PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=739049}
9,5 28 235
ocen
9,5 10 1 28235
Wiedźmin 3: Dziki Gon Serca z kamienia
powrót do forum gry Wiedźmin 3: Dziki Gon - Serca z kamienia

Fabuła ciekawsza od podstawki

użytkownik usunięty

Antagoniści w trzeciej części są zbyt "high-fantasy" zbyt szablonowi. Gang Saurona. Gaunter to antagonista znacznie bardziej intrygujący.

Dodatek wspaniały, inspirowaną legendą o Panu Twardowskim, naszpikowany masą odniesień do polskiej literatury i historii a także popkultury... trudno był się nie śmiać słysząc teksty z nowego Mad Maxa w Wiedźminie :)

Epizod weselny i złodziejski to istne mistrzostwo!

Minusy... poziom trudności. W podstawce dawałem radę na najtrudniejszym, tutaj męczyłem się na łatwym. Ogólnie walkę początkowo chwaliłem za prostotę, teraz coraz bardziej mnie irytuje, za mało kontroli nad wrogiem i polem, takie wilki przykładowo męczą bardziej niż szef Gonu swoimi seriami ataków ze wszystkich stron. Brakuje mi tu sztychów z wyskoku i młynków z poprzedniej części.

Dodatkowo, mimo wielkich i skutecznych wysiłków twórców by rozgrywka nie nużyła, po czasie wkrada się schemat czyli, podążanie za śladem, walka, scenka, szukanie, ślad, walka. Szkoda, że zrezygnowali ze skradania się i nie dodali czegoś nowego. Wrażenie powtarzalności potęguję też lekka monotonia krajobrazu, który choć uroczy i słowiański, jest zbyt jednolity jak tak duży obszar. Czepiam się ale tak to jest po tak długim czasie z grą.

Mimo, że nie jest to ideał zostaję przy maksymalnej ocenie, 10-tką przypieczętuję także rozszerzenie i niecierpliwe zacieram ręce na Krew i Wino.

I taka ciekawostka - Gaunter O'Dim - akronim G.O.D czyli "Bóg" z angielskiego.

Zgadzam się ale mi przeszkadzało co innego. Szczerze to jak zawsze nie podobało mi się brak zgodności z dziełami Sapkowskiego.
Nagle pojawiają się szable, muzułmanie i diabły. Demony Sapkowskiego nie mogły nawet egzystować bez ciała i były głupie. Jedyne na czym im zależało to sianie zniszczenia i destrukcji. O; Din to genialna postać ale jakoś mi nie pasuje.

Natomiast nie rozumiem jak to mogło się dłużyć. Może to dzięki długiej przerwie, ale o ile fakt wiedźmin po 100 godzinach doprowadził mnie do unikania wiosek, tablic z ogłoszeniami i walki, o tyle tu przez te ponad 10h bawiłem się przednie.

użytkownik usunięty
kiogu1

Sapkowski zamieszczał w książkach wzmianki o orientalnych, tajemniczych częściach świata jak właśnie Ofir czy Zerrikania. Szable istniały już we wczesnym średniowieczu i to na ziemiach słowiańskich nawet. Sapkowski wykreował inteligentnych złoczyńców, wprawdzie nie będących demonami ale te książki kipią od inspiracji i nawiązań do bajek i legend, więc diaboł w skórze Gauntera jak najbardziej mi pasuje i jest też czymś świeżym. Chociaż to kwestia upodobań, rozumiem twój punkt widzenia.

Pisząc o nieco nużącym schemacie w rozgrywce miałem na myśli grę jako całość, szczególnie zadania poboczne (fabularnie ciekawe ale sposób ich wykonywania już tak nie porywa) bo rzeczywiście sam dodatek był bardzo ciekawy i intensywny, aż żal było kończyć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones