możesz porównywać Jarre'a do Dżemu, czy też do jego wokalisty, konkretnie Riedla? Tworzenie muzyki elektronicznej jest nieporównywalnie łatwiejsze do komponowania utworów "tradycyjnych" z perkusją, gitarką, basem, wokalem. I to nie jest żadne odkrycie z mojej strony, ale ogólnie znana prawda. Owszem, gościu miał największą publikę na koncercie (nie mam pojęcia, czy rekord ten utrzymuje się do tej pory; brak danych), ale jak to się ma do utworów Dżemu? Przecież oni tworzyli muzykę dosyć specyficzną, w warunkach ciężkich chociażby przez sytuację polityczną i dodatkowo w języku polskim, natomiast Jarre produkował utwory, które mogły być odbierane przez ogół ludzkości... Nie żebym go nie szanował, bo jest wielkim człowiekiem, ale bez takich porównań proszę...
"Ten kto słucha dżemu jest ograniczony, bo nie wzniesie się ponad swoje "ideały" (ubiór, naszywki, glany)." Pozwoliłem sobie zacytować, aby pokazać Twe ograniczone spojrzenie na ten rodzaj muzyki, którego wg Ciebie słuchają tylko punki, skiny i inni, którzy uważani są za półdebili. Przemyśl to dobrze, bo tej muzyki lubią słuchać także i moi starzy (List do M, Sen o Wiktorii).
Nie mogę też zgodzić z tym, że Lady Pank grał muzykę z pewnymi elementami punkowymi. Podaj jedną piosenkę, może zmienię zdanie.
"Dżem pod względem muzycznym to dno dna. Jedno kopyto, ta sama śpiewka w koło Macieju." Jedno wielkie gówno prawda.
Nie słyszałeś o remixach i reanżacjach Dżemu? Bogu niech będą dzięki...Większość ludzi zdaje sobie sprawę, że albo dokonaliby pewnego rodzaju profanacji, albo nie wyszłoby im to, gdyż zbyt bardzo zakorzenione są oryginalne wersje. W życiu piękne są tylko chwile w wersji techno...Brr...

ocenił(a) film na 1
Ecik

Och... proszę Cię.... w aranżacji techno napewno była by kapa, choć to też zależy od sprawności remiksującego :D:D. Porównuje muzykę jako ogół a nie Jarre`a do Radła (w sumie to się do tego porównania niestety sprowadza, i w sumie dobrze). Tak... masz rację... muzykę elektroniczną się łatwiej tworzy. To dobrze. Można osiągnąć więcej mniejszym kosztem. A na muzyce trzeba się znać... Gdyby ktoś się na muzyce nie znał to nawet najlepszy komputer nie zrealizuje jego wizji muzycznej. I nie mów mi, że żeby tworzyć muzykę przy pomocy syntezatora... można się znać mniej na muzyce niż zespół Dżemu. Weź kolo...

ocenił(a) film na 1
Crazy_Ivan

Poza tym, jeżeli według Ciebie zrobienie remixu to od razu techno to... jesteś tyci w swoich poglądach ... Pozdrawiam...

Crazy_Ivan

Nie uważam tak, co możesz zauważyć po słowach: "remixach i reanżacjach", a że popatrzyłeś na ostatnie wyrazy i tak to zinterpetowałeś to już nie moja wina. Btw. w poglądach tyci nie jestem, skoro wspominałeś w tematach by Cię nie obrażano, proszę o to samo; żeby było jasne.
Masz rację, że ktoś się musi znać, aby tworzyć taką muzykę, co i tak nie przeczy temu, że jest to znacznie łatwiejsze. To chociażby dlatego ciężko porównać dwa takie rodzaje muzyki (że tak to określę).
Co do tego, czy się trzeba znać na muzyce, żeby ją tworzyć...Jeżeli przez muzykę zdefiniujemy ogół, to nie jest to prawda. Zauważ, że jednemu podoba się solo na gitarce, drugiemu bas w techno. Jednemu podoba się wokal Riedla (większość), drugiemu nie. Warto czasami zaznaczyć, że wokal ten jest cieniutki w Twojej opinii, a nie pojazd, że jest chu**wy, co narzuca ogólną prawdę.
"muzykę elektroniczną się łatwiej tworzy. To dobrze. Można osiągnąć więcej mniejszym kosztem."
Oj, polemizowałbym. Można udoskonalić utwór zwyczajny - zgoda, ale nie możesz wywyższać muzyki elektronicznej ponad wszystko inne. Ja na przykład nie uważam, aby była ona najlepsza, przez co nie osiąga się więcej, ba, niejednokrotnie mniej. Wcale nie mówię, że tworzenie takiego rodzaju muzyki oznacza, że się na ogóle automatycznie mniej zna.
I nie uważam, aby Dżem się najbardziej znał na muzyce, ale pisanie, że się znają mniej niż ci, którzy komponują muzykę elektroniczną, jest śmieszne. Bo co ma wspólnego tworzenie tych dwóch rodzajów muzyki? Prawie nic.

