Genialna Aktorka, niezwykła osobowość. Szlachetne aktorstwo, perfekcyjne rzemiosło, wyjątkowa wrażliwość. Szkoda, że twórcy filmowy rzadko korzystali z takiego talentu - żywiołem T. Budzisz-Krzyżanowskiej był i jest teatr.
Przedwczoraj TVP Kultura przypomniała spektakl "Hamlet IV" w reżyserii Wajdy z tytułową rolą Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej. Mistrzowską - dosłownie, bez cienia przesady. Aktorka wykorzystała cały wachlarz stanów, emocji, doznań w tak niezwykle trafny sposób, bez nadmiernej emfazy - szaleństwo Hamleta było równie...
stworzyła bardzo dobrą kreację w filmie "Elizabeth". Ale mimo upływu wielu lat od spektaklu telewizyjnego Elżbieta I ma dla mnie wciąż twarz Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej.