http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-hiszpanska/messi-rozkapryszona-gwiazdk a-tak-w-biografii-guardioli/p7jm0
Jakieś pytania? Czy nadal uważasz, że to wszystko wymyślił jakiś polski dziennikarzyna? Messi to palant.
Guardiola mówi różne rzeczy. Nie dawno nazwał Messiego złotym chłopcem i cieszył się, że mógł pracować w erze Messiego. Nie uwierzę póki nie zobaczę.
A jak skomentujesz takie zachowania Ronaldo?
http://www.sportfan.pl/artykul/ronaldo-jak-prostak-zobacz-co-zrobil-po-odpadniec iu-z-mundialu-18503#comments
http://www.youtube.com/watch?v=bih2Wabte60
http://www.futbolnews.pl/informacje/flesz-news/art,24477,ronaldo-pokazal-kibicom -srodkowy-palec-i-jest-zly-ze-sie-go-krytykuje.html
Co za cham. Pewnie jesteś bardzo dumny ze swojego idola.
I bardzo dobrze,że pokazał tak skoro go prowokowali.. To po pierwsze. Po drugie wcale nie jestem dumny z jego różnych zachowań bo nie jestem jego takim 100 % fanem. Umiejętności - owszem podziwiam i doceniam ale charakter to już trochę mniej. Piłkarza jakiego zawsze najbardziej lubiłem to był Zidane. A Messi? Sam widzisz, to gnojek, do tego jeszcze pazerny i oszukuje państwo w którym się dorobił majątku, jeszcze mu mało.. Miał też w dupie dzieci z którymi miał się spotkać..
i kto jest lepszym bocznym obrońcą? Alvesa Scolari wywalił z podstawowego składu a Marcelo cały czas gra hahaah.
A co mnie obchodzi Alves. On już od dawna gra słabo i jestem za jego odejściem, zarząd prawdopodobnie też bo podobno planuje włączyć go do transferu Marquinhosa. Nic dziwnego, ma już 31 lat lat, jest u schyłku swojej kariery więc nie dziwne, że Marcelo gra lepiej skoro ma dopiero 26 lat. Jednak to Alves był od niego lepszy u szczytu swojej kariery. Twoja wypowiedź mnie tylko rozśmieszyła bo znów szukasz jakiegoś pretekstu by się kłócić, zniżyć się nawet do czegoś takiego? Niedługo pewnie jeszcze napiszesz, że trzeci bramkarz Realu jest lepszy od trzeciego bramkarza Barcelony. Niezwykle interesujące. Hahahahaha
a jak tam Messi..? :) Tak jak mówiłem, skończyły się ogórki grupowe gdzie nabił sobie gole i tera troszkę trudniej co nie? W 1/8 grał piach i tylko asysta pod koniec go uratowała, w 1/4 grał piach cały mecz i się nieźle skompromitował - nie wykorzystał 200% sytuacji... Zmarnował ją jak ostatni trampkarz.. Ale mistrz....
Jak tam Messi, pytasz? Pomyślmy. W meczu ze Szwajcarią zaliczył asystę przy golu Di Marii, miał kilka świetnych podań po których koledzy mieli olbrzymie szanse na strzelenie gola, niestety zmarnowali. Ostatecznie został wybrany Najlepszym zawodnikiem Meczu. W meczu z Belgią zaliczył kluczowy odbiór piłki po którym padł gol dla Argentyny. Doprowadził swoją drużynę do półfinału MŚ, ma realne szanse na zostanie królem strzelców. Jeśli to co grał Messi w ostatnich meczach to piach, to ja chcę aby grał taki piach w następnych meczach.
P.S. A jak tam Ronaldo? Mistrzostwa Świata pewnie ogląda przed telewizorem w domu, albo u fryzjera. :D Hahahahaha
Przez kogo został wybrany zawodnikiem meczu? Przez wszystkich? Sam Messi powiedział, że raczej nie zasługuje na taki tytuł po meczu ze Szwajcarią. A ty wiesz lepiej od Messiego..Psychofan normalnie:) W meczu z Belgią to zwykły fuks, to nawet nie była preasysta tylko błąd obrońcy. Taka jest prawda, że skompromitował się bo nie strzelił sam na sam. A Ronaldo już nie gra tak jak kilkunastu innych świetnych piłkarzy,. Normalna sprawa, jak reprezentacja nie jest jakaś dobra i ma trudną grupę to ciężko coś ugrać. Np Lewandowski, klasa światowa a i tak to nic nie daje reprezentacji Polski bo jest słaba. Nie ma cudów. Ale ty chyba tego nie zrozumiesz:)
PS: Zobaczymy jczy Messi będzie bardziej "błyszczał" od Ronaldo w meczu z Holandią, wreszcie podobny przeciwnik jak ten którego miał Ronaldo czyli Niemcy. Zobaczymy.
To śmieszne, ten ma lepszą reprezentację, ten ma gorszą, pierdu-pierdu. Cztery lata temu Diego Forlan został MVP Mistrzostw Świata grając w reprezentacji która rzutem na taśmę zakwalifikowała się do mundialu, która nie posiadała gwiazd, która była skazywana na porażkę. Można było? Można. Tak więc takie wymówki, że Ronaldo nic nie ugrał bo miał słabą drużyną to zwykłe pieprzenie głupot. Gdyby patrzeć na to z tej strony to wszystkie nagrody indywidualne całkowicie straciłyby sens. Zidane nie powinien być MVP MŚ 2006 bo miał super reprezentację posiadającą gwiazdy światowego formatu, więc to żaden wyczyn ugrać coś z nimi. Ronaldo nie powinien być gwiazdą MŚ 2002 ponieważ miał najsilniejszą reprezentację, każdy na jego miejscu strzeliłby 8 goli i został królem strzelców. Należy usunąć Złotą Piłkę, usunąć wszystkie nagrody indywidualne. Bo w jaki sposób wybrać najlepszego piłkarza skoro jedni mają słabe drużyny a inni dobre? Dlaczego Messi i Ronaldo od kilku lat piastują pierwsze i drugie miejsce podczas gali Złotej Piłki? Dlaczego w międzyczasie zamiast nich nie było np. Rudnevsa który został królem strzelców Ekstraklasy i strzelał gole Juventusowi grając w przeciętnym Lechu Poznań? Skąd wiadomo kto jest lepszy, Rudnevs czy Messi i Ronaldo? Jak to sprawdzić? Musieliby się chyba zamienić drużynami. Jaki sens ma przyznawanie Złotej Piłki z tego punktu widzenia?
"PS: Zobaczymy jczy Messi będzie bardziej "błyszczał" od Ronaldo w meczu z Holandią, wreszcie podobny przeciwnik jak ten którego miał Ronaldo czyli Niemcy. Zobaczymy."
Kiedyś pisałeś - "Ciekawe jak Argentyna poradziłaby sobie z USA". Belgia pokonała USA, Argentyna pokonała Belgię. To już o czymś świadczy. Argentyna już teraz osiągnęła większy sukces niż Portugalia, podobnie jak Messi osiągnął większy sukces niż Ronaldo.
To co napisałeś to na prawdę nie wiem po co.... Myślisz, że ja tak uważam? mogłeś sobie to darować.. Po prostu śmiejesz się z Ronaldo, że już nie jest na mistrzostwach i podniecasz się Messim a ja tylko stwierdzam fakty - To nie wina Ronaldo, że nie awansowali tylko wina rywali takich jak supermocni Niemcy i pecha (czerwona kartka i karny oraz brak ewidentnego karnego dla Portugalii w meczu z Niemcami). Koniec końców Portugalia zdobyła tyle pkt co USA które wyszło więc z honorem odpadli. A ty tu się podniecasz, że Messi z Argentyną gra dalej bo wyszli z grupy pełnej ogórków... Śmieszny jesteś człowieku. Messi nic wielkiego nie pokazuje jak przychodzi starcie z silnymi zespołami. Myślę, że już nie strzeli żadnego gola, za to zmarnuje kilka sytuacji (jak piękna kompromitacja ostatnio przy sam na sam:) )
Messi z Argentyną gra dalej ponieważ pokonali Belgię. Belgia okazała się lepsza od USA, a Portugalia z USA nie potrafiła sobie poradzić. Czaisz?
Czaję. Portugalia ograła Ghanę której nie potrafili pokonać Niemcy. Mecz meczowi nierówny, nie da się tego porównywać.
Wcześniej pisałeś, że Argentyna miała w grupie słabych przeciwników i ciekawe co by było gdyby trafiła na drużynę pokroju USA. Myślę, że Belgia jest właśnie taką drużyną, pokroju USA, skoro ich pokonali. Tak więc już masz odpowiedź - Argentyna zwyciężyła. Jednak to i tak cię nie przekonało. Teraz Argentyna gra z Holandią i załóżmy, że Argentyna zwycięży, co wtedy powiesz?
Co powiem? Skoro ogra Holandię to przyznam, że musi być mocna, cały czas mówiłem, że to dobra reprezentacja naszpikowana gwiazdami ale ty chyba nie rozumiesz, kolego - my rozmawiamy o Messim a nie o Argentynie. Pisząc, że Argentyna miała słabą grupę mówiłem przecież o twoim barcelońskim Messim i jego wynikach w tych meczach a nie mówiłem nic o Argentynie do której nic nie mam... Jeśli to Messi się przyczyni do ogrania Holandii to na pewno to docenię i przyznam mu wyższość nad C. Ronaldo. Ale suma sumarum, Argentyna ma nikłe szanse. Jeszcze di Maria kontuzjowany który potrafił szarpnąć zawsze coś. No chyba, że Messi pokaże wreszcie swoje umiejętności z prawdziwym rywalem, udowodni, że to niby on jest najlepszy na świecie. Ale tak nie będzie.
Tylko, że to właśnie głównie Messi doprowadził tę reprezentację tak wysoko. W każdym meczu grupowym jego gole dawały zwycięstwo, gdyby nie jego bramki to Argentyna prawdopodobnie nie wyszła by z grupy. Pewnie napiszesz, że gdyby Messiego nie było to ktoś inny strzelał by te gole i na jedno by wyszło. Tylko ciekawe kto? Higuain i Aguero? Pokazali niezwykle słabą dyspozycję w fazie grupowej, na pewno nie przesądziliby o losach meczu. Potem w 1/8 finału ze Szwajcarią to znów Messi stworzył sytuację po której padł zwycięski gol, przeprowadził rajd w kierunku bramki, minął kilku przeciwników i podał do Di Marii. W meczu z Belgią nie strzelił gola i nie zaliczył asysty ale również grał dobrze (chociaż gorzej niż w poprzednich meczach), często włączał się do pressingu, dryblował i miał kilka idealnych podań. A ty pieprzysz głupoty, że grał piach, ja przynajmniej podaję argumenty. Łatwo potrafisz napisać, że piłkarz gra piach, udowodnić to widzę, że trudniej.
Dobra, może i dobrze grał, był bardzo przydatny i dobrze utrzymywał się przy piłce. Po prostu musiałem się bronić jak się śmiałeś z Portugalii i z C.Ronaldo porównując kalka w kalkę te reprezentacje i liderów oraz ich wyniki:)
wspominasz strzał w trybuny? ja pamiętam jak Messi miał o wiele lepszą i 100% sytuacje i pieprznął obok słupka - taki mistrz, żałosne i to z gównianym Iranem... i z Aguero i di Marią w składzie... i z innymi świetnymi piłkarzami... Zwykły ochłapiasz, któremu fuksem wyszedł strzał bo obrońca się zdrzemnął.
"I skąd to przekonanie, że Niemcy są najlepsi na świecie? Co oni ostatnio osiągnęli? Są najlepsi bo pokonali Portugalię? Od dzisiaj drużyna która pokona Portugalię będzie postrzegana jako najlepsza drużyna świata? Dlaczego uważasz, że Niemcy są najsilniejszym zespołem na świecie?"
Masz odpowiedź z Brazylią człowieczku.... 1:7 :). I ty masz czelność śmiać się z Portugalii i porównywać dokonania Messiego z Ronaldo mając w dupie różnice klas przeciwników w grupach...
PS: Niemcy są najsilniejsi ale mam nadzieję, że Holandia w finale ich ogra bo nie lubię Niemców jak nie wiem co.
Skoro Niemcy są według ciebie tacy najsilniejsi i super to dlaczego tak się męczyli z Ghaną, USA, Algierią i Francją? Dlaczego nie wspomniałeś o ich grze po tych meczach tylko dopiero teraz? Pewnie dlatego, że daje ci to teraz pretekst do wymówki, że Portugalia przegrała tak wysoko ponieważ Niemcy kosmicznie odstają poziomem od reszty drużyn gdyż pokonali aż 7:1 drużynę która teoretycznie jest jedną z najlepszych na świecie, więc wysoka przegrana Portugalii nie była żadnym wstydem. Ale niestety tak nie jest, Portugalia zagrała fatalnie na tym turnieju i wczorajszy mecz nie może być żadną wymówką ponieważ Portugalczycy przegrali nie tylko z Niemcami ale też nie potrafili poradzić sobie z USA, drużyną która nic wielkiego nie pokazała na tym turnieju (odpadli już w 1/8 finału).
Natomiast wczorajszy mecz też nie udowodnił, że Niemcy są najsilniejsi. Wygrali 7:1 z drużyną która teoretycznie jest jedną z najlepszych na świecie, jednak tylko teoretycznie. Tak wysoki wynik jest bardziej efektem fatalnej postawy Brazylii. Nie ujmując nic Niemcom bo zagrali świetnie, ale gdyby Brazylia nie grała tak beznadziejnie to Niemcy nie wygraliby tak wysoko. Brazylia zaprezentowała w tym meczu poziom podwórkowy, a Niemcy grali na luzie, w ogóle nie musieli się wysilać. Gdzie była obrona gdy Muller strzelał pierwszego gola? Stał w ogóle niekryty, miał tyle miejsca, że spokojnie mógłby sobie nawet przyjąć piłkę, wycelować i strzelać. Jak można było dopuścić do czegoś takiego? Przy innych akcjach zero obrony, gdzie byli obrońcy? Biegali jak dzieci we mgle. A gdy już dostali piłkę to nie wiedzieli co z nią zrobić, wcześniej wszystko kierowali do Neymara, teraz gdy go nie było, no cóż, szkoda słów. Zagrali fatalnie, bez jakiegokolwiek pomysłu, taktyki, dyscypliny, zaangażowania, totalne zero, dno i metr mułu, czyste amatorstwo. Śmiem twierdzić, że we wczorajszym meczu każda drużyna tych mistrzostw wygrałaby z Brazylią, no może oprócz Hondurasu. Myślisz, że Niemcy powtórzyliby taki wynik np. z Holandią?
W jednym się tylko z tobą zgodzę, też chcę aby ktoś wygrał z Niemcami w finale bo również ich nie lubię.
Przy każdym golu w całej historii piłki nożnej można powiedzieć że to wina obrońców bo dopuścili do niego. W ogóle nie przekonuje mnie twoje rozumowanie,kolego. Prawda jest taka, że nawet jeśli Brazylia grała słabo to i tak Niemcy pokazali niesamowitą skuteczność jakiej dawno nikt nie widział i inteligencję (często zamiast strzelać odgrywali jak Oezil i Khedira i wypracowywali jeszcze klarowniejszą sytuacje po których padły gole)
"Skoro Niemcy są według ciebie tacy najsilniejsi i super to dlaczego tak się męczyli z Ghaną, USA, Algierią i Francją?"
yyy... bo to są Mistrzostwa Świata? I nie ma czegoś takiego, żeby ktoś wszystkich jechał równo od pierwszego meczu do finału. Tutaj nawet słabsze zespoły czasem grają na 120% i walczą jak o życie, biegając kilka km więcej niż zazwyczaj ... Dlatego czasem trudno się gra lepszemu z gorszym.
"Natomiast wczorajszy mecz też nie udowodnił, że Niemcy są najsilniejsi. Wygrali 7:1....."
Tego nie skomentuję bo za bardzo mnie brzuch boli ze śmiechu... :)
"Prawda jest taka, że nawet jeśli Brazylia grała słabo to i tak Niemcy pokazali niesamowitą skuteczność jakiej dawno nikt nie widział i inteligencję"
To nie oznacza, że są najlepszą drużyną na świecie. Nie można tego stwierdzić na podstawie tego jak grali na tle tak beznadziejnie grającej wczoraj Brazylii. To tak samo jakby Niemcy wygrali przykładowo z San Marino 20:0, rekordowe zwycięstwo Niemiec, rekordowa porażka San Marino. Ale co z tego skoro przeciwnik był słaby? Holandia wygrała ostatnio z Hiszpanią 5:1, równie imponujący wynik co wczoraj. I jak teraz stwierdzić która drużyna jest lepsza? Najlepszą drużyną jest ta, która wygrywa z najlepszymi a nie ta która gromi wysoko słabe drużyny.
jprdl no nie mogę..Reprezentacja Niemiec rozwaliła, skompromitowała Brazylię - kandydata do tytułu a tobie jeszcze mało. "Bo Brazylia słabo grała" Takim idiotycznym rozumowaniem można dojść do konkluzji, że zawsze można tak powiedzieć jak jeden zespół ogra inny... Holandia rozwaliła Hiszpanie ale to nie zasługa Holandii, o nie. Po prostu Hiszpania "słabo grała". Real rozwalił Bayern no ale jak pamiętam w.g ciebie to żadna zasługa Realu, to Bayern "grał słabo". Barca rozwaliła w 2 finałach LM Manchester United ale zapamiętaj - to żadna zasługa Barcy.. po prostu Man Utd "grał słabo". Barca rozwaliła Real Madryt 5:0 ale moim zdaniem też była w tym meczu beznadziejna, nic nie pokazała, a wygrała tylko dlatego bo Real Madryt "grał słabo". Na prawdę kompromitujesz już się, myślałem, że jesteś mądrzejszy... Co za koleś...
Przypomnij sobie co pisałeś o golach Messiego:
"W końcu udał mu sie jeden zakichany strzał który powinien być zablokowany. Zwykły farfocl."
"drugi gol - bramkarz zachował się jak idiota i źle się ustawił, nie miał prawa puścić tak lekkiego strzału."
Przy każdym golu Messiego umniejszałeś jego zasługi pisząc, że to wszystko przez błąd obrońcy, bramkarza itp. A teraz sam sobie zaprzeczasz żałosny hipokryto.
"PS: Zobaczymy jczy Messi będzie bardziej "błyszczał" od Ronaldo w meczu z Holandią, wreszcie podobny przeciwnik jak ten którego miał Ronaldo czyli Niemcy. Zobaczymy."
Właśnie tak, awansował z nią do finału. W dogrywce wyłożył idealnie piłkę do Maxi Rodrigueza ale ten spieprzył wyśmienitą okazję. Wcześniej była jeszcze setka Palaciosa, Argentyna mogła to spokojnie wygrać w dogrywce. Ogólnie bardzo wyrównany mecz, nie to co Portugalia - Niemcy.
