Niby kino akcji jest przewidywalne, ale fajny klimat. Wykorzystanie sklepu budowlanego na różne sposoby uśmiercenia.
Taki troche niesmiertelny. Jeden emerytowany agent rozwala calą szajkę, kontenerowiec, dziuple z tonami dolarow i wlamuje sie do rezydencji oligarchy mordujac go wiec... Moglby to robic dalej, prawda?...
Aż dziwne, że nie widziałem go wcześniej. Film trochę lat '90. Przynajmniej pierwsza połowa. Później trochę za dużo ciemności i akcji. Całość wyszła bardzo dobrze.
... ale Denzel to jest sku*#wiel ;) i zagrał to doooobrze :)
Film przyjemnie się oglądało. Wiadomo co na emeryturze robi postać w stylu Bourne'a. Aż dziwi mnie, że przegapiłem go wcześniej i dopiero dzisiaj na Polsacie oglądałem reklamy przerywane tym filmem. :P
Wanted:
Filmy o wyszkolonych gościach, którzy walczą bardziej rozumem, pięściami, przedmiotami i pułapkami, niż tępacko nawalają z karabinów maszynowych.
Widziałem już wiele i wciąż poszukuję nowych.
Dotąd widziałem w tym stylu tylko jeden film, który może równać się z "Equalizerem" - "Taken 1". No i jeden,...
Film do momentu przylotu czarnego charakteru („załatwiacza od ciężkich spraw”) był dla mnie w akceptowalny. Potem to już tylko usaowski szpan i hollywood’skie fajerwerki. Dziadek Denzel Washington jako Terminator, bez jaj. Mamy tu znów typowy usaowski kicz pokazujący jak jeden podstarzały Usaowiec wykańcza ruską mafię,...
więcejPo co Amerykanie tyle wydają na zbrojenia. Gigantyczne lotniskowce. Mnóstwo samolotów bojowych. Bomby atomowe. Po co to wszystko!? Przecież wystarczy trzech Denzelów i mogą spokojnie wykończyć chińską armię a na deser, tak dla zabawy, wyrżnąć armię rosyjską. Poziom głupoty tych amerykańskich scenariuszy poraża.
Ten film obraża ludzką inteligencje, koleś jest w stanie pokonać pięciu uzbrojonych gości gołymi rękami. Obserwując te dziwne zwolnione ujęcia kiedy liczył czas, czekałem na jakieś wyjaśnienie w postaci nadnaturalnych zdolności, coś co by wyjaśniało te jego super skille, ale się nie doczekałem. Po prostu gość tak ma,...
więcej
Ja rozumiem, że filmy akcji mają swoją fabułę prostą, bo mierzą w przeciętnego widza pragnącego coś sobie pooglądać, ale ileż lat można oglądać jedno i to samo.
Ludzie wynajdują nową broń, nowe technologie komputerowe, nowe leki - a w kinie akcji żadnego postępu.
Washington nie nadaje się zupełnie do takich ról. To...
a potem już niestety - jednoosobowa armia i łubudu.
Takie czasy, że o dobry scenariusz coraz trudniej, a markowi aktorzy grają w produkcjach z półki z Seagalem.
Nie wiem dlaczego ale ten aktor (Denzel) emanuje taką inteligencją, mądrością etc., że każdy film z nim jest wart uwagi. "Bez litości" - elektryzujący, smakowity, nie ma tu zbędnych elementów, każdy kadr/scena do delektowania. Obejrzałam dwa razy i mam ochotę na jeszcze.
Porównując dwa filmy o podobnej tematyce, nakręcone w podobnym czasie, czyli John Wick i właśnie Equalizer, to zdecydowanie wygrywa w tej konfrontacji film z Denzelem. O wiele bardziej mi przypadł do gustu, niż John Wick, gdzie ze znużeniem oglądałem kolejne sceny. "Bez litości" trochę mi przypomina "Uprowadzoną", ale...
więcejPo prostu bez szału - taka kopia 7 sezonu Dextera. Jesli mialbym, np. porownac bohatera do Człowieka w Ogniu to można powiedzieć, że w tym filmie gra 1/10 Denzela.