Recenzja serialu

On, ona i dzieciaki (2001)
John Bowab
Andy Cadiff
Damon Wayans
Tisha Campbell

Zwykła amerykańska rodzinka?

Tryskający humorem serial o na pozór normalnej amerykańskiej rodzince. W rolach głównych dobrze zarabiający mąż (Damon Wayans), kochająca i słodka żona (Tisha Campbell-Martin) i trójka
Tryskający humorem serial o na pozór normalnej amerykańskiej rodzince. W rolach głównych dobrze zarabiający mąż (Damon Wayans), kochająca i słodka żona (Tisha Campbell-Martin) i trójka dzieciaków (George Gore II, Jennifer Freeman i Parker McKenna Posey). Głupkowate dzieci jednak dają masę powodów do wybuchów śmiechu, a niekonwencjonalne metody ojca na karanie i nauczenie czegoś dzieciaków powodują, że czas szybko leci przy kolejnych odcinkach. Damon Wayans sam przyznał, że serial jest inspirowany przez "The Bill Cosby Show", więc przeciwnikom programu nie polecam tej pozycji. Świat ukazany w perypetiach rodziny Kyle różni się od rzeczywistego, ale w śmieszny i mądry sposób oddaje prawdy rządzące realiami. Ojciec, czyli Samiec Alfa, nie pozwala, by inny mężczyzna znaczył jego teren i za nic na świecie nie pozwoli na wczesne macierzyństwo swojej najstarszej córki, która chce tylko spotykać się z chłopcami. Junior natomiast (George Gore II) nie grzeszy rozumem i wszystko, czego się dotknie, zamienia w katastrofę, ma problemy nawet z... zamykaniem się w łazience i „czytaniem pism wędkarskich”. Matka ciągle chce być traktowana przez swojego Samca Alfa, jakby zakochali się wczoraj, z czego wynikają często prześmieszne sytuacje. Najmłodsza Kady (Parker McKenna Posey), cóż... jest najmłodsza i ma swoje problemy, które nie muszą być mniejsze niż problemy dorosłych. Czy serial o niegrzeszących rozumem dzieciach i ojcu, który uważa się za Pana stada, może nam się podobać i może nas czegoś nauczyć? Na pewno będzie miał sporo zwolenników, jak i wrogów, bo nie każdemu spodoba się, że ciapowata córka, co chwilę spada ze schodów, a rodzice na każdą prośbę dzieci odpowiadają „eeeee, nie”. Damon Wayans to jednak wspaniały komik i w komediach spisuje się świetnie („Szczeniackie wojsko”, „Kuloodporni”), a mając u boku wspaniale grającą w tym serialu Tishe Campbell-Martin i nie za mądre pociechy tworzą wspaniałą atmosferę relaksu i ukojenia. Na pozór niemożliwe sytuacje okazują się możliwe, a te bardziej prawdopodobne wyglądają niekiedy jak z pamiętnika przeciętnego Pana lub Pani domu. Na Comedy Central leci teraz (luty 2009) po parę odcinków dziennie, ale ja zachęcam do obejrzenia chociaż jednego raz na jakiś czas, aby się zrelaksować i oderwać od codziennej rutyny. Wiadomo, że mamy swoje rodowe seriale komediowe, ("Świat według Kiepskich"), lecz dla porównania od czasu do czasu można przeanalizować zagraniczne produkcje.
1 10
Moja ocena serialu:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?