A ty pisałeś coś, że masz nadzieję, że Holandia wygra z Niemcami w finale, no to porzuć już tę nadzieję. :)
A więc zobaczyliśmy - Messi grał piach i przyznało to wielu. Wcale nie grał lepiej od Ronaldo z takimi Niemcami. Ronaldo przynajmniej oddał strzał na bramkę, szarpnął na lewym skrzydle a po karnym i kartce to już było pozamiatane i tylko zostało czekanie do 90 minuty. Messi nikogo praktycznie nie kiwnął, równo go czyścili, potrafili odebrać mu piłkę czysto, bez faulu.. a ta jego wrzutka z wolnego za bramkę.. bez komentarza. Już taki zapchajdziura Mascherano był o wiele przydatniejszy na boisku i Zabaleta. Holandia również grała jak nie Holandia, van Gaal to jakiś tępak, nie wiem chyba zabronił im atakować.. Nie wiem co się z nimi stało. Nie przeprowadzili ani jednego ataku większą ilością graczy.. Podawali tylko do tyłu i jakby czekali do karnych. Istny antyfutbol. Zresztą Argentyna nie lepsza. W ogóle cały mecz to katastrofa. Druga liga polska już jest ciekawsza niż to gówno które zaserwowały mi Holandia i Argentyna... Najgorszy mecz mistrzostw..Z jednej strony nie chcę żeby Niemcy wygrali mistrzostwo bo ich nie cierpię i kibicowałbym Argentynie ale za ten jej antyfutbol to też znowu nie zasługują na wygraną. Prześlizgiwali się tylko. No ale cóż szczęście też jest potrzebne czasem a piękna gra jest na drugim miejscu - na pierwszym jest wynik. A co do Messiego.. Niczym mi nie zaimponował. Po wyjściu ze śmiesznej grupy jest słaby i tyle. Może przeciętny co najwyżej... Lepiej od niego grało i gra dużo zawodników. Nie wróże mu żadnych indywidualnych sukcesów w nadchodzącym sezonie.
"A więc zobaczyliśmy - Messi grał piach i przyznało to wielu. Messi nikogo praktycznie nie kiwnął, równo go czyścili, potrafili odebrać mu piłkę czysto, bez faulu.. a ta jego wrzutka z wolnego za bramkę.. bez komentarza."
To chyba inny mecz oglądaliśmy, Messi w tym meczu zaliczył dwie genialne asysty w dogrywce po których powinny paść gole: pierwsza do Palaciosa który miał już przed sobą tylko bramkarza ale zepsuł to, druga do Rodrigueza po świetnym rajdzie prawą stroną, jednak też zepsuty strzał. Messi praktycznie nikogo nie kiwnął? Trudno kogoś kiwnąć, wyprowadzić akcję, skoro gdy dostawał piłkę to od razu zjawiało się wokół niego czterech graczy. To samo było po drugiej stronie z Robbenem, prawie cały czas był bezradny bo również doskakiwało do niego kilku piłkarzy gdy dostał piłkę. Piszesz, że wielu przyznało iż Messi grał piach. Więc kto tak twierdził?
"Już taki zapchajdziura Mascherano był o wiele przydatniejszy"
Ten zapchajdziura jest najlepszym defensywnym pomocnikiem na świecie. Genialnie czyścił Robbena, jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Przez cały turniej czyścił wszystkich, to głównie dzięki niemu Argentyna gra tak świetnie w obronie. Na pewno zostanie wybrany do najlepszej 11 turnieju. Mam nadzieję, że zastąpi Busquetsa w podstawowym składzie Barcelony.
"Holandia również grała jak nie Holandia, van Gaal to jakiś tępak, nie wiem chyba zabronił im atakować.. Nie wiem co się z nimi stało. Nie przeprowadzili ani jednego ataku większą ilością graczy.. Podawali tylko do tyłu i jakby czekali do karnych. Istny antyfutbol."
Hahahahaha, mam ci przypomnieć co wcześniej napisałeś?
"jprdl no nie mogę..Reprezentacja Niemiec rozwaliła, skompromitowała Brazylię - kandydata do tytułu a tobie jeszcze mało. "Bo Brazylia słabo grała" Takim idiotycznym rozumowaniem można dojść do konkluzji, że zawsze można tak powiedzieć jak jeden zespół ogra inny... Holandia rozwaliła Hiszpanie ale to nie zasługa Holandii, o nie. Po prostu Hiszpania "słabo grała". Real rozwalił Bayern no ale jak pamiętam w.g ciebie to żadna zasługa Realu, to Bayern "grał słabo". Barca rozwaliła w 2 finałach LM Manchester United ale zapamiętaj - to żadna zasługa Barcy.. po prostu Man Utd "grał słabo". Barca rozwaliła Real Madryt 5:0 ale moim zdaniem też była w tym meczu beznadziejna, nic nie pokazała, a wygrała tylko dlatego bo Real Madryt "grał słabo". Na prawdę kompromitujesz już się, myślałem, że jesteś mądrzejszy... Co za koleś..."
Ciągle próbowałeś mi wmawiać, że to idiotyczne rozumowanie pisać, że jakiś zespół wygrał bo przeciwnik grał słabo, a kilka godzin później twierdzisz, że Argentyna awansowała do finału bo Holandia GRAŁA SŁABO. :D Hahahaha, największa hipokryzja jaką widziałem, totalny epic fail i kompromitacja. :D
A Holandia nie grała słabo, po prostu Argentyna nie pozwalała im przebić się do bramki, Holendrzy też grali dobrze w obronie. Tak przyznali specjaliści w studiu, ale ty pewnie wiesz od nich lepiej. Hahahaha.
Messi z Argentyną już osiągnął ogromny sukces, są w finale, są jedną z dwóch najlepszych drużyn na świecie. Ronaldo może tylko o tym pomarzyć.
Nie obchodzą mnie twoje wnioski, eksperci twierdzą inaczej, ja widziałem wczoraj coś innego niż to co napisałeś. Wszyscy twierdzą, że Argentyna osiągnęła sukces, poza kibicami Realu Madryt. Widziałem wasze komentarze, jesteście bandą żałosnych frustratów z bólem dupy. Wasza frustracja i złość jest dla mnie tylko bonusem jeszcze bardziej umilającym awans Argentyny do finału, bo mogę się śmiać z waszej głupoty, frajerzy. Hahahaha. :D
Ja nie napisałem że Holandia grała słabo tylko, że grała jak nie Holandia. Nie przekręcaj moich słów kolesiu. Zabłysłeś i zgasłeś. Dlatego to na niej się zemściło. Oddać jeden celny strzał na bramkę przez 120 minut i brak atakowania większą ilością graczy.. Żenada, ale widocznie grali by tylko nie stracić gola. Widocznie trzymali się strategii która była jednak zła. Koniec końców zadecydował o awansie los jakim są karne. Nie wiem po co wspominasz kibiców Realu Madryt.. zapewne też kibicowali Di Marii jak grał i cieszyli się, że osiągnął sukces z tą reprezentacją. To samo Higuain który zrobił wieeeele dla Realu i na pewno ciągle kibice Realu mu kibicują.... Argentyna to nie Barcelona więc nie wiem czemu by mieli mieć ból dupy... Cóż niektórzy są nienawistnikami i tyle tak jak ty. Rzeczywiście może komuś się nie podobać, że Argentyna jest w finale ale ze względu na jej paskudną i brzydką grę ale skoro Holandia też grała piach w półfinale (nie wiedzieć czemu) to trudno, ktoś musiał przejść.
