Zaczyna się klasycznie: niekompetencja Mortyego krzyżuje plany Ricka. Jednak wraz z rozwojem fabuły również najrickszy Rick okazję się być nie do końca rozgarnięty. Wystarczyło przerobić strukturę serialu (Rick kilkoma genialnymi ruchami zdobywa upragnioną moc, ale traci ją w innym odcinku walcząc z Ostatecznym...