Nic dodać, nic ująć. Filmy, które zostaną w naszej pamięci przynajmniej do przyszłego roku.
Na premierę każdego kolejnego sezonu czekamy jak na Gwiazdkę. Czasy się zmieniają, ale głód dobrej opowieści pozostaje ten sam.
Grać albo nie grać – pytanie retoryczne. Tylko w co? Żadnej z poniższych odpowiedzi nie pożałujecie.
Śmiech to zdrowie; wystarczy błyskotliwa wymiana zdań, celna puenta czy brawurowy żart sytuacyjny. Kto w tym roku sprawił, że płakaliśmy ze śmiechu?
Czasem mózg mówi "dość", ale oczy nie chcą się zamknąć. Te chwile na długo zostały nam pod powiekami.
Nie ma to jak z bezpiecznego dystansu obserwować walący się świat. Pościgi, strzelaniny, eksplozje - oto sceny, które podniosły nam ciśnienie do maksimum.
Nie uwierzycie, dopóki nie zobaczycie tego na ekranie.
Z wielką siłą przychodzi nie tylko wielka odpowiedzialność, ale i wielcy wrogowie. Czasem nie wiadomo, czy jeszcze ich nienawidzimy czy już kochamy.
Jak Sherlock i Watson, Bonnie i Clyde, popcorn i cola.
Skoro istnieją bohaterowie więksi niż kino, muszą istnieć również więksi od gier. Mogą być z pluszu, mogą zabijać bez litości, ale lepiej się z nimi zgubić niż z innymi znaleźć.
Nie możemy się doczekać - przed Wami zwiastuny, które sprawiły, że potrzebujemy manicurzystki.
Są filmy złe, bardzo złe i tak złe, że nie można przestać ich oglądać. Są też takie, w których zło łatwo pomylić z dobrem. Właśnie im dedykujemy niniejszą kategorię.