Ty tego Messiego tak bronisz śmieszny jesteś do tego wspominasz o "asystach" z których nie padł gol hahaha. Niech on najpierw asysty innych wykorzystuje jak to było w ćwierćfinale gdzie spieprzył jak amator 200% sytuację ;D. Teraz zobaczymy jak to Messi znowu będzie "błyszczał" w meczu z Niemcami. Według ciebie powinien grać 100 razy lepiej od Ronaldo.. Zobaczymy hahahaa. Ja tylko powtarzam to co mówiłem - Messi po wyjściu ze słabej grupy nie strzeli żadnego gola już. Póki co się sprawdza i sprawdzi się dalej.
A co do Mascherano to nadal zapchajdziura. Na takiej pozycji często określa się piłkarzy, zresztą jak nazwać inaczej zawodnika który na tyle meczów w klubie nie strzelił nigdy gola. Owszem - zapchajdziura. Nie oznacza to, że jest słaby bo jest bardzo dobry w destrukcji i tyle.
"Trudno kogoś kiwnąć, wyprowadzić akcję, skoro gdy dostawał piłkę to od razu zjawiało się wokół niego czterech graczy"
Jakoś di Maria i Neymar potrafili zapieprzać i walczyć i przebijać się przez obrońców. Zostawiali serce na boisku, mobilizowali do ataku kolegów , u Messiego po wyjściu z grupy tego nie widziałem w ogóle.
"Nie wiem po co wspominasz kibiców Realu Madryt.. zapewne też kibicowali Di Marii jak grał i cieszyli się, że osiągnął sukces z tą reprezentacją. To samo Higuain który zrobił wieeeele dla Realu i na pewno ciągle kibice Realu mu kibicują.... Argentyna to nie Barcelona więc nie wiem czemu by mieli mieć ból dupy... "
Też nie wiem dlaczego mają ten ból dupy skoro w Argentynie grają Higuain i Di Maria. Ale tak jest, przeczytaj sobie komentarze w tym temacie:
http://www.realmadryt.pl/index.php?co=aktualnosci&id=53451
Ten komentarz jest moim zdaniem najlepszy: "jak mam wrodzoną niechęć do tego narodu (Niemcy) tak będę im całym sercem kibicował, byleby nie wygrał taki słaby kartofel jak Argentyna."
"Nie oznacza to, że jest słaby bo jest bardzo dobry w destrukcji i tyle."
To mało? Gdyby nie on, to Holandia strzeliłaby kilka goli. Wcale nie było tak, że Holandia nic nie robiła, próbowała atakować, strzelać, ale to świetna gra obrońców Argentyny i Mascherano sprawiła, że Holendrzy nie mogli nic zrobić. Dziwi mnie, że tego nie widzisz.
"Ty tego Messiego tak bronisz śmieszny jesteś do tego wspominasz o "asystach" z których nie padł gol hahaha."
Czy padł czy nie, to nie jego wina. On swoje zrobił, wypracował dwie idealne sytuacje które powinny zakończyć się golem, ale niestety piłkarze który mieli to wykończyć zawiedli. To nie wina Messiego, że nie potrafili tego strzelić.
"Niech on najpierw asysty innych wykorzystuje jak to było w ćwierćfinale gdzie spieprzył jak amator 200% sytuację"
Aha, więc jeśli Messi nie strzeli gola to znaczy, że gra piach? Świetny argument. Co z tego, że asystuje i rozgrywa, to nic nie znaczy bo przecież nie strzelił gola, super. Może nie zauważyłeś, ale pod nieobecność Di Marii Messi musiał cofać się do pomocy i rozgrywać piłki napastnikom bo kto inny miałby to robić? Dlatego częściej podawał niż strzelał. A tę akcję z Belgią to pewnie będziesz wspominał w każdym komentarzu bo tylko do tego możesz się przyczepić, za to mnie to już nudzi.
"Jakoś di Maria i Neymar potrafili zapieprzać i walczyć i przebijać się przez obrońców. Zostawiali serce na boisku, mobilizowali do ataku kolegów , u Messiego po wyjściu z grupy tego nie widziałem w ogóle."
Di Marię nie kryło kilku zawodników, skupiali się na Messim dzięki czemu Angel miał dużo miejsca i większe pole do popisu niż Messi, dlatego twoje porównanie jest słabe. A Neymar? Co on takiego pokazał na tych mistrzostwach? Strzelił tyle samo goli co Messi, ale jedną z karnego więc był gorszy w wykończeniu, i wszystkie gole w fazie grupowej podobnie jak Leo. Do tego Messi ma więcej asyst od niego. Więc w czym Neymar był od niego lepszy? Skoro uważasz, że Messi nie zostawiał serca na boisku to znaczy, że jesteś ślepy. On praktycznie sam dał Argentynie to pierwsze miejsce w grupie. Wczoraj przeprowadził wiele rajdów, miał 10 udanych dryblingów, do tego te dwa świetne podania do Palaciosa i Rodrigueza o których pisałem wcześniej. Nie kompromituj się.
Teraz pewnie będziesz kibicował Niemcom w finale i łamał swoje zasady, brawo.
Nie odpowiadam za komenty fanów Realu ale pierwszy z brzegu jaki przeczytałem brzmiał tak : "... A co do Messiego to jest najbardziej utytułowany piłkarz w historii futbolu , pozwólcie ze oceni go historia jak skończy karierę.. Póki co ma 27 lat i jeszcze drugą połowę kariery przed sobą.."
Nawet na waszej stronie kibice Barcelony piszą że ocena 7/10 jest za wysoka, Raczej większość nie jest pod wrażeniem jego gry, krytykują go i oceniają go na 6/10 a 6/10 to średnia ocena jak na takiego piłkarza.
ten komentarz jest moim zdaniem najlepszy: "jak mam wrodzoną niechęć do tego narodu (Niemcy) tak będę im całym sercem kibicował, byleby nie wygrał taki słaby kartofel jak Argentyna."
nie widzę tu nigdzie hejtu i zgadzam się z tym człowiekiem, Argentyna ze względów estetycznych nie zasługuję na mistrzostwo bo gra brzydko. Jej wszystkie mecze po wyjściu z grupy były okropne.. Tak jak Grecja ze względów estetycznych nie zasługiwała
na mistrzostwo Europy, mimo sukcesu nie przybyło jej fanów ale jak mówiłem nie najważniejsze jest dzisiaj piękno futbolu a tylko strategia, spryt i wynik. Normalna sprawa.
" Wcale nie było tak, że Holandia nic nie robiła, próbowała atakować, strzelać, ale to świetna gra obrońców Argentyny i Mascherano sprawiła, że Holendrzy nie mogli nic zrobić. Dziwi mnie, że tego nie widzisz."