ocenił(a) film na 1
Ecik

Tak... haha, dobre... prawie nic... haha... to mnie koleś rozbawiłeś... hahaha... Jak może nie mieć nic wspólnego?? Przecież muzyka to raczej układanie dźwięków tak by (najogólniej) pasowały do siebie. Dodatkowo w Dżemie jest wokal i słowa. Owszem. Ale wokal można traktować po prostu jako ścieżkę melodyczną. Owszem... nie mogę tego podważyć... jeżeli słowa są dobre dużo dają. Co z tego... jak słowa Dżemu na mnie wogóle wrażenia nie robią?

Crazy_Ivan

A zauważyłeś jak bardzo te dźwięki się różnią? Zauważyłeś, że jedni tworzą na głównie na komputerach za pomocą możliwości pokaźnej ilości programów, czy też konsolach, a drudzy głównie na instrumentach, w których największe znaczenie mają ich własne zdolności manualne? I nie napisałem, że nie ma nic wspólnego, tylko prawie nic, a to spora różnica.
Nie mogę się natomiast nie zgadzać z Twoim gustem, co do m.in wokalu, czy też tekstów. To jest Twoje własne zdanie i masz prawo do takiej interpretacji, ja osobiście się całkowicie nie zgadzam:) Dla mnie te słowa mają swoją siłę. Moc. Może patrzysz przez pryzmat najbardziej znanych piosenek lub jednej płyty? Niektóre bardziej bluesowe niż rockowe...Może przeglądnięcie całej dyskografii mogłoby spowodować, że zmienisz zdanie? Nie wiem.

ocenił(a) film na 1
Ecik

Nic... (jak tak myślę i się dłużej nad tym zastanowię) nie jest w stanie zmienić mojego zdania. A Jarre ma zdolności manualne... większe niż cały Dżem razem wzięty. Cóż w końcu kończył jakieś tam szkoły.

Crazy_Ivan

Jak tak nienawidzisz Dżemu, to pewnie też nienawidzisz Morissona, Joplin, Hendrixa, Zeppelinow, Sabbathow, Stonesow, Claptona, Dylana, Mercurego itd itd itd pewnie oni wszyscy są gorsi od Jarra. Ok, niech będą w twoim mniemaniu, ale tamten tekst, że dzemowcy są ograniczeni muzycznie byłby co najmniej nie na miejscu.

p.s. Co do Morissona i Ryśka, ich historia była bardzo podobna, śmiem twierdzić, żeby urodzili się "odwrotnie" to Rysiek byłby dawno ikona muzyki hippisowskiej na swiecie.

ocenił(a) film na 1
pg14_e_1987

Hippisowskiej... :D:D:D:D:D szalona lata sześćdziesiąte żyją w Was widzę (:D:D rozbawiło mnie to)

Nie neguję bluesa, czy jakiegokolwiek gatunku muzyki... ja nielubię Dżemu... tylko jego... i prawdopodobnie na zawsze jego (Dżemu)

ocenił(a) film na 8
Crazy_Ivan

Ale ja nie wiem po co się kłócić...O gustach sie nie dyskutuje.Dla Ciebie muzyka Dżemu jest banalna,tandetna itp. a dla mnie jest wszytkim...I co komu do tego?Mogę lubić to co chcę i słuchać czego chcę i żadne poglądy innych antyfanów tego nie zmienią.Bo mam to głęboko co inni mówią o mnie i o muzycę którą żyję.Jeśli go nie lubisz -to go nie słuchaj..co za problem.Nikt Cię nie zmusza.I do tego szufladkujesz ludzi mówiac że fani Dżemu są ograniczeni.Jeśłi tak uważasz to wporządku.MOżesz mieć swoje zdanie.Bądź sobie oryginalny w tym co robisz i traktuj tak innych ludzi z góry a napewno daleke zajdziesz w swoich własnych barierach...
A jeśłi nie rozumiesz tekstów Ryśka to już Twój problem...Ci co chcą to je rozumieją...to najważniejsze...I ci co kochają muzykę i uważają że głos Ryśka był niepowtarzyalny to go słuchają .Koniec kropka.

