witam. czy jeśli przed odpłynięciem Triss wybrałem wyznanie jej miłości a następnie po udzieleniu Yennefer pomocy z uwolnieniem dżina jej również wyznałem miłość to czy zamyka mi to możliwość ostatecznego wyboru między nimi?
Tak, zwaliłeś sprawę ale to nie przekreśla jeszcze szansy na któreś z pozytywnych zakończeń ;] Jedynie zastanawia mnie fakt co by było gdyby wyznać miłość Triss i Yenn ale bez wykonywania misji pobocznej, w której uwalniamy Dżina ;]
Liczę, że uda mi się trafić na pozytywne zakończenie z Triss, żeby nie zostawiać Geralta samego na końcu ;)
Wybór między triss a Yennefer chyba nie ma wielkiego wpływu na samo zakończenie. Dziewczyny tak czy inaczej będą się pojawiać bo przecież chodzi o Ciri a nie o Geralta.
Trochę ich jest ----UWAGA SPOILER----
Ciri może przeżyć a Geralt zrobi z niej Wiedźminkę ;] Inna wersja Ciri przeżyje i trafia w ręce Cesarza są też inne ale to kosmetyka właściwie.
nie jest wyraznie pokazane ze umiera. moze tak jest, moze nie. po prostu nie wraca do swiata Aen Seidhe. swoja droga fantastycznie wykonana jest argumentacja w postaci cut-scenki ze wspomnieniami Ciri dot. Geralta. moc starszej krwi to sto procent emocji :D
Jak bys wybral opcje sprobujmy ta z Triss to jeszcze pozniej mial bys wybor a tak to przepadlo ja tam olalem Triss i wybralem czern i biel ;)
Powinno być YENNEFR czy FRINGILLA.
Geralt w powieści mówił o tym, że kocha Fringille na swój sposób (gdy myślał, że Yennefer zdradziła jego i Ciri)
Co do YENNEFER- ma taki charakter bo- jest to może opisane ze dwa razy, Yen kiedy była młodsza to była brzydka, garbata i wyśmiewana. Geralt się tego dowiedział, zrozumiał i wybrał że chce z nią być. Czytaj- przestała go wkurzać i zobaczył co kryje się za tym jej zimnem. BTW. Zawsze stała murem na Geraltem:)
Z TRISS wątków nie rozumiem, gdzieś w książce jest napisane o tym że przespali się w przeszłości albo sypiali jakiś czas? Nie pamiętam bo to nie było istotne. Była jakby siostrzyczką Ciri, więc jakąś tam rola w grze jej się należała i tyle :) Opcja wyboru ją w grze jej się kompletnie nie należała - z punktu widzenia powieści.