Ja tego nie widzę Jak taki zespół jak Holandia przez 120 minut oddaje JEDEN strzał na bramkę to raczej nie świadczy o jej chęci do ataku. Gdyby grali w swoim stylu to nawet Masche nie zrobił by cudu i by zrobili o wiele więcej okazji do strzelenia goli. Co ja mówię - zrobili by wtedy w ogóle jakąś okazję bo w tym meczu podawali sobie na swojej połowie jak debile..
"Nie odpowiadam za komenty fanów Realu ale pierwszy z brzegu jaki przeczytałem brzmiał tak : "... A co do Messiego to jest najbardziej utytułowany piłkarz w historii futbolu , pozwólcie ze oceni go historia jak skończy karierę.. Póki co ma 27 lat i jeszcze drugą połowę kariery przed sobą.."
Skąd wiesz, że nie napisał tego fan Barcelony? Na portalu Realu kibice Barcelony też się udzielają, podobnie jak na portalu Barcelony udzielają się kibice Realu.
Myślę, że tu nie chodzi o to kto gra w Argentynie. Dla nich nie ważne jest, że tam grają Di Maria i Higuain. Sądzę, że dla nich najbardziej liczy się to, że jeśli Messi wygra z Argentyną Mistrzostwa Świata to będzie już prawie pewne, że to on otrzyma Złotą Piłkę za ten rok, a nie Ronaldo. Jest tak ponieważ Mistrzostwa Świata są bardziej prestiżową imprezą niż Liga Mistrzów. Ten sukces będzie bardziej brany pod uwagę. Dlatego chcą porażki Argentyny żeby Messi nie zdobył Złotej Piłki.
"Ja tego nie widzę Jak taki zespół jak Holandia przez 120 minut oddaje JEDEN strzał na bramkę to raczej nie świadczy o jej chęci do ataku."
Jaki jeden strzał? Statystyka strzałów wczorajszego meczu
Argentyna - 8 strzałów, 5 celnych
Holandia - 7 strzałów, 3 celne
"nie widzę tu nigdzie hejtu i zgadzam się z tym człowiekiem, Argentyna ze względów estetycznych nie zasługuję na mistrzostwo bo gra brzydko. Jej wszystkie mecze po wyjściu z grupy były okropne.. Tak jak Grecja ze względów estetycznych nie zasługiwała
na mistrzostwo Europy, mimo sukcesu nie przybyło jej fanów ale jak mówiłem nie najważniejsze jest dzisiaj piękno futbolu a tylko strategia, spryt i wynik. Normalna sprawa."
W poprzednich mistrzostwach świata Hiszpania również nie grała porywająco. Na początek skompromitowali się w meczu ze Szwajcarią, w słabej grupie mieli bardzo ciężko. W fazie pucharowej wygrywali każde spotkanie tylko jednobramkową różnicą, bez polotu. O ile pamiętam to nawet w ćwierćfinale wygrali w sposób kontrowersyjny z Paragwajem bo tam jakiegoś karnego sędzia nie podyktował. Tak właśnie grali, ale czy ktoś kwestionował ich siłę? Czy ktoś mówił, że nie są najlepsi? Niemcy w tamtym turnieju wygrali z Anglią 4:1, potem z Argentyną 4:0, pozostawiali większe wrażenie niż Hiszpanie, bardziej na tamtych mistrzostwach zachwycano się ich grą. Ale czy ktoś potem mówił, że to Niemcy są lepsi od Hiszpanii? Nie wydaje mi się.
"Gdyby grali w swoim stylu to nawet Masche nie zrobił by cudu i by zrobili o wiele więcej okazji do strzelenia goli. Co ja mówię - zrobili by wtedy w ogóle jakąś okazję bo w tym meczu podawali sobie na swojej połowie jak debile.."
Jakby, gdyby, takie komentarze do mnie nie przemawiają, nie wiadomo co by było. Van Gaal to bardzo inteligentny trener i strateg, pokazał to już nie raz na tym turnieju i ogólnie w całej karierze trenerskiej, jestem pewien, że obrał właściwą taktykę, tylko nie była wystarczająco mocna na Argentynę. Jeśli Holandia atakowała by całym zespołem tak jak piszesz, bardziej by się otwarli to Higuain i Messi mieliby więcej swobody w ataku, a biorąc pod uwagę to, jak dobra jest defensywa Argentyny mogliby wyprowadzać skuteczne kontry, podania w stronę nie pilnowanego Messiego. Taka taktyka Holendrów mogłaby być jak woda na młyn dla Argentyńczyków i równie dobrze przynieść gole im, a nie Pomarańczowym. Powinieneś wziąć to pod uwagę.
Nie wiem gdzie ty patrzysz, że 3 strzały celne. Masz tutaj sobie zobacz:
http://www.whoscored.com/Matches/845014/Live/International-FIFA-World-Cup-2014-N etherlands-Argentina
"On target : 1"
Widziałem dużo komentów fanów Realu, nie wszyscy są tacy jak ty ich opisujesz a gra Argentyny może się nie podobać - normalna sprawa i można wyrazić dezaprobatę, nie wiem czy wszystkim chodzi o Messiego.
A co do Hiszpanii i tak o wiele ładniej grała od Argentyny moim zdaniem.
A tak na koniec - szykujcie dupsko na lańsko w nadchodzącym sezonie. Ten gryzoń Suarez wam nie pomoże:) Założę się - Barca znów zero trofeów, zobaczysz :D
"Nie wiem gdzie ty patrzysz, że 3 strzały celne."
Patrzyłem na Wikipedii, tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Półfinały_Mistrzostw_Świata_w_Piłce_Nożnej_2014
"Widziałem dużo komentów fanów Realu, nie wszyscy są tacy jak ty ich opisujesz"
To przecież oczywiste, ale większość była taka jak opisałem.
"A tak na koniec - szykujcie dupsko na lańsko w nadchodzącym sezonie. Ten gryzoń Suarez wam nie pomoże:) Założę się - Barca znów zero trofeów, zobaczysz :D"
Pożyjemy, zobaczymy. :)
Barca robi rewolucję, kupiliśmy już Rakiticia, piłkarza który gnębił was i nas w poprzednim sezonie i ogólnie grał fantastycznie, Ter Stegena, Bravo, do tego dochodzą Rafinha i Deulofeu, no i najważniejsze - Suarez, król strzelców Premier League, zdobywca Złotego Buta. A okno transferowe jeszcze trwa, Barca szykuje kolejne transfery. Ja jestem dobrej myśli.
Widocznie na wikipedii strzały zablokowane zaliczają do celnych, z tego wynika różnica w statach jeśli porównać co do serwisu whoscored.
