PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=427610}

Admirał

Admiral
6,9 5 042
oceny
6,9 10 1 5042
Admirał
powrót do forum filmu Admirał

Kołczaka historia wojenna i miłosna. Film zrealizowany na najwyższym światowym
poziomie. Stężenie patosu, zadęcia i kiczu bije na głowę i o trzy długości najbardziej
nasycone tym pierwiastkiem amerykańskie bogoojczyźniane produkcje, widzowi zaś,
rozwala wątrobę bardziej niż najpodlejszy ukraiński bimber. Sceny batalistyczne
widowiskowe acz zupełnie nierzeczywiste, morskie epizody poziomem realizmu
przypominają kreskówki. Co grubsze fakty historyczne zachowane, jednak realizm czasów
zupełnie nieprawdziwy. Psychologia postaci i zachowania symboliczne. I ani słowa o 5
Dywizji Syberyjskiej. Spokojnie można sobie darować.

ocenił(a) film na 10
Fidel-F2

Znakomita gra aktorka! Film fakt, ukazuje wydarzenia historyczne trochę inaczej, idealizuje bohatera.. ale gł. tematem jest tu miłość. Miłość Anny i Aleksandra. Przepiękny!

ocenił(a) film na 3
Valentajns

Określenie 'film ukazuje wydarzenia historyczne trochę inaczej' jest przekłamaniem. Tam jest bzdura na bzdurze. Na każdej płaszczyźnie.

A gra aktorska? No wybacz, ale każdy jeden grał tam jakby im kije od szczotek w d... powsadzali. Egzaltacja tak okrutna, że od samego patrzenia człowiek potówek dostaje.

ocenił(a) film na 10
Fidel-F2

Być może mam inne odczucia, ponieważ oglądałam ten film w języku rosyjskim, (zupelnie jak Titanic'a) i jestem pod ogromnym wrażeniem. Każde rosyjskie kino cieszy się uznaniem w moich oczach!

ocenił(a) film na 3
Valentajns

facepalm

Fidel-F2

My dear fidel.How old are you?

ocenił(a) film na 3
Smallville_7

How do you think?

Fidel-F2

25-35 i nienawidzisz i myślę,że nienawidzisz rosjan wszyskiego co jest z nimi związane gdyż zrobili tobie jakąś okrutną rzecz.

ocenił(a) film na 3
Smallville_7

dwa razy pudło

Fidel-F2

proszę zaskocz mnie i napisz,że jesteś jeszcze starszy.Co do filmu on jest historyczny nie dokumentalny i pokazany został jak reżyser tego chciał,a znając kino rosyjskie powiem,że Rosjanie lubią wszystko i wszystkich jako bohaterów.Dlatego proponuję trochę dystansu.

ocenił(a) film na 3
Smallville_7

jestem starszy

jest mi obojętne co lubią Rosjanie

To nie jest film historyczny. Pod względem prawdy i realiów historycznych jest koszmarny. Gdyby w którejś ze scen zagrały dinozaury jego jakość historyczna w niczym by się nie zmieniła.

skąd pomysł że brak mi dystansu? wyraziłem swoją opinię i odpowiadam na pojawiające się kontrargumenta i eta wsio

Smallville_7

miało być "Rosjanie lubią ukazywać wszystko i wszystkich jako bohaterów"

ocenił(a) film na 3
Smallville_7

domyśliłem się i moja odpowiedź pozostaje bez zmiany, fakt, że ktoś lubi kaszankę nie spowoduje, że zacznę na nią mówić kawior

Fidel-F2

Świetnie zrealizowany film z przygnębiającą fabułą, pokazującą zwycięstwo czerwonej zarazy, które zakończyło się eksterminacją kilkudziesięciu milionów Rosjan i kilkudziesięcioletnim zagrożeniem dla całego świata.

ocenił(a) film na 3
miotacz plomieni

cóż świetnego w tej realizacji?

Fidel-F2

Rosjanie co prawda nie mają takich funduszy, jak Hollywood, ale jednak robią filmy o czymś. Jeśli się skoncentrować na kwestiach technicznych, to oczywiście produkcjom amerykańskim nie dorównuje (to tak, jakby porównywać "Wiedźmina" do "
Władcy pierścieni"), ale chodzi o fabułę. Jeśli ktoś zna trochę historię upadku carskiej Rosji i tego konsekwencje (dla samej Rosji i dla całego świata), to film się w tym kontekście fajnie ogląda.

ocenił(a) film na 3
miotacz plomieni

ja znam historię upadu carskiej Rosji i w tym kontekście film ogląda się wyjątkowo słabo jako, że fałszuje rzeczywistość na potęgę

Fidel-F2

Zgadzam się z przedmówcą , jeden z najsłabszych rosyjskich filmów jakie widziałam. Wielkie rozczarowanie , jeśli już wpakowali tyle kasy w produkcje , to mogli by się trzymać faktów historycznych ,a nie naciągać ich pod fabułę. Główne role mało wiarygodne . Jedyne co podbija u mnie notę , to scena batalistyczna z początku .

ocenił(a) film na 5
bebe_bang_bang

film rozczarował. Przyczyna, prawdopodobnie, tkwi w tym, że w jednym filmie próbowano połączyć wątek miłosny, biograficzny i historyczny i na wszystko nie starczyło czasu, no i nie wiadomo było - na czym się koncentrować. Powała sprymitywizowany przekaz wydarzeń historycznych. Tam gdzie Hollywood wstawia amerykański sztandar twórcy "Admirała" wstawili popa z kadzidłem. Wizualnie - film z rozmachem, emocjonalnie - bardzo płytki. Druga połowa filmu - to w ogóle kino drogi (w sensie dosłownym).

Fidel-F2

Produkcja! Produkcja! Scenografia, batalistyka, miłość. Wszystko z umiarem i subtelnością. Brak, tak pożądanych przez niektórych widzów-mordobić, gorącego seksu i serii 1000 wystrzałów z jednego magazynka kałacha.

ocenił(a) film na 7
miotacz plomieni

To jest wypowiedź z którą mogę się zgodzić. Może nie wybitny, ale dobry film. Temat historyczny rzeczywiście przygnębiający, choć ostrożnie pokazano w nim początki rządów czerwonych - ale gdyby pokazano jak to się działo wtedy i później, to film wskoczyłby w kategorię filmu grozy.

Valentajns

Odkurzam ;P

Każde rosyjskie bez względu na jakość? Nawet gnioty?

ocenił(a) film na 8
Valentajns

Niespełniona miłość!! niestety...
a ten wątek kiedy bohaterka jest już babcią to zerżneli z titanica, ale nawet wyszło
jak dla mnie fajny

Fidel-F2

Właśnie obejrzałam. Jakiś patos rzeczywiście jest w tym filmie. Nie wiem nawet, czy mi się podobał czy nie. Daję 7 za "efekty specjalne" (wojna) i historię na faktach. Nie polecę go jednak znajomym.

Fidel-F2

Co do niezgodności faktów zgoda, co do patosu również, pomieszania wątków też, ale ... życzyłbym sobie takich filmów obrazujących polskie dzieje pokazanych z takim patriotycznym ,,zadęciem" ,dbałością o scenografię i sympatią dla własnych bohaterów z tej lub innej strony sceny politycznej! To nie jest film historyczny, tylko propagandowy o ulubieńcu Pana P. Nie rozumiecie ,,ruskiej duszy" tylko przykładacie przyziemną, zachodnioeuropejską miarkę do tego, czego nie jesteście w stanie zrozumieć. Nadmieniam, że muzykę do filmu stworzył zespół rockowy (też ulubieniec Pana P.) , który wydał oficjalnie kilkadziesiąt milionów płyt w ciągu ostatnich paru lat! Odrobinę pokory jeśli się nie zna tematu!

Fidel-F2

Ale przecież 5 Dywizja Syberyjska tak samo jak korpus czechosłowacki nie pomogły Kołczakowi i nie chciały się angażować z wiadomych względów chcąc tylko opuścić pochłoniętą pożogą wojenną Rosję , sam Kołczak zresztą, został przez Czechów wydany bolszewikom. Więc 5 Dywizja była trochę tematem niewygodnym w filmie czołobitnym Kołczakowi.

ocenił(a) film na 4
Fidel-F2

A ja w pełni się zgadzam z założycielem tematu!!!
Film jest po prostu nędzny z założenia; jeżeli ktoś nastawiał się na rzetelne kino historyczne z elementami batalistyki w tle.
Gros tych scen i ujęć to czysta drwina i budzi jedynie uśmieszek pogardy u widza dla takiego potraktowania tematu.
Za to romans i melodramat jak najbardziej. I zapewne za to te zachwyty głównie autorów płci pięknej. @:-)
Film raczej głównie dla widza rosyjskiego i postsowieckiego zakochanego w tonach fałszywego patosu i uwielbienia dla matuszki rasiji który łyknie bez popijania największe niedorzeczności w imię obecnej, postradzieckiej poprawności politycznej. A kurki domowe przy okazji sobie kolejną Isaurę na ikonę wkleją. @:-)

ocenił(a) film na 3
Fidel-F2

Zgadzam się z tą opinią. Film jest dennym ckliwym melodramatem, przepełnionym na dodatek hipokryzją. Np. tak podkreślana na każdym kroku bogobojność białogwardzistów. Jak oni tacy bogobojni, to dlaczego swoich bliźnich (chłopów, robotników) przez wieki mieli za nic? Podobno jest przykazanie "miłuj bliźniego swego jak siebie samego". Dlaczego traktowali ich jak niewolników? Cała ta walka białogwardzistów miała jeden cel - zachować dawne status quo. Czyli oni i ich rodzinki na szczycie drabiny społecznej, nic nie robić i żyć w luksusie. Reszta zapieprzać na nich ponad swoje siły.

ocenił(a) film na 10
robokopo

Mało kto popiera teraz białą armię, dużo osób ma poglądy lewicowe - więc stąd i poparcie dla rewolucji październikowej. Niestety, ale faktów historycznych nie zmienimy - białogwardziści nie wymordowali milionów ludzi, tak jak zrobiła to Armia Czerwona. Nie wiem czy biali byli tacy bogobojni, ale wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Modlitwa na statku pokazana była bardzo ładnie (tym się różni człowiek od zwierzęcia, że wierzy w jakieś wyższe wartości, jedną z nich jest także religia). A co do "białych" - żyli w luksusie, ale czy możliwe jest stworzenie społeczeństwa, w którym wszyscy mają po równo ? Nawet w dzisiejszych czasach jest tak, że dzieci lekarzy i prawników mają dużo łatwiejszy start niż ludzie, którzy pracują fizycznie. Jeżeli ktoś urodził się w bogatszej rodzinie, długo się kształcił i sumiennie pracował na swoją przyszłość - to logiczne, że będzie miał lepiej od tego, co nie skończył nawet szkoły zawodowej. Zresztą jak ktoś bardzo chce, to nawet z biedy się wybije - tylko musi włożyć w to więcej wysiłku. Całkowitej nierówności społecznej nigdy nie uda się znieść - to był podstawowy błąd myślenia takich ludzi jak Lenin, bo oni myśleli inaczej.

Co do samego filmu: bardzo mi się podobał, pokazał rewolucję od strony "białych", czego do tej pory jeszcze nie spotkałem.

ocenił(a) film na 3
underground73

No nie wiem, nie wiem... Ile ludzi zdechło z głodu pod butem ruskich bojarów, ile zapracowało się dla nich na śmierć, o tym się nie mówi.

I ty jeszcze w to wierzysz, że można pracować sumiennie i czegokolwiek się dorobić? Ja już w to nie wierzę. To bajeczka wymyślona przez kapitalistyczną propagandę, żeby ludzi trzymać w ryzach, żeby nie wybuchł bunt i żeby im nie pozabierać tego, do czego nie mają żadnego prawa.

