Czy ktoś już oglądał ten odcinek? Gdzie mogę go znaleźć? Jak wrażenia?
Coś mi świta że Peter jak mówił Spencer o Jasonie, powiedział że po ich romansie oni wyjechali i dopiero jak Jason miał z 7 lat wrócili do miasta. Więc nikt z Roosewood nie widział małego Charlesa
Hahah no to racja :D A co do Charliego to nie mam pojęcia co o tym myśleć.. Na tym filmiku co puszczały w 'bunkrze' cały czas miałam wrażenie, że Charlie jest ich kuzynem.. Teraz wychodzi na to, że Andrew był adoptowanym dzieckiem a Charles to całkiem inna osoba czyli to musiała być podpucha tylko..
Na filmiku widać jak Jessica mówi nie do Jasona a do drugiego chłopca także mniemam ,że to Charlie.
Tak wiem, wiem. Chodzi mi po prostu o to, że może to ich kuzyn a nie brat.. :)
Gdyby to był ich kuzyn to nie mówiłaby "ucałuj siostrę" tylko kuzynkę ;p no i zastanawiające jest dlaczego nie powiedziała tego Jasonowi?! Być może on przyczynił się do jego śmierci bądź zniknięcia i dlatego jest taki chłodny dla swojej rodziny jak i oni dla niego.
Wątpię w to.W albumie rodzinnym były zdjęcia z tamtego dnia z filmiku więc po co mieliby dawać zdjęcia nie Alison do albumu?
A widzieliście już promo kolejnego odcinka? Zastanawiam się, co miała na myśli Spencer mówiąc, że może rzeczywiście kogoś skrzywdziła będąc w tym bunkrze, mimo, że dziewczyny przecież nie obrywały prądem.
Ja mam wrażenie że A chciało je zmusić to robienia/wyglądania tak jak wtedy gdy Ali zniknęła. Jest pokazana tubka chyba z farbą różową i to jak Aria krzyczy ze nie jest lalką, i widać napis w tle ze ma użyć niespodzianki. Myślę że Aria została zmuszona do farbowania włosów. I analogicznie Spencer. Przecież to niby ona chciała uderzyć Ali łopatą ale teoretycznie tego nie zrobiła, przynajmniej nie Ali. Wiemy że Spenc nie pamięta tamtego lata zbyt dobrze i był spoiler że dziewczyny nie pamiętają wielu rzeczy z tamtej nocy. Możliwe że Spenc jednak kogoś skrzywdziła i teraz A zmusiło ja do odgrywaniu podobnych rzeczy. Spenc jak można wywnioskować ze zwiastuny pyta do czego ją zmusił i czy kogoś skrzywdziła. Możliwe że zostala odurzona tak jak i była w noc zaginięcia Ali.
Oczywiście to moje luźnie przypuszczenia, ale też pierwsze skojarzenia po tym promo, zobaczymy jak będzie na prawdę :)
Mi odcinek się w miarę podobał, był znacznie lepszy od poprzedniego.
Plusy:
- Andrew, mega lubię jego postać :D
- Emily- kiedyś była nudna, teraz jest świetna, szczególnie w wątku z Sarą
- Dr Sullivan! <3
Minusy:
- Hanna- zrobiła się nudna i nieciekawa
- Spencer zachowuje się trochę sukowato
Btw, zauważyliście, że Alison cały czas tyje? O_o
Właśnie również zastanawiałam się czy ktoś też widzi dodatkowe kilogramy Ali. Już nie wygląda tak "sukowato" jak w poprzednich sezonach.. a szkoda, bo taką ją lubiłam, była charakterystyczna. Nawet jej stylizacje w tym sezonie są bez wyrazu.
No, Ali była naprawdę śliczna w pierwszych sezonach. Teraz po prostu nie pasuje do roli dziewczyny, która jest liderką w szkole i wszystkich wyzywa i krytykuje za wygląd. Jest teraz większa, niż była Hanna we flashbackach, kiedy ją wyśmiewała. No i teoretycznie miała się przez dwa lata tułać nie wiadomo gdzie bez dachu nad głową i pieniedzy, czyli raczej powinna wrócić do Rosewood wychudzona.
