Wszyscy myślą że TOBI to Uchiha Madara ale moim zdaniem mogą się mylić TOBI to Uchiha napewno ale nie MADARA tylko OBITO kolega KAKASHiego z dzieciństwa który ofiarowam mu Sharingan.A czemu tak uważam:
-Uchina Madara miał by w Shippuudenie około 100lat co by było troche bezsensu że jeszcze żyje i tak śmiga sobie
-imie TOBI jest bardzo podobne do OBITO<tu przestawisz tam usuniesz O i wychodzi TOBI>
i z tego co wiem TOBI w mange nie mówi że jest UCHIHA MADARA tylko że zna jego jakiś techniki
-a pozatym w spomnieniach KAKASHiego OBITO ma jakieś GOGLE-OKULARKI a TOBI po zdjęciu swojej maski też ma coś takiego na twarzy
Oczywiście w mojej dedukcji mogę się mylić i stwierdzam tylko wyłapane fakty możecie się z nimi nie zgadzać.I proszę o wasze założenia na ten temat i przyłączyć się do rozmowy na temat:"KIM JEST TOBI??"
Tobi moim zdaniem nie jest prawdziwym Madarą bo w końcu podczas jego spotkania z Kabuto okazuje się że ostatnia przyzwana trumna kryje w sobie prawdziwe ciało Madary... więc ja uważam że Tobi jest kimś innym któremu zależy aby nie odkryto jego prawdziwej tożsamości jeśli takową posiada...i dlatego podszywa się pod Madarę. Kto wie kim on jest naprawdę ? Jedyne co przychodzi mi do głowy że jest kimś który był podobnie silny jak Madara i zawsze ukrywał się w jego cieniu biorąc jego ambicje jako swoje własne. Tobi to jest najbardziej tajemnicza postać w naruto...
To w ramach podsumowania zrobię listę kim może być Tobi:
1. Madara (niestety już został wykluczony z podejrzeń, ale piszę go, ponieważ przez tyle wątków był oto podejrzewany);
2. Obito
3. Shisui
4. Izuna - brat Madary
5. Kagami -(drużyna 2 i 3 Hokage, Danzou, itp.)
6. i koleś, który był w jednej drużynie z Minato i zarazem uczniem Jirayi
7 Albo Tobi to po prostu Tobi.
To są opcje, które tu były wypisywane lub gdzieś zasłyszane. Nie wiem czy to są wszystkie postacie wymienione w tym poście,bo nie sprawdzałam, ale wynika to z wcześniejszego czytania tego postu, więc mogłam kogoś pominąć (dopiszcie jakby co).
Ach i zapomniałam, że Zetsu też jest podejrzewany o bycie Tobim.
Czyli wg tej listy jest 8 osób podejrzanych, każda z nich może być Tobim ,ale najlepsze w tym wszystkim będzie jak okaże się, że to będzie inna osoba, której nie brało się pod uwagę:)
Tobi to jeden wielki ''przeszczep'' jak dla mnie. Nie uważam, żeby to był ktoś z rodziny Uchiha czy innego mniej lub bardziej znanego klanu. Dla mnie to osoba, która była w jakiś sposób powiązana z Madarą, ale nigdy nie ujawniała swej tożsamości. Wiadome jest na pewno to, że jest głównym antagonistą w całej drugiej serii Naruto. Póki co cierpliwym trzeba być, a wyjaśnienie samo przyjdzie :D:D
Pozdrawiam :)
Podejdźmy do tego logicznie:
-To że Tobi nosi maskę wskazuje że nie chce aby go rozpoznano co znaczy że kiedyś był znany i ludzie lub chociaż jedna osoba mogłaby go zidentyfikować.
-Wygląda na to że ten cały plan "księżycowe oko" (czy jakoś tak) o którym mówił to jego prawdziwy cel co oznacza że cierpiał przez wojny które toczyli shinobi (podobnie jak np. Nagato).
Ja osobiście uważam że najprawdopodobniej jest to: Izuna, Shisui lub Kagami.
