Hehe, pewnie znowu się zacznie że nic nowego nie wymyślili tylko kolejna gwiazda śmierci.
To samo pomyślałem. Gwiazda śmierci po raz 4. Juz widzę ten wszechobecny ból du*py. Juz lepszą decyzją byłoby nakręcenie spin-offa o Hanie Solo. Jako hołd po jego śmierci w TFA. A Rouge One gdzieś potem np pomiędzy VIII i IX.
Nie! Wielkie NIE, film o Hanie Solo to najbardziej niepotrzebny film jaki powstanie. Brak aktora do głównej roli, chyba że odmłodzą Forda. W dodatku pamiętaj, Hana lubimy za to jakim go poznaliśmy w Nowej Nadziei, wtedy już był jaki był i to się przyjęło. Po co to zgłębiać, co było by ciekawego? Imperium, szturmowcy znowu. Film o Hanie będzie niepowodzeniem totalnym.
Rouge One musi być gwiazda śmierci i nie może być ten film między VIII i IX bo opowiada o tym co się działo między III a IV.
Ale i tak powstanie bo ten film juz jest potwierdzony. A to mógł być lepszy moment dla tego filmu bo rouge one akurat teraz może zniechęcić masy, ludzi którzy nie są obeznani w star wars i jak zobaczą po raz kolejny gwiazdę smierci mogą się zniechęcić. Nie mowię tu o fanach bo wiadomo dla nas Vader na polu bitwy to będzie uczta.
Nje no kurde nje zniese jeśli nie majoł Forda to po co robią film o nim ja sie pytom. To jest tak jakby zrobili szklaną pułapke bez Brusa Wilisa albo Szybcy i Wściekli bez samochodów i Vina Disela. (Walker R.I.P smuteczek)
P.S te błendy to specjalnie wienc sie nie dowalać do byle guwna. XD
Jeśli o to chodzi że z jednym aktorem to jesteś w błędzie dlatego że ponieważ ideoł Bonda jest to żeby był wiecznie młody pienkny i wogóle
super tajny agend zawsze sprawny i gotowy by ocalić śwad. Taki nieśmjerdelny superbohater wież o co mi chodzi.
Czy tak naprawdę trudno jest napisać 2 zdania bez 1, 2... 10 błędów (przynajmniej tyle naliczyłem).
Piep**onym analfabetom mówię nie.
Jeśli o to chodzi że z jednym aktorem to jesteś w błędzie dlatego że ponieważ ideą bonda jest to żeby był wiecznie młody, piękny i w ogóle super tajny agent zawsze sprawny i gotowy by ocalić świat. Taki nieśmiertelny superbohater wiesz o co mi chodzi. Błędów było siedem. I raczej z ciebie jest anal fabeta. Bond pisze się z dużej litery. 2, 3 , 1, 10 piszemy słownie.
1. Brak przecinka,
2. ideoł,
3. brak przecinka,
4. pienkny,
5. wogóle
6. brak kropki,
6. agend,
7. świad,
8. nieśmjerdelny,
9. wież.
Jednak 9.
Jakie słownie? XDDD Z ch*jem się na łeb pozamieniałeś? :D
Słownie że jeden, dwa, trzy. Ale nie no ja chyba pisze z Miodkiem, albo z moją panią od polskiego. Proszę panią kiedy będą oceny ze sprawdzianu? XP
Film o Hanie Solo może być równie dobry jak Rogue One, albo lepszy i nie będzie w nim wątków z Gwiezdnych Wojen dużo bo będzie opowiadał o przygodach Hana z czasów przemytniczych, co może być bardzo ciekawe, bo pokaże masę planet, postaci, ras obcych których wcześniej nie widzieliśmy.
No ale tym razem o to w tym filmie właśnie chodzi. To ma być tak jakby sequel ,,Zemsty Sithów", a prequel ,,Nowej Nadziei" i gdy w 7 części nie za bardzo się to przyjęło to teraz to obleci.
to jest spin-off jak ktoś nie ma ochoty oglądać to nie musi, ja z chęcią zobaczę jaki mają pomysł na wypełnienie luki miedzy epizodami 3 i 4.