Jak dla mnie odcinek nawet spoko, nie przeciągaja juz na chama odcinków i powoli czegos sie tam dowiadujemy. Ostatnia scena co prawda była wkurzająca odrobinę ale przecież nie możemy sie za szybko wszystkiego dowiedziec. Chociaz jak dla mnie jak na PLL to ten sezon naprawde zaczyna coś wyjaśniać. Co do Sary tez mi sie wydaje podejrzana, z tym filmikiem hmm własnie ze ona sie nie obudziła? Potem ta poduszka pod kołdrą? Dziwne i to bardzo. Wydaje mi sie ze moze nie tyle co jest A, bo jednak widać ze jest przestraszona, itp ale moze A dalej ja wykorzystuje do swojej gry. Dobrze tez ze wyjasniło sie to ze jednak dziewczyny nie raziły je pradem tylko tak myslały + dla Hanny ze jako jedyna poruszyła ten temat. Co do Charlie'go to ciekawe jaka jest jego historia, rodzony brat Ali I Jasona, bliżniak Jasona a moze adoptowany a potem oddany? A moze to jakis kolega z sasiedztwa, albo nikt o tym wczesniej chyba nie pisał moze on sie przypałetał do nich? Moze uciekł skads a rodzina D go przygarneła ale niestety musieli go oddac? Teorii moze byc wiele ale zobaczymy co wymysla. Ja dalej sie zastanawiam jak ułoza to wszystko? Big A jednak musi miec naprawde powody zeby mscic sie na dziewczynach, mam nadzieje ze ten sezon chociaz troche nam to wyjasni..
A zauważyliście, że Pani D. pocałuj siostrę mówi do Charlesa, a nie do Jansona?
A skąd wiesz, który dzieciak jest który? Serio pytam bo nie zastanawiałam się nad tym ani nie szukałam :P
Ten chłopiec z dłuższymi włosami to Jason, można się połapać jak Ali przegląda album jest w nim zdjęcie Jasona.
Skoro chłopiec z dłuższymi włosami to Jason ,to Charlie jest na filmiku jako brat Alison.Jessica mówi do chłopca w krótszych włosach...
http://mtv.mtvnimages.com/uri/mgid:file:http:shared:mtv.com/news/wp-content/uplo ads/2015/03/tumblr_nlr48avpmu1s7g0dao2_540-1427308510.gif
Ja zrozumiałam ,ze tylko do jednego.Poza tym tylko jeden chłopiec wykonał "polecenie" matki
Mówiła po angielsku, a you jest w liczbie mnogiej i pojedynczej takie samo ;) Nie wiadomo więc, czy mówiła "chcesz" czy "chcecie".
Czyli ,że na filmiku jest Beth? A charlie to brat Bethany?Miałoby sens gdyby nie to,że dziewczynka z filmiku jest w albumie rodzinnym DiLaurentisów.No i Jessica ukrywałaby wtedy dwójkę dzieci a Kenneth nic by o tym nie wiedział i tak po prostu wybaczyłby zonie trzy zdrady?! Co najmniej trzy... Dziwna sprawa z tym,chyba jednak na filmiku jest alison i Charlie...
Nieeee. Po pierwsze, to wcale nie muszą być dzieci Jessici, tylko jakaś rodzina czy znajomi. Tylko Jason może być jej synem na tym filmiku. A po drugie to zdjęcie z albumu, na którym widać samego niemowlaka nie pochodzi raczej z tej farmy. Widać za nim zupełnie inne tło. Albo ktoś trzyma Ali na rękach, albo dziewczynka siedzi na jakiejś kanapie, czy czymś takim. Jeśli to ubranie i ktoś ją trzyma, to jest ubrany zupełnie inaczej, niż Pani D. na filmiku.