Dobre... A co powiesz o takiej bajeczce kapitalizmu jak choćby "konkurencja"? Ty myślisz, że taki kapitalista jest zainteresowany istnieniem konkurencji? Nie! Nigdy nie wiadomo, bo tak to zostało celowo zaczadzone, kto za jaką firmą stoi. Masz Orange, masz Playa itp., ale nie wiesz, kto jest ich właścicielem. Może być ten sam. I co? Myślisz, że wtedy jest konkurencja? Albo nie sądzisz, że taki kapitalista, żeby pozbyć się konkurencji, nie posunie się do każdego świństwa, żeby tego dokonać? Zrobi cokolwiek, łącznie z przestępstwem, i już ma więcej kasy. Tak że kapitalizm też zawiera mnóstwo kłamstw od samego zarania. I ja w nie już nie wierzę.

ocenił(a) film na 8
robokopo

Szkoda mi tytułowego "Admirała" , świetna historia miłosna, sceny batalistyczne majstersztyk. Najgorszy moment gdy Kołczak zwalnia swoich ludzi ( scena w pociągu).
Do końca miałam nadzieję że zostanie uratowany, nienawidzę takich zakończeń

ocenił(a) film na 10
Cherry21

Też miałem taką nadzieję, ale taki jest niestety fakt historyczny. Kołczak zginął, gdyż nie zrezygnował do samego końca z tych wartości, w które wierzył.

ocenił(a) film na 8
underground73

Masz rację, przykry jest tylko fakt że to w co wierzył musiał przypłacić życiem

ocenił(a) film na 3
underground73

Jego "wartości, w które wierzył", to utrzymanie status quo, czyli on i jego rodzinka i jemu podobni nic nie robić, opływać w luksusy, chodzić na bale, dobrze się ubierać, zjeść, wozić dupsko po świecie. Reszta zapieprzać na nich w brudzie i chłodzie dożywszy wieku rozpłodowego, potem zdychać pod płotem.

ocenił(a) film na 10
robokopo

W Polsce nie masz prawdziwego kapitalizmu. Prawdziwy kapitalizm = niskie podatki, a co za tym idzie wysokie zarobki i niskie ceny towarów, na które każdego uczciwego i pracującego człowieka byłoby stać. Opieka socjalna i administracja ograniczona do minimum, łatwiejsze możliwości prowadzenia własnej działalności (bez wysokiego podatku VAT, różnych ZUS-ów, składek na ubezpieczenia zdrowotne itp.). Naprawdę uważasz, że oddawanie w podatkach ponad 80% dochodów to kapitalizm ? To przecież socjalizm czystej wody, który powoduje, że przedsiębiorcy nie chcą zatrudniać większej liczby pracowników, bo ich zwyczajnie na to nie stać... zresztą nawet opodatkowanie miliarderów nic nie da, bo jest ich kilku, a oni i tak mają konta w rajach podatkowych. Najwięcej podatków płacą mali i średni przedsiębiorcy, którzy zarobią nieraz mniej niż cwaniak żyjący z zasiłków i żebractwa.

Zresztą nie dziwię się twoim słowom, bo jesteś typowym socjalistą. Pewnie zaraz powiesz jeszcze coś na temat opodatkowania kościołów, więc taka dyskusja nie ma sensu. Socjalizm to zło, bo już w samym założeniu jest utopijny. "Wojujący ateizm" przyniósł więcej ofiar niż ofiary wszystkich krucjat religijnych. Niestety, ale świat bez religii i praworządności prowadzi do degrengolady i krzywdzenia słabszych. Mógłbym długo wymieniać - np. brak kary śmierci, niskie kary dla przestępców, często umarzane śledztwa w sprawie włamań i napadów - to ma być kapitalizm ?

ocenił(a) film na 3
underground73

Bajeczki dla grzecznych dzieci, jak to w kapitalizmie uczciwego i pracującego człowieka na wszystko stać.

Celem przedsiębiorców jest nachapanie się. Gdyby nie państwo, za pracę by nic nie dali. Niewolnictwo to ich wymarzony system.

Nie! Kapitalizm to zło. I za jakiś czas szersze masy społeczeństwa przejrzą na oczy i skończy się to eldorado dla tych hien.

Zgadza się! Jeżeli każdy mam płacić podatki, to także kościoły.

