USA, koniec II wojny światowej. Szefem nowojorskiej mafii jest sędziwy Don Vito Corleone (Marlon Brando), a jego pomocnikami są synowie: Sonny (James Caan) i Fredo (John Cazale) oraz inteligentny i rozważny Irlandczyk, Tom Hagen (Robert Duvall). Trzeci syn Vito, Michael (Al Pacino), absolwent wyższej uczelni, jest przeciwny działalności... czytaj dalej
Ale nie ma się co dziwić: obsada - super, muzyka - super, klimat - super, historia - super. Czego chcieć więcej. A jaka jest Wasza ulubiona postać? Moje to "Turek" Sollozzo i Tom Hagen
Obejrzyjcie go do końca. Cierpliwości. Postarajcie się go zrozumieć, wczuć. Kiedy film się skończy, niekoniecznie nazwiecie go arcydziełem, ale nie będziecie żałować czasu poświęconego na ten film. Warto.. klasyka.. Nawet "trzeba".
Film ogólnie mi się podobał, ale szczerze? Jak tak rzucali nazwiskami, to nie zawsze byłam w stanie skojarzyć, o kogo właściwie chodzi.
Zabrakło mi takiego "tła" wprowadzającego, przynajmniej dla tych kluczowych postaci, bo w pewnych momentach nie potrafiłam nawet za bardzo określić, czy to dobrze, czy źle, że kogoś...