Czytałam wiele razy,ze do tego filmu trzeba dojrzeć, pod czym się dziś podpisuje. Obejrzany 6 lat temu po raz pierwszy od deski do deski nie wzbudził we mnie większych emocji, po prostu kolejny odhaczony klasyk na mojej liście . Dziś gdy jestem już dojrzała kobieta z jakimś bagażem doświadczeń muszę stwierdzić ze ojciec chrzestny to calkowity majstersztyk filmowy.