Tajemnicze zdarzenia w różnych częściach galaktyki sprawiają, że Discovery rusza w nową misję pod wodzą tymczasowego kapitana — Christophera Pike’a z Enterprise.
Drugi sezon irytujący. Nie rozumiem, po co ożywiać tych co umarli, zginęli itp.? Lekkie przegięcie; czy wszyscy muszą być "nieśmiertelni" w tym filmie?
Oglądałem niektóre odcinki starego StarTreka wszystkie kinowki 1 sezon Discovery(7) ale 2 sezon(2 tylko za efekty) to idologiczna papka feministek dramat poprostu dramat