Ten film obraża ludzką inteligencje, koleś jest w stanie pokonać pięciu uzbrojonych gości gołymi rękami. Obserwując te dziwne zwolnione ujęcia kiedy liczył czas, czekałem na jakieś wyjaśnienie w postaci nadnaturalnych zdolności, coś co by wyjaśniało te jego super skille, ale się nie doczekałem. Po prostu gość tak ma, że lubi sobie policzyć jak morduje chmary uzbrojonych bandziorków gołymi rękami.Już bajki dla dzieci mają więcej sensu.Szkoda Denzela, że marnuje się w takich gniotach, bo scenariusz pisał chyba jakiś retard.