ocenił(a) film na 1
Zarrock

Hahaha, i dla tych racji które Ty tu wymieniłeś mnie nie przegadasz... Po prostu... kto mi zabroni to mówić że Dżem jest do bani ??

Crazy_Ivan

Tak własciwie to nikt nie chce Ci tego zabronić, ale powinieneś zachować pewien szacunek dla ludzi. To że powiedziałes że ludze słuchający Dżemu to osoby ograniczone to juz nie jest opinia Twoja na temat Dżemu ale obrażanie ludzi. Powiem ci że ja np. za Jarrem nie przepadam, ale nie powiem że ludzie słuchający Jarre'a to debile itd. I nie uważam że skończenie szkoły jest tożsame z tworzeniem świetnej muzyki(Kravitz żadnej szkoły nie kończył a nagrywając płyty sam gra na wszystkich instrumentach)

ocenił(a) film na 1
Thondarr

Po pierwsze... Rysio tylko śpiewał... po drugie... ograniczeni muzycznie oczywiście są...

Crazy_Ivan

o ja pierdziu..co za imbecyl - człowieku - masz dysleksje - sprawdzaj w słowniku pokolei bo aż głowa puchnie, po drugie - przyowdziej swój magiczny dresik - słuchaj swójego "tehna" (jak to nazywasz) sram na to - nie mam dla ciebie szacunku - dla ludzi o twoim intelekcie nie mam - wybacz - wiec sluchaj sobie dalej tego czego sluchasz ale przestan piepszyc - bo i tak wszyscy maja w dupie co myslisz/robisz i czego sluchasz.

a do zdolnosci manualnych Jarre - jak ma takie zręczne ręce to niech sie drapie po tyłku a nie "tworzy" smętnej pseudo-muzyki.

mam nadzieje ze juz nie bedziesz nic pisał bo nie mam najmniejszej ochoty czytac twoich wypocin - które są dla mnie nic nie znaczącym bęłkotem zakompleksionego człowieczka (sądząc po pisowni i w ogóle po poziomie twoich teksów) w dresie

ocenił(a) film na 1
laska_5

Coś Ty się tak uparła, że ja jestem dresem ??? :D:D:D:D hahahaha... chociaż jak bym miał wybierać... srakoburakowe kolory a dres... cóż... mocno bym się zastanowił :D:D:D Proszę Cię pisz dalej... Jakoś poprawiają mi humor Twoje wypowiedzi... Pozdrawiam...

ocenił(a) film na 1
pg14_e_1987

Zespół zarabiający na muzyce musi liznąć komercji. Po pewnym czasie dochodzi do wniosku, że ich "duchowość i inność" się nie sprzedaje. ryśka jako wokalisty ścierpieć nie mogę... i co mi zrobisz ??

ocenił(a) film na 10
Crazy_Ivan

Ivan nie będe z tobą polemizować ponieważ egzystujesz w brodziku intelektualnym co koliduje z moimi imperatywami. Aha Black Sabbath to nie lata 60 i nie hippisi baranie.

ocenił(a) film na 1
jacekwielgosz

Tak, też znam ten kozacki text (ten o imperatywach), Może masz rację (a może i nie masz) na temat Black Sabbath (nie gustuję w tych klimatach i tamtych latach (wogóle o tym nie pisałem)... poza tym jak już przytaczasz takie inteligentne zdanie (którego zapewne i tak nie rozumiesz)... to pisał byś pełną polszczyzną odmieniając czasowniki... czyli napisał :nie będę z Tobą polemizowaŁ" a nie jak 3 letnie dziecko "polemizowaĆ"... Nara owieczko :D:D:D:D

ocenił(a) film na 10
Crazy_Ivan

"Rubmy".... muahaha.. Brawo Bombiku xD

Przeczytałam wszystkie komentarze Twoje i Twoich oponentów ... Człowieku: jesteś żałosny. Piszesz ze wiesz wiele o twórczości Dżemu, aleee Dżemu nie słuchasz O.o.O To chwilka .. coś sie tu nie zgadza ?!

Teksty Ryśka są piękne, pełne głębi i tego "czegoś" co w stanie są odkryć tylko Ci którzy potrafią sie wsłuchać i zrozumieć. Ty jestes widocznie na tyle ograniczony by skłaniać sie bardziej do muzyki jakiegoś tam Jarre'a czy jak mu tam, którego talent skupia sie na przyciskaniu guziczków... Gratuluje. Jestem tylko ciekawa czy bedzie miał tylu fanów po swojej śmierci... Jak Rysiek. Miliony ludzi w Polsce slucha Dżemu, pamieta o ich wokaliście i wielbi ich twórczość. Jak widać powstał film, zresztą bardzo dobry film, utwory Dżemu brzmią w całym kraju ... W radiu, telewizji, na ulicach... Melodia ich muzyki roznosi sie wszedzie... Rysiek bedzie trwać wiecznie !! Jedyne co moge jeszcze dodać to to, że żal mi Ciebie... Że nie potrafisz zrozumieć tej muzyki, żyć nią i znaleźć w niej siły...

P.S. Pisze sie punk rock a nie pank rok Lolu...

P.S.2 Dżem trwać bedzie zawsze ...

P.S.3 Żyj sobie dalej szcześliwie w krainie swojej syntetycznej muzyki, w której nie ma prawy i uczucia, siły i nadzieji ... Powodzenia "kolo" xD

ocenił(a) film na 1
cloe_2

... rubmy... widzisz, anglojęzyczność wkrada się po cichu w nasz świat... na klawiaturze też nie mam "Ó". Zresztą muszę Ci rację przyznać... błąd mogłaś mi wytknąć... i postaram się by się nie powtórzył...

więc... muzykę "przetworu owocowego" znam na tyle, by się na ten temat wypowiadać. Owszem nie słucham dżemu bo uważam to za stratę czasu. Znam tą muzykę, bo nie mam w zwyczaju wypowiadać się na tematy, z którymi się nie zaznajomiłem. Tak więc Twój zarzut jest bezpodstawny.

Texty Ryśka są takie jak wielu innych wykonawców. Nie mają jakiejś przesadnej głębi czy drugiego dna. Ktoś z przeciętną inteligencją jest w stanie je w pełni zrozumieć. Tak więc przesadnej głębi to tam nie ma (ojj nie ma). Hmmm... twierdzisz, że Jarre tylko przyciska guziczki... cóż ale jest w tej materii wirtuozem. Rysio tylko śpiewał proste texty. I to wszystko.

Widzisz... Jarre to ktoś a`la Bach, Mozart - tylko, że współczesnych czasów. Więc jestem pewny, że tak jak oni, Jarre stanie się drogowskazem muzyki dla przyszłych muzyków i kompozytorów (a nie grajków jak dżem). I wątpię, aby w tej materii Rysiek trwał dłużej od Jarre`a.

PS Jeżeli piszę "keczup" a nie "ketchup" to mogę też "pank rok" a nie "punk rock" czyż nie. Poza tym, język polski posiada dość głosek, aby wyrazić wszystkie słowa więc nie widzę potrzeby udziwniać go na siłę. Kiciu :D:D:D

PS 2... Hmmm czy ja wiem...???

PS 3... Hmmm w muzyce elektronicznej może zaiste nie ma "prawy" ale prawda i przekaz emocjonalny (a więc i uczucie) zaiste są. Więc będę dalej żył po części w świecie syntetycznej muzyki a po części w reszcie świata muzyki (z małym wyjąteczkiem na dżem).

POZDRAWIAM...

