poczytaj istniejace juz posty

Uważam, że jest tak jak być powinno. A skoro się o takie rzeczy pytasz (dużo kobiet i to na wysokich stanowiskach, wątek LGBT) to chyba masz sam z tym problem. Bo jednak nie zwróciłeś uwagi na inne wątki, które są tu o wiele ważniejsze niż duża ilość kobiet czy oesu geje.

Nie mam z tym problemu Przecież całe uniwersum ST na tym sie opiera począwszy od seri TOS po TNG, Czytanie ze zrozumieniem .!!! Przeglądając wątki forum Star trek wiecznie z tym ludzie mają problem. Dlatego też zapytałem ,czy fanom starych serii odpowiada Discovery i dopasowuje sie do starego nurtu, bo pierwszy sezon był wg. mnie gorszy.

No ok, bardzo sorka w takim razie . To jako osoba, która zna starsze serie (ST:NG i (ST:E) oraz te starsze wersje fabularne (Abramsowe to dla mnie wydmuszki), uważam, że serial ST:D jest świetny. Seri jestem nim zachwycona właśnie dlatego, że nie jest taką wydmuszką opierającą się wyłącznie na wybuchach, efektach specjalnych i strasznie szybką akcją za nie wiadomo do końca czym.
Podoba mi się to, że ten serial porusza tematy dość ważne dotyczące nas ale i też całych społeczności, i że to bohaterowie i ich rozterki są tu na pierwszym planie a cała reszta (wybuchy i efekty) tylko jest narzędziem do pokazania tych tematów.
Wątek pary homo jest cudowny - w takim sensie, że pokazuje jak to wygląda faktycznie a nie tylko oparte na seksie (jak to sobie spora część ludzi myśli). Niesamowicie podoba mi się to co się dzieje między tym dwojgiem po powrocie "z zaświatów" jednego z nich. Że porusza się tu kwestie tożsamości. Ja to trochę odbieram tak, jakby chcieli pokazać co może czuć osoba po utracie pamięci w skutek jakiegoś wypadku czy choroby.
Co do ilości kobiet - ok jestem kobietą więc może wyjść, ze nie jestem obiektywna no ale kurcze... na naszej planecie liczba facetów i kobiet jest mniej więcej równa. Więc cieszy mnie to, że w tym serialu także jest większa równowaga pod tym kątem. Że nie pokazuje się tu tylko kobiet, które potrzebują ratowania ale i też nie pokazuje się kobiet, które są w kosmos silne, niezależne i bug (celowo tak napisałam ;) ) tam wie jeszcze co (wiesz takie przesadzanie w drugą stronę np. w Rey z ostatnich części SW przeszkadza mi własnie to jej przekoksowanie). Są tam po prostu różne kobiety. Tak samo faceci są różni - są zimni, są bardziej uczuciowi, są panikujący i potrafiący trzymać na wodzy nerwy.
I jedynie mogę się przyczepić do paru wątków fabularnych np. w ostatnich odcinkach (Czerwony Anioł) choć dość logicznie to zrobili. Tylko odrobinę za ckliwie.

Podsumowując - z niecierpliwością czekam na każdy nowy odcinek i trochę żałuję, że już bliżej końca sezonu niż dalej ;)

szacun

nie jestem fanem ST, oglądam dość luźno, dlatego pytam w jakim czasie w przeszczeni historycznej ST umieścić Discovery?

Wg scenarzystow akcja ST Discovery toczy się 10 lat przed oryginalną serią (TOS).

dziękuję, a jaki aktor gra młodego Spoka?

Spocka gra Ethan Peck