kiepscy aktorzy, dłużyzny, masa niepotrzebnych scen. Może gdyby zamknąć tę opowieść w dwóch godzinach, a nie w sześciu, to coś by z tego mogło wyjść. Pomysł jest całkiem perspektywiczny, niestety całkiem zmarnotrawiony przez słabego reżysera. Rzecz po prostu męczy. Odradzam. 3/10