Disney już próbował i dostał po dupie. Amazon tez dostanie. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jak to mówią — Kto głupiemu zabroni być głupcem?
Muszę przyznać, że 1 odc zupełnie mnie nie porwał i prócz pięknego świata przedstawionego oraz świetnego klimatu, to trudno jest mi znaleźć inne pozytywy.
Fabuła w tym odcinku nie zaprezentowała niczego specjalnego. Również kreacja bohaterów nie wypadła najlepiej. Mimo krótkiej sceny to właśnie Ghul wypadł najlepiej...
Nie mam pojęcia co ludzie w tym widzą. Kompletnie nie trafia do mnie to co przedstawiają twórcy tego serialu. O ile te pierwsze minuty i jazda na koniku są całkiem spoko o tyle już w krypcie robi się z tego sztuczny dziwoląg. Ani to śmieszne ani fajne. Niby klimacik landrynkowy jak w Barbie a sieczka na ekranie bez...
Powiedziałom... Nie chodzi o lewacko prawackie poglądy. To jest przegięcie. Niby nic oglądamy dalej... Potem znowu inny dziwoląg. Skończy się jak w terminatorze albo w elektrycznych snach... Wake up people.
Na + klimat... i to w zasadzie tyle.
Gra aktorska średnia, efekty słabe, niepotrzebne gore, które nic nie wnosi.
Fabuła niezłą, choć niezgodna z Lore. Nie było w lore powiązanych schronów. Wymyślili to do serialu.
Dla graczy/fanów poza obrazami, które znają nic nie ma.
Jak ktoś się porywa na taki klasyk to każda minuta pierwszego odcinka ma dosłownie wgnieść w fotel. Dodatkowo trzeba umiejętnie wprowadzić widzą nie zaznajomionego z grą w świat Fallout. Nic takiego się nie wydarzyło. Mocna była tylko scena z bombami na początku. Potem już było gorzej i gorzej i nudniej.
Kolejny twór w którym mężczyźni są ciamajda mi, tchorzamj a Dane i Lucy i ta co napadła to nadludzie. Trend tworzenia iluzji z silnych bohaterek trwa.
Czy jeśli mi się ten odcinek wydawał nudny, to powinnam oglądać dalej czy sobie odpuścić? Staje się to później lepsze?
Jako osoba, która nigdy nie grała w grę, muszę przyznać, że po obejrzeniu pierwszego odcinka jestem zaskoczony dobrym wykonaniem pierwszego odcinka. Świat postapokapliptolityczny przedstawiony w filmie wygląda bardzo ciekawie i... realnie. Na szczęście twórcom nie zabrakło odrobiny czarnego humoru, więc jeśli dalej...