Ty się tu nie wymądrzaj, do czego prowadzi świat bez religii, bo jaśniej widać, do czego prowadzi świat z religią. Przykład, choćby zagłada obu Ameryk dokonana przez panów, którym Bóg nie schodził z ust...

ocenił(a) film na 7
robokopo

Socjalno-lewacki światopogląd niszczy ludziom umiejętność samodzielnego myślenia, na dane hasło zapalają się dane lampki prowadzące do utartych frazesówi kolejnych haseł. Przepraszam z góry, nie chcę nikogo obrażać, ale pokrótce przeanalizować powyższą wypowiedź, skomentować ją i powyższe.
Nikt nie może mówić, że człowiek przez swoją pracę zapewni sobie wszystko, ale jeśli będzie mógł uczciwie pracować, i bezpiecznie (tu rola państwa, żandarm wewnętrzny i zewnętrzny), to "nachapie się", i będzie go stać na tyle, ile była warta jego praca i warunki rozwojowe (to że społeczeństwu żyje się teraz względnie lepiej niż X lat temu nie jest zasługą socjalizmu, ale rozwoju gospodarki, nauki, techniki etc., którego socjalizm nie dał rady całkiem zniwelować).
Kapitalizm to zło? A jaka jest alternatywa "dobra"? Komunizm wygląda fajnie w głowie licealistów i innych kontestatorów, ale trzeba ocenić nie teorię, a praktykę. Bilans komunizmu to przede wszystkim dziesiątki, a nwet setki milinów ofiar (ZSSR, Chiny, Kambodża, Wietnam, Korea etc.) zaledwie przez paredziesiąt lat. Taki papierkiem lakmusowym porównania kapitalizmu z komunizmem są obydwie Koree, Kraje z taką samą pozycją startową, w jednej części króluje wspaniały komunizm, w drugiej szaleje okropny kapitalizm. Pytanie, w której ludzie masowo głodują, a w któej nie wiedzą który z najnowszych gadżetó sobie kupić?
A teraz przekornie - tak, kapitalizm to zło, ale taki niby-kapitalizm który u nas panuje. A mianowicie Kapitalizm socjalno-koncesyjny, z dużym znaczeniu korporacjanizmu. Nie ma u nas wolnego rynku. Też sobie życzę, by ludzie przejrzeli na oczy, i rzeczywiście skończyło się eldorado dla hien, bo takowe jest. Ale jego źródło nie leży w kapitalizmie, ale wrecz odwrotnie.

Kościół-podatki? Srsly? To od razu trzeba dorzucić coś o pedofili, bo to topowe.

ocenił(a) film na 3
kawakao6

Cała wypowiedź, do A do Z, to efekt wyprania kapitalistyczną propagandą. Mózg jeszcze działa, bo coś niby piszesz, ale to tylko jego ostatnie podrygi przed całkowitym odrętwieniem i wchłonięciem w jeden wielki propagandowy jednogłos.

ocenił(a) film na 7
robokopo

Haha, z jednej strony możny by się pośmiać trochę i zbyć tą wypowiedź milczeniem, z drugiej można by zripostować w stylu "A tobie mózg...", ale nie, wybieram opcję numer 3: spróbuję minowicie wyciągnąć jakieś konkrety.
No oczywiście nie jestem całkiem odciętym od jakiejkolwiek propagandy, bo nikt nie jest, nie ja wymyśliłem rzeczy do których się odnoszę, ALE świadomie się z nim zgadzam.
Propagandowy jednogłos? Moja poprzednia wypowiedź była przeczytana ze zrozumieniem? No nie wiem czy jest to streszczenie obowiązującej propagandy pt:"mamy wspaniały wolną, kapitalistyczną gospodarkę w Polsce, cud i miód na zielonej wyspie". Jeszcze raz -kapitalizm jaki mamy w tym momencie jest zły, ale remedium na niego nie są broń Boże żadne socjal- i komunizmy, a wręcz odwrotnie.
I pytanie - tu najbardziej liczę na odpowiedź. Może być bezcelowe spieranie się o teorię, bo ona jest zawsze w jakimś stopniu abstrakcyjna, ale praktyka nie można przegadać. Korea Południowa vs. Północna? USA vs. ZSRR? Dlaczego te pierwsze kraje się lepiej rozwinęły, choć to kraje kapitalistyczne, a z tych drugich, ostój komunizmu/socjalizmu ludzie jakoś przede wszystkim starali się uciec, a nie na odwrót?

ocenił(a) film na 3
kawakao6

No właśnie. Gadanie o Korei Południowej to jest to działanie propagandy, o którym mówię. Dlaczego nie zająkniesz się o Szwecji albo Finlandii tudzież Islandii? Co tam jest? Taki wspaniały kapitalizm jak u nas?

