Ty
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Sorry, ale dawno żadna postać w serialu AŻ TAK nie działała na moje nerwy... Bardzo ciężko mi oglądać ten serial przez jej obecność bez wyłączania.

Co prawda przebrnąłem prawie przez cały serial, ale teraz oglądając 5 sezon to już kilka razy śmiechem wybuchłem, nawet jak na standardy netflixa to jest gruba przesada xd mam wrażenie że zaraz się okaże, że Joe to gej, a wszystkie jego kobiety to byli mężczyźni, których zabijał po uświadomieniu sobie prawdy xd

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

...chcę wierzyć, że jego zakończenie nie było victim blamingiem, a pokazaniem, że mizogin, narcyz i psychopata ZAWSZE będzie winił kobiety. Nawet za zamordowanie z zimną krwią kilkunastu niewinnych ludzi.

Jeśli nie dziś to i za rok, bo to serial na miarę dekad jeśli nie stulecia. Jest to współczesna, serialowa wersja zbrodni i kary, absolutne mistrzostwo gry aktorskiej na najwyższym poziomie oraz pracy wszystkich innych zaangażowanych w produkcję od muzyki po światło i reżyserię.
Penn Badgley urodził się by zagrać Joe...

więcej