No niezbyt się z tobą zgodzę, teraz dlaczego:
1. Madara - sam wykluczyłeś
2. Obito - odcinek 120 shippuudena bodajże - śmierć Obito ( no bo z tego to już się nie dało wylizać) , poza tym Obito nie był zły
3. Shisui'ego zabił bodajże Itachi który posiadł jego jedno oko (wrona dana dla Naruto), a drugie Danzou
4. Izunę także Madara pozbawił wzroku to po pierwsze, po drugie miałby w tej chwili +/- 90 lat, a po trzecie wątpię by autor rozwodził się nad kimś o kim wspomniano tylko 1 raz i to naprawdę epizodycznie
5. Kagamiego to ledwo kojarzę z jednego epka mangi, a w zasadzie z jednej sceny. Z tego co wiem to wszyscy z klanu Uchicha zostali wybici, a gdyby taka "gruba ryba" przeżyła raczej autor by to ujął
6. Co tu o nim wspominać jak nie znamy jego imienia
7. Tobi czyli Tobi - ta opcja wygląda na najbardziej realną. Sądzę, że jego nie znamy z żadnej wzmianki i będzie to niespodzianka.
Od razu uprzedzę, ze nie znam mangi tylko anime.
Moim zdaniem Tobi to raczej nie Obito. Tak jak napisałeś była pokazana jego śmierć, więc wątpię aby Obito mógł przeżyć. W anime było wyraźnie pokazane jak Obito był zgnieciony przez wielka skałę a potem jak reszta skał na niego spadła całkowicie go miażdżąc. Jeżeli to by przeżył to wilki respekt dla niego.
Myślę, że Tobi to ktoś z klanu Uchiha (ale mało to prawdopodobne) albo to jest osoba podobna do Kakashiego.
Już nawet nie chodzi o samą śmierć, w dniu ataku na Konohę, gdy zginęli Minato i Kushina, Obito miałby 14/15 lat. Tobi, który wtedy zaatakował, był dorosłym mężczyzną. Chyba, że jego dusza przeszła do innego ciała, jednak to również mało prawdopodobne. Nie stałby się zły. Obi-kun nie ma powodów, żeby się mścić.
To, że Tobi to Uchiha jest niby potwierdzone... ale teraz mam wrażenie, że to jednak ktoś spoza klanu. Jego sharingan jest stale aktywny, jak przeszczepione oko Kaszalota, a Tobi sam nieco zbyt wiele wie o Uzumakich...
Szczerze mówiąc to ja tęsknię za tym śmiesznym Tobim :D Lubię wracać do tych odcinków kiedy był w duecie z Deidarą.
Ta dwójka fajnie się dobrała :D
No i nie mogę się doczekać tego momentu kiedy pokażą prawdziwą twarz Tobiego.
A ja nie mogę się doczekać kiedy pokażą twarz Kakashiego. A tak na poważnie to też nie mogę się doczekać ujawnienia twarzy Tobiego.
No dokładnie też by mogli pokazać twarz Kakashiego :) Widoczne musi być przystojny skoro Ayame była zauroczona na jego widok :P
Czy ja wiem... według mnie są rzeczy, które powinny zostać takie, jakie są, między innymi zamaskowana twarz Kaszalota. I nie tylko Ayame, jej ojciec również był zachwycony. ;D
Ze mną jest tak, że jak coś jest nie ukazane to tym bardziej chciałabym to zobaczyć :D
No ale mam nadzieję, że chociaż Tobiego pokażą bez maski :P
Tobiasza na pewno pokażą, bo było by nie na miejscu gdyby jego twarzy nie pokazali. A co do Kakashiego? No cóż wg mnie takiego musu nie ma, ale nie obraziłabym się. Ale pewnie i tak pokażą, bo sam Kisiel wyznał, że czego najbardziej żałuje to,że przedstawił Kaszalocika w masce....
Przybył zbawiciel --------
Tobi to jest taki człowiek , aczkolwiek jest to Madara Uchicha w ciele Obito -(
wiecie teraz jakoś na to wpadłem czy przypadkiem może to być jakiś klon stworzonych przez orochimaru ??? bo przecierz orochi robił eksperymenty na Danzou więc czemu by nie stworzył klona z niektórych ninja by mógł w to ciało wejść ale ten klon się zbuntował i taka checa (taki pomysł mi wszedł do głowy)
Na pewno nie, Tobi jak wiemy intensywnie "pracowal" w czasach gdy Oro jeszcze byl dzieciakiem.
