po przeczytaniu książki zauważyłem, że wielu scen brakuje. I niestety, te brakujące powodują, że film zupełnie inaczej się odbiera. Czytając książkę stwierdziłem, że cała rodzina Corleone nie jest przedstawiona tak "bosko" jak wersja filmowa. Film jakby ich wyidealizował. Poza tym montaż filmu jest trochę słaby. Wcześniej tego nie zauważyłem, ale po przeczytaniu książki stało się to bardzo mocno widoczne. W celu porównania film obejrzałem od razu po przeczytaniu książki.Wiem, że do książki jeszcze wrócę. Do filmu też, choć obniżyłem ocenę z 10 do 8.