A to nie Prequel ? http://www.cinemablend.com/new/Rogue-One-Bringing-Back-Most-Popular-Star-Wars-Vi llain-72448.html
Do tego niepokorna i utalentowana bohaterka, scena starcia z klonami łudzaco przypominjąca walkę Rey, szermierka bronią białą, jakiś admirał, jakiś typo w stylu Phasmy, jakiś typo w stylu Rena, mroczny i złowieszczy głos z offu, ględzacy coś o przeznaczeniu....
Coraz mniej zainteresowania ma SW u mnie. Czyżby kolejna wtopa po TFA?
No tylko że teraz bohaterka nie będzie szybka tylko jakoś tam wyszkolona, to na plus bo Rey to.... Umie coś co ma pierwszy raz w rękach....
A tak poważnie to tam, wtopa to to nie będzie bo jednak w napięciu trzyma coś ten trailer i czuć taki klimacik. Na pewno będzie lepiej od TFA, przynajmniej mam taką nadzieję.
Filmy Disneja to mogą być po prostu przepisane scenariusze pierwszej trylogii (czyli drugiej)
To samo miałem napisać ale znalazłem ten komentarz :) Ciekawe czy jeszcze kiedykolwiek wpadną na jakiś inny pomysł czy będą tę Gwiazdę Śmierci męczyć już do końca ...
Serio twój intelekt tego nie ogarnia? Od dwóch lat wiadomo w jakich realiach i o czym będzie ten film, jaką historię będzie przedstawiał. Serio tego nie łapiesz wypisując takie bzdury?...
Jaki następny film? O młodym Hanie Solo ? Czyli dowiemy się co wspólnego miał młody Han Solo i Gwiazda Śmierci :p
Em, następna jest część ósma, będą odbudowywać starkillera a w dziewiątej ją zniszczą ;) Han Solo? Pewnie że odwiedzi gwiazdę śmierci, może nawet zrobią pół filmu jako remake nowej nadziei żeby więcej gwiazdy naszej było ;)
Czy tego chcemy czy nie, Gwiazda Śmierci będzie w tym filmie bo jest to film o czasach 'Imperialnych', kto wie, może Jyn będzie tam więziona czy coś... Jak dla mnie ten film jest trochę na siłę. A nawet bardzo. Niby wypełni tą lukę pomiędzy III a IV, ale narobi sporo zamieszania, według mnie... Z tego co widziałam chcą wprowadzić jakieś nowe odmiany szturmowców o których nic nie wiadomo z IV i dalej, więc co, sprawią,że po tym filmie wyginą i dlatego nie ma ich w kolejnych filmach? Klękający przed tym zbiornikiem Sith (?) na pewno nie jest Imperatorem, który nie ma przed kim klękać,nie jest również Vaderem, ponieważ ten nie miał nigdy potrzeby noszenia kaptura. Więc na bank jest to nowa, bezsensownie wprowadzona postać... Jednak mimo wszystko czekam na kolejne zwiastuny bo zaintrygował mnie ten dźwięk z ostatnich sekund pierwszego trailera po słowach "what will you become" po słowie "become" można usłyszeć,jeżeli ktoś się dobrze wsłucha, przez chwilkę jakby oddech... Vadera? Nie wiem, mam jednak nadzieję,że tak :D
Vader w akcji na polu bitwy miotający rebeliantami jak psami zrobił by ten film i w końcu można by było odczuć jaką potężną postacią on jest. o do film, nie zgodzę się, fajnie że powstaje, choć mogli by zrobić jakąś serię o starej republice.
Myślę, że o Starej Republice prędzej czy później (zakładam, że później) zrobią :) natomiast w Rouge One nie ma bata, Vader na pewno się zjawi. Oby tylko powiało większą świeżością niż w TFA (ale sam film bardzo mi się podobał). Ale żeby nie za dużo upychali nowości w tak krótkim okresie, bo trudno to fabularnie będzie potem wyjaśnić :p
Ej, ale Vader nigdy na filmach ani nie miotał rebeliantami ani też nie uczestniczył w żadnej bitwie. Raz mocą Hanowi zabrał pistolet, kilka razy poddusił własnego podwładnego, pokonał a później przegrał w walce z Lukiem. Dziwne, że do TFA jest milion zastrzeżeń, a Vader który oprócz sapania i sprawiania wrażenia w Starej Trylogii niewiele pokazał. Tak, tworzył klimat i był fajną postacią, ale żadnej rozpierduchy i wielkiej mocy nie pokazał :D