Co do maski Tobiego, nie ma pewnosci ze faktycznie cos ukrywa, moze byc tak ze po prostu nosi maske ot tak dla hecy, albo po to zeby pozostac anonimowy, albo nikim jak wspomnia w mandze
Obstawialbym jednak ze pewnie to nikt znaczacy, ktos kto zawsze stal z boku i postanowil w ukryciu powoli wdrazac swoj plan w zycie
Według mnie Tobi to ktoś z klanu Uzumaki.
Posiada technikę z łańcuchami chakry tak samo jak Kushina, wydaje się że ta technika jest techniką najlepszą z klanu Uzumakich. Byli bardzo niebezpiecznie ze względu na to że posiadali najpotężniejsze i najlepsze techniki pięczętujące. Kolejnym argumentem jest to jak Tobi zauważa już u nie żyjącego Nagato że miał inny kolor włosów niż zazwyczaj mieli członkowie klanu. Skąd to Tobi wiedział?
Także, skąd Tobi wiedział kiedy zaatakować Kushine, kiedy rodziła, kiedy pięczęć jest najsłabsza. Wydaję mi się że dowiedział się tego od Mito - pierwszej Jinchuriki 9-ogoniastego. A jak od niej to wiedział? Musiał być jej bliski albo z jej klanu :)
Hmm... sam pomysł, że Tobi miałby być z Uzumakich.. ciekawe, nie powiem. Nawet podoba mi się ta idea... a jeszcze bardziej pomysł, że Tobi byłby dzieckiem Uchihy i Uzumakiego. Taak, to by nie było aż takim złym rozwiązaniem.
Kishi prawdopodobnie jeszcze nie kim będzie Tobi albo ma już mnie więcej zarys postaci.
Że nasz niewiadomy jest Obito na 100% wykluczam ale ma pewne podobieństwa.
Tobi Uzumakim ? Też jest wiele dowodów, jest kimś z Uchiha? Też mamy wiele powodów by tak sądzić, ktoś z poza Uchiha który sobie wszczepił Sharanigan? Nie wiadomo, albo brata Madary bo Tobi ma dużą wiedzę, zna Madarę i historię 10-ogoniastego itp. Może być także M6S który stracił moc i chce znaleźć sposób na wieczny pokój. Słyszałem że są teorie że Tobi to Naruto Uzumaki, że jest on z jakiegoś wymiaru w którym zabił Sasuke i przejął Sharingan. Czytałem to gdzieś :)
Dlaczego Kishi zostawił nam tyle nie wiadomych? Ciężko kogoś wykluczyć, czemu? Stwórca Naruto nie wie jeszcze lub nie wiedział kim będzie Tobi. Chciał sobie zostawić wiele "furtek". Nie długo dowiemy się kim on jest. Naruto pokona Jinchuriki i wygra z Tobim i odsłoni mu maskę :D
Wiesz, jeśli on jeszcze nie wie kim jest Tobi, to świadczy to jedynie o jego niekompetencji jako mangaki. Takie rzeczy się ustala na początku, żeby móc dopasować wiele fabularnych twistów.
Teoria z Tobim będącym Naruciakiem jest epicka. X'D
A co jeżeli w ostatecznej bitwie Tobi zostanie całkowicie zniszczony lub jego ciało zostanie tak zmasakrowane, że nigdy nie poznamy jego tożsamości?
Wtedy Kishi-san oficjalnie otrzyma tytuł Największego Trolla w Historii Mangii. 'Nuff said.
Nie możliwe by ktoś tak wspaniały jak Kishi który wymyślił świat Naruto mógłby nam coś takiego zrobić :) Nawet gdyby Tobi zginął odsłonięto by jego maskę. Fani Naruto by się na to nie zgodzili i manga była by cienka :D
Aaah, ależ wyobraź sobie tą złość, te emocje na forach po takim chapterze... to by było epickie. <3 Niekończące się dyskusje, jeszcze więcej fanfików... xD
Pomidorem. Wszystko wskazuje na ToMaTo.