Czyli będziemy mieć wyjaśnioną kwestię Beth i Charliego? Tylko dlaczego w scenie finałowej ostatniego odcinka alison zareagowała jakby ktos jej powiedział ,że miała brata... Wydaje mi się ,że dowiemy się już jutro :D
Nie ale wydaje mi się ,że tak mogło być po tym jak Alison mało co nie zemdlała a Jason nie zareagował,poza tym ciągle nam przypominają tymi albumami ,że ktoś może być inny w rodzinie...
-Przecież kilkulatków nie wysyła się do psychiatryka, opanujcie się! :P
-Wątpię, żeby Charlie był adoptowany, potem oddany i coś tam, wygląda jakby był bliźniakiem Jasona. A wtedy byłyby też bratem Spencer. Mówiła że Charlie sprawia wrażenie kogoś bliskiego ale dawno nie widzianego.
-Bardzo ciekawe, że od kilku odcinków zaczynają pokazywać "A"- Charliego w korzystnym świetle. Nawet ostatnia scena jak stoi za oknem nie była tym razem straszna tylko jakby miała wzbudzić współczucie, że stoi sam za tym oknem i może ich tylko obserwować.
Ciężko jest powiedzieć, czy chłopcy z filmiku są bliźniakami. Wyglądają zupełnie inaczej. Obaj są tylko blondynami, ale twarze mają zupełnie inne. Równie dobrze mogą nawet nie być ze sobą spokrewnieni.
tak tak, ale miałam na myśli bliźnięta dwujajowe- mogą być zupełnie inne. Ale z drugiej strony to się tak narzucało, że może właśnie chcieli żebyśmy tak myśleli. chociaż gdyby charlie nie miał dużego znaczenia dla pani D, to nie ukrywałaby jego zdjęcia więc może jednak być jej synem.
MASAKRA - weszłam na wiki pll i tam już moderator wie, że :Jessica DiLaurentis była matką Alison i Jasona (a póżniej jak się okazało także Bethany Young i Charlsa). Miała romans z Peterem Hastings i z tego związku urodzili się Jason i Charles - bliźniaki.
Śmiać mi się chce :)
Prosze nie! To bedzie wszystko bardziej zamotane i pogmatwane jak Moda na Sukces. A kto jest niby ojcem Bethany?
A co powiecie na teorie, że Charles Cece i Ali to rodzeństwo?
http:// www.filmweb.pl/serial/S%C5%82odkie+k%C5%82amstewka-2010-556945/discussion/Charle s%2C+Cece+i+Alison+to+rodze%C5%84stwo+-+warto+przeczyta%C4%87.,2651726
Czy aktorka grająca Alison jest w ciąży? Ostatnio tak ją ubierają i kadrują, jakby maskowała wielki brzuch... ok, wiem, że przytyła, ale wydaje mi się, że jest "coraz gorzej" ( i nie, nie czepiam się czyjejkolwiek "prywatnej" figury, po prostu uważam, że Ali z nadprogramowymi kilogramami totalnie nie pasuje do swojej roli, ok, rozumiem, że nie jest już seksowną i wredną bijacz, trzęsącą całym liceum, ale powinna wrócić wychudzona po tych dwóch latach tułaczki... tymczasem zamieniła się w dobrze odżywioną dziewczynę z kółka różańcowego w ciuchach z darów dla powodzian).
No ale to co mają zrobić? Ona też jest człowiekiem, przytyła i przez to mają już wyrzucić z obsady? Też bez przesady
Może i nie, ale ona jako aktorka powinna się dopasować do roli i po prostu zapisać na jakieś ćwiczenia, czy coś, no chyba, że rzeczywiście jest w ciąży, ale wtedy byłoby o tym chyba już głośno. Aktorzy nieraz naprawdę poświęcają się dla ról, wiem, że to tylko PLL, a nie jakaś ambitna produkcja, ale i tak. Zrzucenie paru kilo, to nie jest bardzo wielkie poświęcenie, zwłaszcza, że wiemy, że to nie geny, choroba, czy coś takiego, bo jeszcze dwa lata temu była bardzo szczupła.
