Film nie jest wybitny, jest dość schematyczny. Mimo to mi się go dobrze oglądało. Taki lekki film przy którym nie trzeba dużo myśleć.
Po ciężkim dniu jest jak znalaz
... które wstrząsnęło światową kinematografią, na stałe odciskając w niej piętno polskiego, filmowego perfekcjonizmu, fantazji i nowatorstwa. Niebanalne dialogi i prześmieszne żarty stały się wielkim objawieniem i zaczęły być nagminnie naśladowane przez kino hollywoodzkie. Genialna gra aktorska głównych bohaterów...
Strasznie to wszystko naiwne ;) Ale Agnieszka Więdłocha jest fajna ! Film lekki,łatwy i naiwny ...Ale obejrzeć można ;)
Komedią jest samo nakręcenie tego filmu- jest to naprawdę słabe. Jedynie Więdłocha i Roznerski prowadzą swoją grą jakoś ten film ale cała reszta jest do bani. To jest tak, jakby ktoś próbował coś naśladować.Te z założenia śmieszne scenki zupełnie nie śmieszne, aktorzy starają się. Postać Lilki dziwna- bardziej...
Jak na złość, gdy bardzo chcę poznać tytuł jakiejś piosenki to nie jestem w stanie tego w żaden sposób znaleźć. Jeśli ktoś wie, co za piosenka leci w tle, gdy (mam nadzieję, że nie uznacie tego za jakiś ogromny spoiler) Mańka uderza w kierownicę dłońmi ze smutku/rozpaczy to będę BARDZO wdzięczna za informację na temat...
więcejNawet lubię komedie w stylu "Och Karol 2" czy "Narzeczony na niby" - lekka odmóżdżająca rozrywka. Ale ten film jest nudny jak flaki z olejem. Podobny do "Podatku od miłości", z tą różnicą, że tu, przynajmniej, główna bohaterka jest ładna.
Ten film był całkiem lekki i przyjemny. Taki do obejrzenia wieczorem z przyjaciółką lub z mamą. Naprawdę fajny i duży plus za promowanie schronisk, serduszko dla zwierząt. Rolę Paprocha w filmie! :)
Poszedłem do kina na ten film ponieważ zostałem do tego zmuszony.
I nie zawiodłem się. Zobaczyłem coś czego się spodziewałem. Kolejny przykład na to że Polacy nie potrafią pisać scenariuszy do komedii romantycznych.
Mam nadzieję że w końcu zostaną zauważeni młodzi obiecujący scenarzyści którzy potrafią pisać.
Kolejna polska produkcja, ale czy warta obejrzenia?
Mańka jest kobietą sukcesu, lecz pewnego dnia jej życie wywraca się do góry nogami. Nie zamierza się jednak poddawać I postanawia walczyć z przeciwnościami.
Główne skrzypce gra Agnieszka Więdłocha. I wydaje mi się, że ta aktorka gra coraz gorzej. Zagrała...
Mam wrażenie, że twórcy bez konkretnego pomysłu na film, próbowali komercyjną muzyką przypasować się każdemu.
Na plus Gelner (w duecie z psem), miło zobaczyć inną twarz na ekranie. Tradycyjnie, nie mogło odbyć się bez Karolaka. Mamy też niespodziankę — Roznerski, kto by się spodziewał?! Jeszcze trochę, a stanie się...