Dzieciaki z amerykańskiego collegu na wakacjach. O ile fabuła ma potencjał o tyle gra aktorska zabija cały klimat, od wątków miłosnych bolą zęby, kwestie dialogowe pisał stażysta a muzyka balansuje pomiędzy patosem a popową sieczką. Ten serial nie jest fatalny ale najprawdopodobniej celuje w młodszego widza które utożsami się z bohaterami więc ja tu średnio pasuję. Obejrzałem w całości chociaż jeszcze przy żadnym serialu tak często nie szydziłem z tego co widzę.