No w pytę nakupiliście towaru, jak to wszystko dobrze wasz trener poukłada to będzie niesamowicie silny zespół. A ja mam nadzieję że Real kupi Kroosa i Falcao . Więc szykuje się niezły sezon w LM i w lidze hiszpańskiej - tyle sław, tyle mocnych zawodników :)
I jak tam Messi? Antybohater finału. Zbłaźnił się. Rozumiem Higuain spartolił jak idiota szansę no ale on nie posiada 4 Złotych Piłek i masy innych nagród... A Messi? Co on zrobił? Nie wykorzystał chyba najważniejszej sytuacji w swojej karierze, pokazał, że nie ma jaj. W takiej sytuacji taki zawodnik powinien wykorzystać ją z zamkniętymi oczami... Messi jest w 50% odpowiedzialny za przegraną Argentyny... Taka jest prawda.. Do tego cytuję internautę z barcelońskiej strony o indywidualnej nagrodzie Messiego:
"Muller - mistrz świata, 5 goli 3 asysty
Messi - 4 gole 1 asysta
Muller zdobywał 3 gole z Portugalią (na tamten moment 3 w rankingu Fifa), Usa i w fazie pucharowej z Brazylią. Messi 4 gole w grupie, w tym 3 z 44 i 41 drużyną według rankingu Fifa. Sorry ale to są jakieś jaja..."
Dali mu żeby nie płakał chyba :D
Nie rozumiem czemu ma służyć twój komentarz. Messi osiągnął na tych mistrzostwach ogromny sukces, został wicemistrzem świata, najlepszym piłkarzem turnieju, strzelił cztery gole i był czterokrotnie
wybrany zawodnikiem meczu. Tak więc czemu służy twój komentarz? Chcesz mi wmówić, że Messi był na tym turnieju cienki? Został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju według znawców futbolu, ważnych osobistości, doświadczonych w tym fachu profesjonalistów. A ty jesteś nikim, zerem, człowieczkiem który ukrywa się pod nickiem i potrafi wylewać tylko wiadro pomyj na forum. Myślisz, że przejmę się twoim komentarzem? Tak więc co mam brać bardziej pod uwagę, decyzję profesjonalistów czy nieznanego nikomu człowieka? Wydaje mi się, że odpowiedź jest prosta.
Nie wiem także po co cytujesz jakiegoś użytkownika z portalu Barcelony. Ten człowiek również jest nikim, tak jak Ty, niczym się nie różnicie. Poza tym ten użytkownik się pomylił, statystyki które podał mogą być uwzględniane podczas wyboru piłkarza który dostanie Złotego Buta, nie Złotą Piłkę. To, że Muller został mistrzem świata również nie daje mu przewagi, na ostatnich czterech mistrzostwach świata najlepszym zawodnikiem nie został piłkarz który był w zwycięskiej drużynie.
Jestem rozczarowany, zawiedziony i smutny z tego powodu, że Argentyna nie została mistrzem świata. Tym bardziej, że być może była to jedyna szansa, zabrakło tak niewiele. Mimo wszystko jestem dumny z tej drużyny i z Messiego. Szacun dla Argentyny za to, że nie posiadając takich gwiazd jak choćby Niemcy czy Holandia zaszli tak daleko. Przed meczem wielu ludzi mówiło, że Argentyna dotrze maksymalnie do ćwierćfinału i tam odpadnie z jakąś lepszą drużyną bo mają słabych obrońców a sam atak nie wystarczy. Tymczasem obrona Argentyny spisywała się świetnie, z atakiem było gorzej bo Aguero i Higuain spisali się fatalnie. Szkoda, że Di Maria nie mógł zagrać, przejąłby obowiązki Messiego i wtedy Leo mógłby grać w ataku. Argentyna potrafiła walczyć jak równy z równym z najlepszą od wczoraj drużyną świata, śmiem nawet twierdzić, że stwarzali większe zagrożenie (Niemcy nie mieli takich setek) i na pewno nie byli wczoraj gorsi od Niemiec. Gdyby mieli odrobinę więcej szczęścia to właśnie oni unosili by wczoraj Puchar Świata.
Cieszę się także, że Messi, który jest moim ulubionym piłkarzem, otrzymał Złotą Piłkę mistrzostw, zasłużył na to. Dzięki temu dołączył do takich zawodników jak Cruyff, Puskas, Kocsis czy Forlan którzy mimo, że nie zdobyli mistrzostwa świata to pociągnęli swoją drużynę bardzo wysoko i stali się legendami Mistrzostw Świata. Teraz Messi też jest jedną z tych legend.
Cóż, pozostaje mi tylko wierzyć, że za cztery lata uda im się w końcu wznieść to trofeum, chociaż będzie bardzo ciężko.
P.S. To, że nazwałem cię nikim nie znaczy, że chcę cię obrazić. Nie uważam cię za człowieka nic nie znaczącego w świecie. Chodzi mi tylko o to, że nic nie znaczysz w futbolu.
"Został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju według znawców futbolu, ważnych osobistości, doświadczonych w tym fachu profesjonalistów:" ahahhaha To nagroda Adidasa więc wybrał swoją gwiazdę naiwniaku "Cieszę się także, że Messi, który jest moim ulubionym piłkarzem, otrzymał Złotą Piłkę mistrzostw, zasłużył na to" hahahahahaha Zasłużył na to? hahahaha Nie no nie mogę, do czego doprowadza uwielbienie swojego idola.. Zasłużył? hahahah Nie licząc ekspertów z całego świata którzy krytykują wybór to nawet sam Maradona powiedział że nie zasłużył na to ,człowieczku...Chyba jesteś ślepy...
http://www.sportfan.pl/artykul/zlota-pilka-dla-messiego-to-bylo-ukartowane-padlo -podejrzenie-53046
Albo jeden portal pisze:
"Internet, w szczególności Twitter, aż grzmi od komentarzy mieszających z błotem decyzję FIFA. Wielu ekspertów i kibiców uważa, że na uhonorowanie zasłużyli inni. Wymienia się przede wszystkim nazwiska Jamesa Rodrigueza, Arjena Robbena, Thomasa Muellera, Bastiana Schweinsteigera i Manuela Neuera, a także reprezentacyjnego kolegi Messiego, Javiera Mascherano. Rzeczywiście trudno oprzeć się wrażeniu, że żadna z wymienionych kandydatur nie byłaby gorsza od zwycięskiej. "
"Główny zarzut wobec zdobywcy Złotej Piłki Mundialu 2014 Messiego jest taki, że Argentyńczyk błyszczał głównie w meczach ze słabszymi rywalami, które Argentyna wygrywała bez większego problemu. Pomimo starań Messi nie zachwycał ani w wygranym półfinale z Holandią, ani przegranym finale Mundialu 2014 z Niemcami. "
Po prostu, dostał tę nagrodę za swój indywidualny kontrakt z Adidasem i za bycie bardzo sławnym. Prawda jest taka, że przez 240 minut jego Argentyna nie zdobyła bramki a w finale Messi zmarnował 100% sytuację i pogrążył swoją reprezentację. Takie coś piłkarz z jajami by strzelił i wygrał mistrzostwo świata a Messi się zbłaźnił. No sorry.