Crazy_Ivan

Crazy_Ivan, wdech, wydech, wdech, wydech hehehe nie nakręcaj sie tak bo ci pompka klęknie hehehe. z ilości komentarzy pozostawionych na tym forum wynika ze jesteś największym fanem dzemu hehehehe

Crazy_Ivan

widze ze naprawde jestes tępy i utowry w których pojawiąją sie jakiekolwiek słową są dla ciebie za trudne, nie potrafisz ich rozkminic - ale respect! techno i jar - muzyka bez słów,bez przesłania - dla prostych ludzi (głównie drechów) wiec krzyż na droge, niech ci ziemia miękką będzie - słuchaj sobie dalej tego co kminisz, ale nie wypowiadaj sie na tematy których w zyciu nie zrozumiesz..

ocenił(a) film na 1
laska_5

ależ kto powiedział że ja słucham muzyki tylko bez tekstów :D:D haha rozśmieszyłaś mnie... Dziękuję Ci...

ocenił(a) film na 10
Crazy_Ivan

Tak, ale Jarre ma dopiero inteligentne teksty!! HAHA!! Brzdęki...
Szkoda, że w Lady Pank potrafisz znaleźć jakąś tam delikatność itd., ale oczywiście w Dżemie już tego nie ma. Nawet nie chce ci się poszukać.
Są różni ludzie, ten, kto urodził sie w komunie, przeżył stan wojenny, wychował się na muzyce, którą wtedy grano.
Są też tacy, którzy urodzili się w czasie rozkwitu w Polsce, nie mają pojęcia co zrobił Jaruzelski itp. Słuchają durnej pustej muzyki, kompletnie bez przekazu i sensu.
A poza tym, jeśli ktoś słucha punk rocka nie musi koniecznie nosić spodni z dziurami na dupie, agrafek u uszach, glanów i całą resztę wyposażenia.
Tym samym, jeśli ktoś słucha Dżemu nie musi być koniecznie jak Rysiek. Zgadza się?
Ja traktuję jego postać bardziej jako przestrogę, podobnie jak Morrisona, Joplin czy Hendrixa. Cenię ich z muzykę, nie za to czy ćpali, czy pili, czy byli dobrymi ludźmi, czy nie.

ocenił(a) film na 1
kwiatowa_pani

Tak... super... extra... rewelacja... w ogóle majstersztyk... nie mam słów by opisać... wymiękam...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Crazy_Ivan

z twoich wypowiedzi wynika, ze wlasnie tak napisales, ale najwidoczniej nie wiesz sam co plodzisz. mniemam rowniez, ze ty jestes juz ponad wszystkim, nie tylko swoimi idealami...

ocenił(a) film na 1
lucas_bush

hmmmmm... śmiem twierdzić, że ponad Tobą napewno ...

ocenił(a) film na 10
Crazy_Ivan

Ja zawsze znajdzie sie ktoś, kto posuje piękną chwilę.

ocenił(a) film na 8
Crazy_Ivan

Wiesz co ja kocham Dżem, KSU, Pidżame porno i wiele innych jesli Ci to coś mówi, jednak nie sądzę, że jestem osoba ograniczoną bo obok tej alternatywnej muzyki nie zabraknie Grechuty Niemena Turnaua Straussa Vivaldiego RHCP i wielu innych. Nie szufladkuję się słucham tego co wpadnie mi w uch, ale nie moge powiedzieć, że muzyka elektroniczna taka jest. Nie przepada za nią, ale nikogo też nie potempiam,że jej słuch więc może i Ty przytemperujesz troszkę swoje wypowiedzi i przestaniesz wypisywać takie bzdury nie poparte faktami bo skoro nie słuchasz Dżemu nic tak naprawdę o nich nie wiesz. Wypowiadasz sie na temat o którym nie masz pojecia a gdybyś tak choć raz usiadł i posłuchał o czym śpiewa Rysiek przemyślał te jego słowa myślę, że zmieniłbyś zdanie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia

ocenił(a) film na 1
sarenka186

no popatrz, mały problem... jak słyszę dżem chcę uciekać daleko... a Ty mi mówisz abym posłuchał o czym śpiewa Dżem i jeszcze aby mnie zmusił do refleksji... nie dziękuję...

