Do tego ma talent, gra naturalnie, więc bardzo się cieszę, że w końcu naprawdę się przebiła i coraz częściej gra główne role. Oby jak najwięcej!
Kolejne beztalencie "aktorskie", które nie "gra", lecz "występuje". W każdym filmie/serialu gra tak samo. W każdym serialu jej postać płacze, za każdym razem tak samo - brzydko. Obrzydliwą ma minę, gdy płacze. Aktorka z niej naprawdę tragiczna, to jest poziom Kurdej-Szatan, Więdłochy czy paru innych celebrytek.