Mam wrażenie, że jakieś nieporozumienie tu zaszło. Przeczytałem wszystkie książki o Forscie i nie rozumiałem w jakim kierunku szedł ten serial. Więcej scen seksu niż morderstw i zagadek. Relacja Osicy z Forstem zerowa w serialu. Chaos, mieszanie wątków. Można było dużo dużo więcej z tego wykrzesać. Fajne ujęcia gór, ale można było więcej pokazać. 4 na zachętę.