PS jak to tradycja każe, "nie dziękuję" za powodzenia (ale na pewno powodzenia bez Dżemu). Ja dżem toleruję (a nawet lubię) tylko na kanapce z masłem i dżemem + litra zimnego mleka w upalny dzień :D:D

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Crazy_Ivan

Zgodze sie ze muzyka Dzemu to proste brzmienia, takie lokalne, moje śląskie. Zgodze sie ze Jarre to nietuzinkowy artysta, choc dla mnie skonczyl sie na Zoolook albo i wczesniej - Equinoxe, ale nie zgodze sie na robienie z nas idiotow przez Ciebie kolego, to ze nie jestes fanem Dzemu juz wiemy - ja tez juz nie jestem, mam jedynie sentyment, ale nie mozesz podwazyc niezaprzeczalnego wkladu Ryszarda Riedla w funkcjonowanie sceny bluesowej w Polsce. Nistety odnosze wrazenie ze twoja dyskusja jest niczym innym niz na wpychaniem na chama innym Twojego zdania, ok szanuje Twoje zdanie, ale nie obrazaj jednego z najlepszych wokali jakie Polska miala bo to nie przystoi i swiadczy o zasciankowosci. W oficjalnej biografii Riedla napisanej przez Skaradzinskiego mozna wyczytac ze w jednym z wywiadów Czesław Niemen, uznawany niegdyś za najlepszego wokalistę bluesowego w Polsce wyznał, że cieszy go nadana mu przez fanów etykieta "króla" muzyki bluesowej, lecz dobrowolnie abdykuje z niej na rzecz Ryszard Riedla, którego szanował za niezwykłe umiejętności wokalne. Tak wiec sam Mistrz wyrazal sie tak a nie inaczej o p. Riedlu wiec jakie znaczenie ma Twoje zdanie w tej sprawie? Ano zadne, po prostu wyrazasz calkiem swoje, osobiste spostrzezenia ktore na szczescie nijak sie majq do rzeczywistosci. Czy oi Janis Joplin masz takie samo zdanie? A Morrison co z nim? No a niejaki Hendrix???. A teraz cos co ja mysle o tym filmie i p. Riedlu, napisalem to kiedys w osobnym temacie ale przytocze:

"Film jest dokladnie taki jak sie spodziewalem, Rysiek taki wlasnie byl.
Mialem przyjemnosc znac go osobiscie i choc byla to znajomosc pobiezna to wiem co mowie, ten czlowiek przebywal w zupelnie innym swiecie, tak banalnie prostym i czarno bialym ze glupotq byloby sie rozwodzic na glebiq Ryskowej duszy czy jego transcendentnych przymyslen bo tego po prostu... nie bylo. Zyl jak chcial i za to go szanuje. Zeby to wszystko zrozumiec do konca trzeby mieszkac w Tychach tak jak ja i wzrastac wraz z tq muzykq oraz w tamtych czasach i jechac z Ryskiem na koncert autobusem. Ja mialem to szczescie i dzieki tej muzyce, tym textom ukszaltowalem swojq wrazliwosc jednak wrazliwosc Ryska byla inna, zapewniam. Szukal wolnosci we wszystkim i znalazl jq. Dlatego tez zdumiewam sie nieraz kiedy dzieciaki doprawiajq Rysiowi jakies maski czy tez skrzydla robiqc z niego nadczlowieka. Tak nie bylo. Ja to wiem i mnie to wystarczy."

I tego niestety nie zrozumiesz, bycia na koncercie na ktorym spiewal p. Riedel.

Zapewniam Cie moj drogi, ta jedna, jedyna osoba, zapewne mloda dziewczyna ktora jak sie domyslam nie tyle slucha Ryska co go przezywa - ktora skomentowala moj wpis jest dla mnie 10000 razy cenniejsza niz Twoje jqtrzenie ktore do niczego dobrego nie prowadzi. Uszanuj zdanie innych, jak i ja szanuje Twoje.

Pozdrawiam serdecznie Irek

ocenił(a) film na 1
irek_7

Podobało mi się to, że sam obaliłeś mit Ryśka jako wielce oświeconego i duchowego, jak twierdzi większość jego fanów. Zrobiłeś to tymi słowami "tak banalnie prostym i czarno bialym (człowiekiem był Rysiek dop. red.) ze glupotq byloby sie rozwodzic na glebiq Ryskowej duszy czy jego transcendentnych przymyslen bo tego po prostu... nie bylo". Można zatem powiedzieć, że jego piosenki także były proste, czarnobiałe, bez głębi, której cytując Ciebie - "prostu... nie bylo" (i nie ma - dop. red.). Masz rację. Ja dopowiedział bym, że są wręcz prostackie.