"To, że nazwałem cię nikim nie znaczy, że chcę cię obrazić." A w ogóle nazywaj mnie zerem, nikim, spływa to po mnie jak po kaczce. Gram sobie amatorsko w piłkę, mam hobby które kocham czyli gram w kapeli rockowej i piszę piosenki i sam wiem na co mnie stać a na co nie i jakie mam umiejętności. Więc ja sam osobiście nie czuję się zerem ale każdy ma prawo do oceny mojej osoby:)
PS : nie mówię, że Messi był cienki, daleko zaszedł z drużyną,uważam tylko tak jak Maradona i inni że nie zasłużył na indywidualną nagrodę. Świetnych piłkarzy było jeszcze z 5-6 ale przeważyło w wyborze tak jak mówiłem indywidualny kontrakt Messiego z Adidasem i ogólnie marketing.
Tacy gracze jak Robben, Muller, Schweinsteiger i Neuer mają w składzie o wiele lepszych partnerów niż miał Messi. Gdyby któryś z wymienionych wyżej graczy nie zagrał to jego reprezentacja na pewno nie spisała by się gorzej, natomiast gdyby nie zagrałby Messi to Argentyna nie wyszłaby z grupy. Takie są fakty, szkoda, że ludzie z tych portali nie biorą tego pod uwagę. Powiedz mi, dlaczego cztery lata temu Złotą Piłkę otrzymał Forlan, który nie zdobył medalu a nie np. Sneijder, Muller, Villa czy Iniesta? Zastanawiałeś się nad tym?
Tak BTW: Czy użytkownik o nicku RealFan90 na portalu Barcelony to ty? Jego komentarze są bardzo podobne do twoich, niemal identyczne.
Dobra nie chcę się sprzeczać i prowadzić dalej dyskusji na ten temat bo nikt nikogo nie przekona. Ale informuję, że nawet Blatter był zaskoczony wyborem Messiego. Moim zdaniem to wszystko składa się do tego, że nikt się nie wyróżniał aż tak bardzo z ponad tych kilku najlepszych zawodników. I dlatego wiele osób jest przeciwnych jeśli chodzi o wybór Messiego i ja się też pod tym podpisuję. A jeśli chodzi o użytkownika RealFan90 to nie powiem, sam się domyśl :D
W takim razie nie pisz do mnie więcej o tej Złotej Piłce i o Messim, zakończmy ten temat. Nawet cieszyłbym się gdybyś w ogóle przestał do mnie pisać, odpowiadać, w ogóle zniknął z mojego życia i dał mi spokój, obaj mielibyśmy spokój. Ale znając Ciebie to pewnie znowu zaczniesz do mnie pisać gdy pojawi się coś złego na temat Barcelony czy Messiego, a ja nie pozostanę dłużny i też będę najeżdżał wtedy na Real i Ronaldo. Na prawdę tego chcesz? Następnym razem gdy będziesz chciał coś złego o Messim lub o Barcelonie napisać do mnie to się zastanów czy naprawdę ci się to opłaca bo potem znowu będziesz pisał, że nie chce ci się dalej prowadzić dyskusji. Skoro ci się nie chce to jej nie zaczynaj.
Po prostu dyskusja została wyczerpana a jak będzie nowy temat to chętnie znowu podyskutuje. Pamiętaj, Real Madryt to najlepszy klub na świecie i grał najlepiej w ostatnim sezonie a Barca się nie umywała do niego.
Tego co robisz nie można nazwać dyskusją tylko próbą wywyższania, dogryzaniem, obrażaniem itp. Są różne rodzaje dyskusji, można porozmawiać o futbolu w kulturalniejszy sposób, bez docinek, używaniem słów typu: ciota, złamas, frajer, idiota itp. Ale Ty zaczynasz dyskusję tylko wtedy gdy Barcelonie lub Messiemu się nie powiedzie i tylko to się dla ciebie liczy.
tak jak ty zacząłeś dyskusje jak Real odpadł z walki o mistrzostwo:) Zapomniałeś już? :)
"ciota, złamas, frajer, idiota" - jakoś ostatnio nie używałem takich wyrazów, nie oszukuj. A cham i pozer to użyłem na Messiego takich słów bo na nie zasługiwał. Proste.
Zrobiłem to z zemsty za to, że ty najeżdżałeś na Messiego i Barcelonę. Gdybyś od początku tego nie robił to ja nie śmiałbym się z Realu i z Ronaldo. Zobacz od początku, to ty pierwszy zacząłeś do mnie pisać, że Ronaldo jest lepszy od Messiego, gdy podałeś te porównania z madryckiej gazety, ty to wszystko rozpocząłeś.
no i dobrze, pisałem z takim innym też na filmwebie ale nie miał już argumentów i ostatecznie się skompromitował i już nie pisze. A ja tam lubię się przekomarzać z fanami Barcelony. A cała ta wielka niechęć do tego klubu zebrała się u mnie jak kilka lat temu chodziłem do technikum. W klasie było wiele fanów Barcelony i obrażali non stop Real Madryt - mówili Kure...wscy na nich i w ogóle były ostre jazdy. Od tamtej pory to ja się teraz mszczę i śmieje się z nich zwłaszcza po przegranej z Bayernem albo wygranej RM w LM :) Do tego nie lubię Ueafalony za wiele paskudnych rzeczy jak przepychanie przez sędziów do przodu, oszustwa itd itp... Także będę do ciebie pisał w przyszłości - nie martw się :)
"A cała ta wielka niechęć do tego klubu zebrała się u mnie jak kilka lat temu chodziłem do technikum. W klasie było wiele fanów Barcelony i obrażali non stop Real Madryt - mówili Kure...wscy na nich i w ogóle były ostre jazdy."
To idź z nich się naśmiewać, albo im wpier*ol, nie wiem, jak chcesz, może ci ulży. A zamiast tego zawracasz d*pę mi. Ja się z Realu nie naśmiewałem.
"Także będę do ciebie pisał w przyszłości - nie martw się :)"
O ile będziesz miał pretekst.
i co tam słychać fanie Barcelony? Jak tam? było +5 nad Realem, teraz jest -1 ? Kto ostatnio lepiej gra? Dalej wierzysz w mistrzostwo?
Czymże są 3 mecze Messiego w porównaniu z 221 Ronaldo? Każdemu może przytrafić się słabszy mecz. Poza tym jesteś słabo poinformowany ponieważ Messi z Bayernem grał 2 razy a nie 3.