Masz rację (zresztą zawsze lubię czytać Twoje posty :)), z tego, co słyszałam, aktorzy z amerykańskich seriali mają takie rzeczy zapisane w kontraktach, że mózg staje - nie mogą podciąć włosów bez zgody producenta, a co dopiero tak bardzo zmienić swojego wyglądu i to bez żadnego uzasadnienia w scenariuszu. Owszem, czasem ktoś zachodzi w ciążę i nikt go na zbity pysk nie wyrzuca, ale żaden serial nie jest kręcony na okrągło - więc zwykle przemęczą się przez kilka czy kilkanaście odcinków zasłaniając brzuch torebką czy poduszką, albo kręcąc aktorkę tylko od biustu w górę lub tyłem, a między sezonami rodzi i potem jej figura wraca do normy. A tutaj mam wrażenie, że aktorka wciąż wygląda gorzej, okej - można to wytłumaczyć faktem, że wiele przeżyła i już nie jest tą ociekająca seksem lolitką, ale mimo wszystko zupełnie przestała pasować do roli Alison. Jej stylizacje (i fryzura) tylko pogarszają sytuację, nie rozumiem tego.
Słyszałam że aktorka grająca Allison ma grać w filmie o nastoletniej matce, może dlatego tak przytyła :)
No tak, to prawda, przytyła do roli nastolatki w ciąży, ale po pierwsze już samo to jest dla mnie bezsensem, bo przecież nastolatki w ciąży wcale nie muszą tak tyć, najczęściej jest tak, że dziewczyna po prostu brzuch ma duży, a całą resztę normalną. Po drugie z tego, co mi wiadomo, ten film już dawno nakręcono, po trzecie jedna rola nie powinna kolidować z drugą, mają chyba jakieś zapisy w scenariuszu, jak pisze Cudzoziemka, nie powinno być tak, że w jednej roli laska gra chuda zdzirę, a drugiej jednocześnie laskę przy kości, tu chyba występuje konflikt interesów. Teoretycznie to, co ludzie robią ze swoim ciałem to ich sprawa i reszcie ludzkości nic do tego i się z tym kompletnie zgadzam, tylko że aktor gra i pracuje swoim ciałem i już nie tak do końca należy ono do niego. Takie rzeczy, jak dobór aktorów do ich ról (również pod względem wizualnym) recenzuje się na równi z oświetleniem czy scenografią. Całość ma po prostu pasować, a aktor między sezonami niech sobie wygląda jak chce, tyje, chudnie, zmienia fryzury, chodzi na solarium czy cokolwiek mu do głowy przyjdzie, ale jak wraca do pracy, to powinien wyglądać tak, jak zakłada to scenariusz. Uwzględniam oczywiście przypadki, w których jest to niemożliwe, chorobę, ciążę, wizytę u szalonego fryzjera, który nie rozumie, co to znaczy "proszę podciąć same końcówki", ale rozsądny aktor nie powinien przyjmować na raz dwóch ról, które kolidują ze sobą wizerunkowo, a jeśli scenarzyści na coś takiego się zgodzili, to powinni to jakoś wyjaśnić w serialu. Gdyby chodziło o fryzurę, to można by nosić perukę, ale w tej sytuacji nie ma pola manewru. Ali po prostu nie wygląda jak Ali. Nie pasuje do swojej roli i tyle. Nie mówię tego z zawiści czy co tam sobie kto pomyśli, myślę, że większość ludzi tak uważa, tylko głupio jest o tym mówić, bo może nie wypada, ale powtarzam jeszcze raz: aktor zarabia swoim ciałem i w momencie, gdy jest w pracy powinien wywiązywać się ze swoich obowiązków, a co robi w czasie wolnym, to już jego rzecz. Po tym serialu Sasha mogłaby sobie przytyć 20 kg i nic by mnie to nie obeszło, jej sprawa - jej ciało, ale nie w czasie, gdy ma odgrywać laskę wyśmiewającą innych za ich tuszę.
