Jej pierwsza rola w "Leonie". Wyróżniłbym jeszcze Ją jako Nine Sayers w "Czarnym Łabędziu".

Była świetna w "Czarnym Labędziu".

Matylda i w Bliżej.

Według mnie Natalie najlepiej wcieliła się w role Niny w filmie ,,Czarny łabędź'', o czym świadczy Oscar, którego zdobyła w kategorii ,,Najlepsza aktorka''.

szkoda ze nie podarowala go dublerce dzieki ktorej ta marna aktoreczka otrzymala statuetke [ktora notabene gowno teraz znaczy]

?

Statuetkę otrzymała Natalie za SWOJĄ GRĘ w filmie.

yhym jasne.

Skad ta niechec? Rozumiem, ze moga Ci sie jej role nie podobac, ale "marna aktoreczka"? To juz chyba zwykly hejt.

to zwykła prawda.oprócz kreacji w leonie nie zaprezentowała nic ciekawego.

Coz, "ciekawego" jest stwierdzeniem subiektywnym. Uwazam jednak, nazwanie jej "marna aktoreczka" jest gruba przesada. Wielokrotnie udowodnila, ze potrafi grac. Bycmoze jej role do Ciebie nie przemawiaja. Nie jest to jednak moim zdaniem dobry powod do hejtu. Ja na przyklad nie lubie Gene'a Hackman'a, ale nigdy nie nazwalbym go "marnym aktorzyna".

Wydaje mi sie, ze Twoja niechec do Natalie ma zwiazek z Twoja niechecia do Aronofskyego.

raczej ma związek z jego brakiem gustu.

powiedział rush.

Natalie nie dostała Oscara za taniec, ale za grę aktorską. Jakoś nie zauważyłem dobrej (czy nawet jakiejkolwiek) gry aktorskiej u dublerki.

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://media.tumblr.com/tumblr_lf7dkyEUsy1qza da4.gif&imgrefurl=http://www.tumblr.com/tagged/can't%2520get%2520it%2520out%2520 of%2520my%2520head&h=214&w=450&sz=500&tbnid=f1KDdsF8KJAUyM:&tbnh=90&tbnw=189&pre v=/search%3Fq%3Dnatalie%2Bportman%2Blaugh%2Bgif%26tbm%3Disch%26tbo%3Du&zoom=1&q= natalie+portman+laugh+gif&usg=__zvd8cxIiyOk7pAAj-UiCo2LTGig=&docid=N0zQFDH2sBRnu M&hl=pl&sa=X&ei=U28qUdHBGIXJ4ASZwIHIAw&ved=0CCsQ9QEwAA&dur=715

Osobiście najbardziej lubię ją w "V jak Vendetta" i "Leonie"

"V jak Vendetta", "Leon", ''Black Swan''.

w filmach takich jak : "V jak Vendetta", "Leon", ''Black Swan'' "Powrót do Garden State" , "Kochanice króla" hmmm.. no i w sumie w SW też była nie zła

Aktorka ogólnie bardzo dobra, chyba jednak najlepsza według mnie w leonie mistrzostwo i to w tym wieku!

To się nie wypowiadaj.

po to są posty żeby się wypowiadać XD

skoro tak jej nie trawisz to po co wchodzisz na forum ktore jej dotyczy?

bo chcę wyrazić negatywne uczucia które do niej czuje .

to se załóż mistrzu pamiętnik.

ohohohohohoh już biegnę założyć -,-

W Black Swan była genialna, cudowna. To jak zagrała podczas pokazu Czarnego Łabędzia, normalnie fenomen, w dodatku sama zatańczyła. W jednym z wywiadów mówiła, że ćwiczyła do tej taniec ponad osiem godzin dziennie. Boska. Zasługiwała na tego Oscara.

Zdecydowanie rola w Garden State (genialny film swoją drogą) oraz Closer - w obu filmach wypadła fantastycznie.

'Mnie najbardziej urzekła w "Leonie", "V for Vendetta" i "Black Swan" Poza tym "Closer" i "Goya's Ghosts" SW to zdecydowanie nie moja bajka więc i Natalie mi się tam nie podobała.

Padme !

Czarny Łabędź !

W każdej roli była świetna, ale najlepsze to: Black Swan, Closer, Garden State i V for Vendetta :)

Kocham ją w takich filmach jak: Czarny Łabędź, Leon Zawodowiec i V jak Vendetta ;D

Jestem zagorzałym fanem Gwiezdnych wojen ale co oczywiste jako dla kinomana nie mogę wskazać tych trzech filmów które ona najmocniej ciągnie w dół.

W sumie najmniej beznadziejnie zagrała w "Leonie" i w amerykańskim remake'u "Braci".

Zgadzam się.