Cóż ja też żyję i chcę. Nie biorę dragów by znaleźć wolność.

Co do Czesława Niemena. Owszem - trudno obalić ten fakt. Ale - to jest polska scena. Polscy artyści. Nie są to autorytety muzyczne w jakiejś szerszej skali - a właśnie w skali zaściankowej świata czyli polskiej. Jestem patriotą, ale polska niestety jeżeli chodzi o scenę muzyczną na świecie NIE błyszczy. Więc - czy tak naprawdę mamy się przejmować tą opinią?

Co do mojej zaściankowości. Nie uważam abym był zaściankowym. Dżem to słaby zespół - a ja nie lubię się poddawać fali. Mogę powiedzieć, że w tym przypadku w przeciwieństwie do znanego przysłowia "cudze chwalicie, swego nie znacie - sami nie wiecie co posiadacie" Polacy dostrzegają dżem, chwalą swoje. Lecz - czy to, że nie poddaję się fali i dostrzegam słabe strony dżemu od razu czyni mnie zaściankowym? Wręcz przeciwnie. Potrafię odnieść dżem do całokształtu muzyki, poprzez nawet pozornie nie związane ze sobą nurty muzyki. Czy to, ze twierdzę, że dżem jest słaby od razu oznacza moją niewiedzę i niewrażliwość na muzykę? Od razu powoduje to, że dziesiątki ludzi zaczynają drzeć szaty w obronie dżemu? Przecież w waszych założeniach dżem winien się obronić muzyką.

Znałeś Ryśka... więc patrzysz na muzykę przez pryzmat znajomości, a nie sucho. Kierujesz się opiniami innych (via Niemen). Trudno - moim zdaniem dżem jest słaby - a nawet bardzo słaby. Jeżeli dla Ciebie jestem zaściankowy - to generalnie wiesz co to dla mnie znaczy...

Poza tym panie patrioto muzyczny, pomnij na to co napisał Mikołaj Rej "A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają", polski język pisany ma "ogonki" a Twoja klawiatura, jak i miłościwie nam panujący (:D:D) Windows umożliwia ich stosowanie.

Crazy_Ivan

Tak, Rysiek byl prostym czlowiekiem ale pomysl, jak to sie stalo ze prostacki na pozor czlowiek, narkoman, beztalencie wrecz wg. Ciebie staje sie ikonq dla wielu ludzi? Ano widzisz, pan Ryszard gral na duszy, spiewal proste piesni o prostych rzeczach ktore w roku powiedzmy 85 czy 89 trafialy na zyzny grunt mojej i nie tylko mojej wrazliwosci. Moje pytanie brzmi - czy jestes w stanie to zrozumiec? Czy rozumiesz co ja pisze o tamtym dawnym Dzemie i jego jedynym dobrym wokaliscie? Czy kiedykolwiek byles na koncercie z Ryskiem w roli glownej? Zresztq to absolutnie niewazne, mam juz swoje lata i przeszedlem dlugq droge muzycznq, moj glos tutaj nie jest glosem ktory ma zmieniac twoje poglqdy, zupelnie mnie one nie obchodzq, jednako chcialbym abys nie patrzyl na fenomen Ryszarda i Dzemu tylko jako wartosci muzycznej ale takze jako przeklad charyzmy ktorej w polskiej muzyce (i nie tylko polskiej) teraz jest jak na lekarstwo. I jeszcze jedno - ja nie kieruje sie niczyimi opiniami, to ja sam z wlasnej woli obralem dawno temu kierunek "Dzem" i tak to przez pewien czas trwalo, a jakim byl wokalistq p. Rysiek - sam na wlasne uszy slyszalem wiele razy. Na zywo. Bo muzyka dla mnie to nie tylko suche akordy i zreczny tekst, to caly swiat wyobrazni i towarzyszqcych mu zdarzen. Jeszcze raz mocno podkreslam, nalezy rozpatrywac Dzem na ten do roku 94 i ten po nim, ja rowniez uwazam ze dzisiejszy Dzem to zupelnie inna bajka i to w dodatku nie moja. Jeszcze raz podkreslam - uszanuj prosze zdanie tych ludzi ktorzy widzieli cos wiecej w Jego piesniach niz tylko przepity glos czy banalne teksty. Zwlasza ludzi ktorzy majq lat okolo 40 i wiecej.

