wacława pawlaka nie zapomni nikt. wystarczyła jedna rola, jeden film, aby jego miejsce w historii polskiego kina było mocne. lubię go jeszcze za rolę w "jak rozpętałem drugą wojnę światową". to kolejne arcydzieło na wiek wieków amen.
, przeżył II , komunizm, stan wojenny i ....zmarł w roku kiedy Polska się odradzała z tego syfu. Szkoda, mógł dożyć chociaż 2005 bo to najlepsze lata były dla Polski .
Po kryzysie w 2008 już nie jest tak kolorowo .
W każdym filmie potrafił pokazać swój niesamowity talent aktorski, nawet epizodyczną rolę potrafił
wynieść do rangi - "ciekawy bohater zapadający w pamięć"
Fantastyczny Pawlak, dozorca z serialu "Dom", chłop z Janosika czy wojak z "Gdzie jest generał".
Lubię oglądać jego kreacje na ekranie.
Chwała mu za te...