Nie macie wrażenia, że te seriale są bardzo podobne? Podobne środowisko, jedno dziecko wyjątkowo mądre, drugie, co by nie obrażając "trochę mniej" , mniej lub bardziej zabawne perypetie zapracowanych rodziców klasy średniej. Niezły ale Malcolma nie jest w stanie pobić.
jak dla mnie nawet dziecko grające w malcolmie (to tam z odstającymi uszami) było identyczne.
Z tych odcinkó co oglądałem to jest wiele wątków bardzo podobnych to tych z Malcolma. Ale to jest inne serial. Środowisko jest podobne, ale postacie zupełnie inne.
Wchodząc na Filmweb chciałam założyć osobny wątek ale już ten temat jest więc tylko potwierdzę.. Dziś obejrzałam pierwszy raz jeden z odcinków tego serialu i miałam nieodparte wrażenie, że to taka delikatna kopia Zwariowanego świata Malcolma. Konwencja serialu jest bardzo podobna, wszystko urasta(jak w opisie filmu) do miary absurdu i pomimo, że serial jest ciekawy i zacznę oglądać, to za bardzo mnie rozpraszają owe podobieństwa: najmłodszy synek geniusz, nawet ojciec fajtłapowaty, narracja i ogólnie atmosfera. Na pewno gdybym miała wybrać to wolę Malcolma i jego (wręcz na pograniczu patologii;)) rodzinkę. Uwielbiam ten serial, choć Pępek świata również będę oglądała. Ps. Troszkę przeszkadza mi główna bohaterka, ponieważ zawsze będzie mi się kojarzyła z Debrą z "Wszyscy kochają Raymonda".
Uważam dokładnie tak samo! Według mnie Malcolm jest dużo lepszy, ale teraz jakoś nie mogę go nigdzie znaleźć to oglądam Pępek świata
moim zdaniem jest to całkiem co innego. narratorem jest kobieta, widzimy jej punkt widzenia, ma do wszystkiego inne podejście- nie dzieciak, ojciec rodziny albo nie wiem kto- jako matka. nie wiem co można zobaczyć w tym podobnego. poza tym myślę że narratorka ma ciekawe podejście mimo wszystko.