P.s.
Ostatni Twoj akapit jest zbedny i absolutnie nic nie wnosi do dyskusji.

ocenił(a) film na 1
irek_7

Oszem, z ludźmi koło 40 nie można się (mówiąc prosto) kłócić. Mają swoje ugruntowane zdanie wyrosłe na gruncie niestety nieznanych mi czasów starszej Polski. Tu masz rację. Ale świat idzie do przodu. To co było dobre kiedyś - dziś najzwyczajniej "trąci myszką".
Rozpatrywać dżem jako muzykę prostą... też od biedy się da. Rozumianą dla ludzi tejże muzyce współczesnych. Ale - (patrz wyżej)

PS... ostatni akapit wiele wnosi do dyskusji. Chcąc być Polakiem i utożsamiać się z czymś polskim, nie należy odrzucać "ą" i zamieniać je na "q". Założę się, że Rysiek nie śpiewał przez "q" ani nie pisał swoich prostych tekstów przez "q". Szanujesz go? Szanujesz jego teksty? Używaj polskich znaków diakrytycznych. Zresztą... od razu widać po tekście (nawet nie czytając go) na tym forum kto nie zniewieściał tu jeszcze do reszty.

ocenił(a) film na 8
marcinwitschenbach

o ja pierdziele typowy techno mul hahaha.
osobiscie nie slucham dzemu ale piosenki mi sie podobajazwlaszcza w wykonaniu ryska, osobiscie slucham punk roka i mogl bym czuc sie urazony slyszac ze lady pank to punk ^^, co do wypowiedzi o dresach to daleko ci nie brakuje do zalozenia dresika, najlepiej w 3 paski.
rozbawila mnie tez jedna wypowiedz ze dzem nie jest znany na swiecie^^ tak sie sklada iz wiekszosc szanujacych sie bluesmanow nie tylko w polsce zna piosenki ryska.
nawet wiekszosc z was nie ma pojecia ale jego rytmy mozna bylo sluchac niedawno w mtv vivie itp. osobiscie nie pamietam ktora to byla piosenka ale napisze iz zespol Green Day wykozystal rytmy wehikolu czasu i nikt temu raczej nie zaprzeczy.

mozesz oles se to komentowac ile chcesz osobiscie mam to w dupie, gdyz nie obchodzi mnie opinia osoby ktora slucha muzyki stworzonej dla cpunow aby mialy lepszy zjazd

ocenił(a) film na 1
83nd1n6_Un17

Z tego co mi wiadomo to Dżem jest muzyką dla ćpunów, w końcu robiona przez ćpuna. Przez ćpuna, dla ćpunów i z myślą o ćpunach. Dżem (w słoiku). Dziś promocja, można aplikować dożylnie. Ps... fajnie że masz tak dużą wiedzę na temat Dżemu... ale ... mam to w d**ie.

ocenił(a) film na 8
Crazy_Ivan

tak dzem dla cpunow ale ty pusty jednak jestes to ze rysiek bral nie znaczy ze tworzyl muzyke dla cpunow. ciekawe jakby porownac pierwsza lepsza impreze techno z koncertem dzemu jaki by byl bilans?? zapewne 50:! dla techno zjebow

ocenił(a) film na 1
83nd1n6_Un17

A czemu pusty, jak Cie widzą tak Cię piszą. Nie moja wina, że wśród dżemowców popularne są środki odurzające. Co do imprez techno... cóż... bilans spożycia niedozwolonych środków niestety u Was jest wyższy :D:D Takie moje zdanie. Poza tym, jak to chciałeś napisać, muzyka techno nie jest moją muzyką przewodnią. Ba... nawet czyste techno samo w sobie... nie podoba mi się. Pusty jesteś ziomuś, jeżeli twierdzisz... że muzyka, przy której bawią się ludzie na dyskotekach to tylko techno. Jaki Ty ograniczony i prymitywny jesteś Dżemozj*bie... Ech... Nawet dyskusja z Tobą mnie nie rozśmiesza... a szkoda, bo nie motywuje mnie to do odpisywania Tobia ... Pozdrawiam...