Ty się wypowiadaj za siebie, nie za ludzi. Ja nie uciekałem do żadnego kapitalizmu.

ocenił(a) film na 7
robokopo

Też pomyślałem o Skandynawii, a jakże, w końcu najlepszy przykład dla obrońców socjalizmu. Ale jest kilka "ale".
a) Każdy z krajów Skandynawskich trzeba by rozpatrywać odrobinę osobno, ale tak ogólnikowo Szwecja rozwinęła się dzięki rudom i grabieżom (hehe), Norwegia - ropa, Dania - świetnie rozwinięte rolnictwo, Islandia - rybołóstwo, Finlandia jest tu wyjątkiem, bo nie miała jakieś świetnej pozycji startowej w porównaniu do reszty, ale lubię ten przykład, bo obecną sytuację zawdzięcza nie bogactwo naturalnemu, ale kapitałowi. Mianowicie chyba nawjwazniejszemu rodzajowi kapitału, mianowicie kapitału ludzkiemu.
b) Punkt a w połączeniu z kilkoma wiekami spokoju (w porównaniu z resztą Europy) dały na rozwój gospodarki - i to właśnie na normalnej gospodarce rynkowej jest oparty ich dzisiejszy dobrobyt.
c) Kilkaset lat spokoju spowodował uspokojenia dawnych wikingów. Może wpływ ma na to chłodny klimat, alesą to społeczności uczciwe, które potrafią ściagać podatki i je redestrybuować wręcz wzorcowo, bez przekrętów - nigdzie indziej się to tak nie udaje.
d) I teraz łyżka dziegciu w tym socjal-miodzie: skandynawski socjal przynosi pokłosie w postaci problemów z multi-kulti (vide Malmo), a połączeniu z polit-poprawnością powolne wynaturzenie społeczeństwa (vide "Postęp po szwedzku").
e) I dla odmiany - socjal oni mają tam z pewnością większy niż my, ale gospodarka jest wciąż u podstaw kapitalistyczna. I według mnie jest to kapitalizm bardziej wolnorynkowy niż nasz, biorąc pod uwagę wszystkie aspekty.

Więc odpowiem tak - nie, nie tam takiego "wspaniałego kapitalizmu" jak u nas, bo jest kapitalizm trochę lepszy, choć też nie idealny, bo doprawiony socjalizmem. No i to MOJE zdanie (nie kalka z jakichś tam lotnych hasełek)

A teraz ab ovo. Skandynawia - yam socjal wszedł w już miarę rozwinięty grunt, więc strasznej tragedii nie narobił (w przyszłości jeszcze może się to zmienić). Ale w gospodarkach startujących jedyną receptą na normalny rozwój jest wolny rynek. Czekam więc na jakiś przykład kraju, który wystartował z komunizmem i wyszedł na tym lepiej niż na kapitalizmie. Może o czymś takim po prostu nie wiem, ale nie jest nim na pewno Rosja, tak nawiązując do filmu.
I proszę nie pisać że nasz kapitalizm jest zły, bo ja się z tym zgadzam; nie jest to normalny kapitalizm wolnorynkowy, a koncesyjno-etatystyczno-socjalno-etc, co TRZECI raz powtarzam. Ale jeśli jest się w bagnie, to receptą nie jest wchodzić dalej w bagno, ale właśnie z niego wyjść.
Dostanę w końcu jakiś pożądny argument z drugiej strony czy koniec dykusji?

ocenił(a) film na 7
Fidel-F2

Zastanawia mnie jedno: nick odnoszący się do Fidela sugeruje określone sympatię (mogę się mylić, obym się mylił),te z kolei determinują negatywną ocenę wszystkiego co pokzauje w złym świetle czerwonych (ha, czyli po prostu pokazuje o nich prawdę). Da?

ocenił(a) film na 4
Fidel-F2

Święta racja, film mógł być naprawdę ciekawy, bo i temat kozacki, ale niestety realizacja słabiutka. Dałem +1 pkt za tematykę. Już w "Doktorze Żywago" lepiej pokazano bolszewicką rewolucję.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones