Henryk Gołębiewski 

Henryk Julian Gołębiewski

7,2
7 638 ocen gry aktorskiej
Henryk Gołębiewski
Dzieciństwo spędził na warszawskim "starym" Mokotowie razem z kolegami. "Wracało się ze szkoły, rzucało się teczkę w kąt, chwytało bułkę i kiełbasę w rękę i biegło na podwórko. Tak spędzaliśmy całe popołudnia. Nie było takich rozrywek jak dzisiaj. Bawiliśmy się procą i kopaliśmy piłkę". Na tym podwórku dwunastoletniego Henryka wypatrzył Janusz Nasfeter proponując mu próbne zdjęcia do dramatu "Abel, twój brat". W latach 70. Gołębiowski wystąpił w "Wakacjach z duchami", "Podróży za jeden uśmiech", zagrał Bolka Pabisza, czyli "Cegiełkę" w "Stawiam na Tolka Banana", a także w "Koniec wakacji" i w "Zanim nadejdzie dzień". "Nie zaznasz spokoju" to ostatni film, w jakim zagrał jako młody chłopak. Przygoda z filmem skończyła się w 1977 roku. Ukończył szkołę zawodową i poszedł do wojska. Pracował w brygadach remontowo- budowlanych . Jego powrót na plan to głównie epizody. Po dwudziestu latach zagrał w serialu Izabeli Cywińskiej "Boża podszewka". Później były "Wielkie rzeczy", "Sara" ,"Dług" i kilka odcinków "Plebanii", a także "Dzień świra" Marka Koterskiego. Nie były to wielkie role, bo tylko przez chwilę pojawił się na ekranie. Dopiero w filmie "Edi" Piotra Trzaskalskiego stworzył poruszającą postać zbieracza złomu.
zobacz pełny życiorys

dane personalne:

wiek:

data urodzenia: 15 czerwca 1956

miejsce urodzenia: Warszawa, Polska

wzrost: 172 cm

żona Marzenna Matusik (od 2007), córka Róża (ur. 21.08.2008)
Wystąpił w następujących teledyskach:
- 2007 r. - "Gdzie są przyjaciele moi" - Yugopolis i Maciej Maleńczuk;
- 2014 r. - "Spleen" - Czarne Kwiaty;
- 2015 r. - "Nie chwal dnia" - Małach Tempo Mxtp, Polska Wersja i Dj Grubaz.
W czerwcu 2008 r., aktorowi wycięto guza twarzy, który obejmował nos oraz kawałek policzków.
W 2016 roku ukazała się jego książka pt. "Zygzakiem przez życie", która utrzymana została w formie rozmowy z Tomaszem Solarewiczem.
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Szacun panie Heniu ! Pan ostatni został z takim image, spuścizna po Janku Himilsbachu. Czapki z głów zgrajo oglądaczy kanapowych którzy udają wielkich krytyków. ten kto nie dostał po modzie od życia ten tego nie zrozumie.

ALE JA STAWIAM NA TOLKA BANANA

Cieszę się, że można go wciąż oglądać w Świecie wg Kiepskich. Nie ma to jak "u mordziaka na złomie":)

Z pewnością najlepszy polski aktor dziecięcy. Jako dorosły już mniej mnie przekonuje, Napewno jednak wyrazista i charakterystyczna postać,

A teraz to marnuje się w jakiś gniotach jak Kac Wawa itd.