Cudzoziemka87 - dzięki;) ogólnie zauważyłam, że nasze poglądy odnośnie różnych kwestii w tym serialu są zwykle podobne ;)
:* Właśnie o to mi chodziło - zastanawiam się, jak mogli dopuścić do tego, żeby aktorka tak bardzo się zmieniła i nawet nie próbowali jakoś tego wytłumaczyć. A mogliby na tym zbudować jakiś ciekawy wątek, już nie mówię, że nagle Alison też robić ciężarną, ale na pewno coś można by pokombinować (pokazać ją jako upadłą gwiazdkę, która straciła swój największy atut i - np. za sprawą jakichś działań A - zaczęła wyglądać jak swoje dawne "ofiary", nawet banalny wątek zaburzeń odżywiania byłby lepszy niż udawanie, że nic się nie zmieniło, mogli wreszcie zmieniony wygląd aktorki wykorzystać do wykreowania jej bliźniaczki, która przecież mogłaby się wyglądem, stylem i fryzurą trochę odróżniać - potem aktorka by schudła i mielibyśmy powrót "prawdziwej" Ali :) oczywiście tak sobie wymyślam na szybko, ale jakiś tam potencjał był). Inna sprawa, że film o nastolatce w ciąży już chyba jest dawno nakręcony, no i coś, co mnie dobija - jej stylizacje, które tylko pogarszają sprawę. Nie wiem dlaczego ludzie od kostiumów założyli, że skoro aktorka nie waży już 45 kg, to teraz trzeba ubierać ją w jakieś worki, swetry, spódnice do kostek, bolerka etc. Kompletnie im się przez to rozmyła postać Alison, która nagle zaczęła wyglądać dwa razy gorzej niż wszystkie kujony i przegrywy, z których się naśmiewała, a nie ma o tym w serialu ani słowa.
No te jej ubrania są koszmarne, pasuje teraz do tej wolontariuszki z przykościelnej świetlicy, którą pewnie zostanie;P Najlepsze jest to, że Sasha jako jedyna z odsady rzeczywiście ma tyle lat, ile postać przez nią grana, a jako jedyną ubierają ją, jak dojrzałą kobietę po przejściach. Nie wiem, czy te stylizacje mają być symbolem tego, że Ali tak się zmieniła wewnętrznie przez te 2 lata tułaczki po młodzieżowych schroniskach?
I teraz już wiadomo, dlaczego do serialach o nastolatkach zatrudnia się kobiety po trzydziestce, wzięli jedną w wieku 14 lat i okazało się, że na przestrzeni serialu tak strasznie się zmieniła, że już nie pasuje do swojej roli. Gdyby teraz przeprowadzano casting, nikt by jej nie zatrudnił do roli Alison, prędzej Hanny i aktorki mogłyby się spokojnie zamienić rolami. Jednak bardziej pewne są już dorosłe kobiety, bo one się aż tak nie zmieniają.
heh właśnie, najgorsze że udają że nic się nie zmieniło. mnie też to razi bo lubiłam zarys tej postaci, a teraz to się zupełnie nie trzyma kupy. wygląda jak czyjaś ciocia. najwyraźniej Ali zajada stresy i tak dobrze się z tym kryje, że nawet tego nie pokazują. Sama Sasha mówi że to zaburzenia gospodarki hormonalnej. Miała chyba 12 lat jak zaczęli kręcić?
Oczywiście,że Alison wyglądała lepiej będąc szczuplejszą ale przytyła w normalnym życiu a nie da się tak z tygodnia na tydzień takiej nastolatce schudnąć.Każdy jest szczuplejszy gdy jest młody więc wtedy nie wiedzieli,ze może mieć zaburzenia hormonalne i przytyje.Tak się stało a głupio byłoby ,żeby zmienili aktorkę tylko przez kilka kilogramów ;P