A tak poważnie... dla mnie może być każdym, tak długo, jak nie jest to Obito. Nie on. Brat Madary wydawałby się logicznym rozwiązaniem po tym, jak okazało się, że to nie Mada-chan. Shisui... trochę podburzyło by to moje yaoistyczne fantazje ItaShi, ale poza tym... Jaki miałby motyw? Niby jedno z jego oczu dorwał Danzou, możliwe, że by go to wkurzyło. Kto go tam wie. Tylko jaką mamy gwarancję, że Itaś go nie zabił? Z drugiej strony, nie mamy też pewności, że to zrobił. Niby dorwał po tym Mangekyou... ale czy gdyby był pewny, że chłopak nie żyje, a w rzeczywistości byłoby inaczej.. czy wtedy również dostałby upgrade'a swojego sharingana? Według mnie tak, ale kto wie. Więc on ewentualnie by pasował, ale czuję mały niedosyt w sekcji "Motywacje". Uchiha z drużyny Danzou i Trzeciego, nasz Lustereczko-powiedz-przecie...ekhm. Kagami. Wiemy co się z nim stało? To raczej jeden z niewspominanych wcześniej Uchihów, więc mógłby to być on. Bo krótkiej retrospekcji Danzou nie mamy zbyt wielkiego wglądu w jego relacje z niedoszłym Szóstym. W jego imieniu nie ma też jakiejś wskazówki (jaka ewentualnie może być w (T)Obito). Jeśli mnie pamięć nie myli to Tobi ma dość zmarszczoną twarzyczkę, toteż pasowałby. Jeśli chodzi o motywy, mógłby mieć jakiś niewyjaśniony żal do starszyzny, kto go tam wie, to Uchiha, oni zawsze mają jakieś problemy i zażalenia. Jednym z nich mogłaby być chęć na stołek Hokage, retrospekcja kręci się wokół chęci Danzo na to stanowisko, więc mało wiemy. Może traumatyczna była dla niego śmierć mistrza i wielu innych shinobi, śmierć spowodowana konfliktami i wojną? Jeśli zaś chodzi o samego Obito... chłopak wydaje się zbyt młody, zbyt dobry i zbyt spłaszczony. Martwy. No i kwestia imienia - czy Kishi-san dawałby tak (ponoć) oczywistą wskazówkę? Chociaż to ciekawy zabieg - dodać postać, która wydaje się być Tobim, a potem odsunąć podejrzenia inną teorią, która w dodatku zostaje potwierdzona przez wiele innych postaci (np. sir Rekin), tylko po to, by w dalszych rozdziałach być obalona przez Kabuciaka i jego armię żywych trupów. Ale błagam - Obi-kun miałby w dzień narodzin Naruciaka 14 lat. 14. Mówcie o nieletnich przestępcach...
Podoba mi się teoria Tobi=Uzumaki lub Tobi=dziecko Uzumaki/Uchiha. Czemu? Żeby się pośmiać. :P
Fajnie się rozpisałeś. Miło się czytało ;)
Wkurza mnie to trochę że nie wiem kim on jest. Nawet nie wiem kiedy się dowiemy. Za dużo jest nie wiadomych żeby zmniejszyć zakres poszukiwań. Dużo teori, ale uważam że Tobi to Uzumaki, Uchiha? To by było zbyt oczywiste jak z Obito. Fajne było by połączenie Uchiha + Uzumaki, witalność, techniki pieczętujące i sharingan a może i rinnegana. Jednym słowem nie da się określić kim on jest ale powstają ciekawe teorie. Ja pisałem wcześniej wkurza mnie to że nie wiem kim on jest. Chciałbym się szybko dowiedzieć ale to potrwa, walka z Biju później jeszcze z Tobim. Chyba przed walką z samym Tobim zdejmie on maskę i wtedy będzie walka i wszystko już wiadome. Tylko pytanko, ile trzeba jeszcze czakać? :D
Te-hee, nawet nie zauważyłam, że tyle wyszło. x3
Połączenie Uchiha/Uzumaki mogłoby być zabójcze.. A ludzie z Uzumakich mają fetysz do niesienia pokoju. Jeśli miałby on też krew Emo Klanu, to ten fetysz mógłby być spełniany bitwami, bo wiadomo, że Emoski lubią się w ten sposób popisywać. Kagami i Shusui ewentualnie by pasowali, ale, jak mówiłam, czegoś mi tam brakuje. A kiedy Tobi zdejmie maskę... hm. Pewnie w środku walki z nim, gdy Naru grzmotnie jakąś co silniejsza techniką, Tobiś zdejmie maskę i zrobi takie Wassup.. albo Naru powie coś nie tak, i Tobi będzie cały "Czy ty wiesz, z kim rozmawiasz? Nie nie doceniaj mnie!" i zdejmie maskę i będzie takie "Kaboom!" a la Deidara, bo mu siły przybędzie... aaalbo... coś.
