... czy Richard ma na drugie TIFFANY? :D A tak swoją drogą to go nie lubię. Ma jakiś taki odrzucający sposób bycia, który widać nawet w filmach. Znośnie zagrał chyba tylko w "Chicago".
Być może ma tak na drugie ;) Tak jak Jan Maria Rokita ;) Cóż.
A jeśli chodzi o jego osobę to ja bardzo lubie filmy z jego udziałem. Według mnie bardzo dobrze gra i ma cos takiego w sobie, co ciagnie do niego ;)
WOW rozumiem masz zaszczyt znać pana Richarda osobiście skoro wydajesz osądy na temat jego sposobu bycia?
Chyba napisałam wyraźnie, że jego sposób bycia "widać nawet w filmach", prawda? To znaczy, że osądy na temat jego sposobu bycia wydaję na podstawie jego gry aktorskiej. W filmach. Osobowość aktora wpływa na sposób jego gry, przynajmniej ja tak sądzę. A gra aktorska pana Richarda ma w sobie coś, co mnie odrzuca. Czy teraz mój komentarz jest już zrozumiały?