Musiałam doczytać ostatni rozdział...Swoją drogą, czwarty Mizukage kojarzy mi się z Hitsugayą. Taki typ niskiego dzieciaka kryjącego potężną siłę. Mizu jednak lubię nieco bardziej...Kyaa, Kyuubi wspomniał pocałunek SasuNaru~! Co prawda Sasuke zareagował w 'rozmowie' z Kishim nieco lepiej - nawet pamiętał, jaki smak miały usta Naruto...A bestie w młodszej wersji są tak zajedwabiście urocze, że aż mam ochotę przytulić Dziewiątkę. A widok jego łez wcale mi nie pomaga~
Sorrki, jesteś dziewczyną - nie rozpisałeś tylko rozpisałaś.
A wiesz może coś o Yagurze? To był kage który niby był kontrolowany przez Tobiego, gdy Tobi zdjął maskę przy Kisame, on powiedział: "Panie Mizukage". Może to coś znaczy :)
Nawet tego nie zauważyłam. x'D Nie zwracam uwagi na takie rzeczy, podział na płeć jest tylko upierdliwym dodatkiem. ;3
Yagura to właśnie Mizu-chan, narutowy odpowiednik Hitsu (przynajmniej dla mnie). ^_^ Czyli czwarty Mizukage, o. Całkiem ładny chłopczyk, szkoda go. Ciekawe ile miał lat gdy umarł, skoro był dorosły. A skoro sir Rekin nazwał go Mizukage.. pewnie chodzi o to, że właściwie Tobi był władcą kraju wody, bo kontrolował Mizu-chana. To by znaczyło, że to on wprowadził te chore testy, o których wspominali na samym początku Zabu-chan i Hakuś. Miał w tym jakiś interes, czy to tylko niedopatrzenie Kishiego (całkiem zrozumiałe, w końcu od początku serii minęło sporo lat)?
Kurde, już się nie mogę doczekać kiedy Tobi zdejmie maskę ;)
Doszedłem do wniosku że nasz Tobi to nie Uchiha bo to było by za proste. Widzimy Sharingan i każdy myśli Uchiha, a może Kishi robi nas w konia? ;p
Stwierdzam po obejrzeniu odcinków 248 i 249, iż Tobi jest jednak cienkim graczem. Niby ma sharingan, ma rinnegana od niedawna - ale tak naprawdę nic nie pokazał. Poza techniką teleportacji oraz tego znikającego ciała podczas nacierania na niego - co nam pokazał? Tak naprawdę to nic - dostał zasłużone lanie od Minato, co dowodzi wg mnie, iż Tobi nie może być ani Izuną, ani Shisui Uchiha,ani żaden Uchiha, który był w miarę dobry. Bo wątpię, aby któryś z nich pozwolił sobie na takie baty od Minato i bardziej przemyślał sobie wówczas taktykę na walkę z nim. Toż to nawet Sasuke lepszą stoczyłby walkę z Czwartym, nie mówiąc już o Itachim.
minato nie bez powodu byl 4 hokage;] wiec raczej slaby nie jest, tym bardziej ze byl chyba najszybszym shinobi, ktory stapal po swiecie:) wiec nawet nie dziwota ze tobi dostal baty od niego, po tych 2 odcinkach bylo widac jak silny jest minato i nie bez powodu byl hokage
Ja nie mówię, że Minato był słabym shinobim, bo te odcinki pokazały jak wielką siłą był obdarzony i naprawdę ciężko komukolwiek było walczyć z Minato. nawet sharingan mógł zawieść. Ale taki Tobi, skoro był silny i co z resztą sam wyciągnął Kuybiego z Kushiny (co w nowych odcinkach, musi wyciągać inne bestie z innymi członkami Akatsuki i to w 3 dni), to miałam nadzieję, że lepszym będzie przeciwnikiem. I nie rozumiem jak nie mógł jakoś sharinganem zadziałać w tej walce (rozumiem szybkość Minato), ale Itachi rzucał genjutsu nie tylko oczami, a potrafił i innymi częściami ciała. A więc do czego dążę? Że taki Tobi kiepski był i stąd moje wcześniejsze stwierdzenie, że Itachi mógł lepiej poradzić sobie z tą walką.
Witam , Sasame_chan. Jakbyś czytał/oglądał mangę to byś wiedział że akurat Madara Uchiha walczy z pięcioma kage a Tobi A Tobi walczy z Naruto który opanował lisa i może przybrać jego formę.
Jak dla mnie teoria, że Tobi to Obito jest żałosna przecież w odcinku jego śmierci oddał Kakashiemu lewe oko bo cała prawa strona została zmiażdżona... A Tobi pokazuje tylko prawego sharingana czyli tego, którego Obito miał po zmiażdżonej stronie. A jak się okazuje w walce Tobiego z Konan nasz zamaskowany koleszka ma oba sharingany i tego lewego (pamiętajmy, że Kakashi dostał lewe oko) poświęca na Izanagi. Dla mnie są dwie możliwości
1. Tobi to Izuna który zakosił komuś oczy dlatego nie ma Mangekyō. Posiada ciekawe umiejętności teleportowania się. Ale jako, że stracił kiedyś oczy jest teraz cieniem dawnego siebie.
2. Tobi to jakiś wynik eksperymentu Madary bo jak wiemy z mangi Madara posiadł rinnegana więc mógł stworzyć ciało któremu dał sharingana oraz jakąś część swojej świadomości. Dlatego Tobi może odrywać sobie kończyny a wygląda to jak biały glut... Tobi dzięki Nagato miał wskrzesić Madarę ale zaniechał tych planów bóg wie czemu.
To są dla mnie jedyne racjonalne rozwiązania.
''Tobi dzięki Nagato miał wskrzesić Madarę ale zaniechał tych planów bóg wie czemu.''
Naruto pokonał Nagato ... dlatego Tobi nie ukończył tego co miał zrobić.
wszystko się wyjaśniło . Tobi to OBITO! W mandze odcinek 599 Naruto rozwala Maskę Tobiego i ujawnia się twarz tej nieznanej postaci , a Kakashi z niedowierzaniem mówi że to Obito !
...
Tak. Oficjalnie straciłam cały szacunek do autora (chociaż, nie ukrywam, po rozpoczęciu wojny z trupami i klonami niewiele go pozostało). Bo jak można tak spieprzyć postać? Wiem, że to manga o ninja, gdzie postaci używają wręcz magicznych technik, jednak jakaś wiarygodność jest potrzebna. Obito przeżył? Jasne. I jaki miałby mieć motyw na rozpętanie tego piekła?
Jestem wściekła na Kishimoto. Naprawdę.
wyjdzie pewnie, że to tylko ciało obito, bo wątpię, że ktoś w kilka lat(chyba nawet nie) mógł się wyszkolić tak by być w stanie wygrać/walczyć z yondaime, nie mówiąc o tym, że wtedy był w jego wzroście (a powinien być raczej mniejszy nie? xd). Dodam jeszcze, że przecież kakashi dopiero w shippie(chyba, że coś mi się poje...) kamui "zdobył", a podczas walki minato vs tobi używał tego jutsu<mowa o zamaskowanym>.
Taa, on Yondaime może buty czyścić, tamten go przecież sprał na kwaśne jabłko. Pomimo dużej przewagi na początku Tobiego, Minato nic o nim nie wiedział, a Tobi = Obito wiadomo. Nie był w jego wzroście. Był niższy. Zresztą spójrz na Kakashiego i innych, wyglądali już całkiem dojrzale. No i co z tego Kakashi aktywował swojego MSa później i tyle. To jest teraz jego oko a nie Obito. Dla mnie to najlepsza z możliwych opcji. Żaden Izuna, Kagami czy Zetsu-podobny ktoś (random) tutaj nie pasował, bo to za słabo rozwinięte postacie.