Ciężko przebić tak dobry film jak "Patrzę na Ciebie Marysiu" i "Przemianom" się to nie udało. Jednak Barczyk nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Nie mogę się doczekać najnowszego obrazu "Nieruchomy poruszyciel".
całkowita zgoda, że "patrzę na ciebie Marysiu" był przepiękny, ale też nie wyobrażam sobie złego filmu z takim fantastycznym tytułem :) . I zgadzam się też, że jest niedoceniany, ale cóż, nie jest to taki typ reżysera biegający z jęzorkiem na wierzchu po subsydia z PISFU i innych, a tacy są dzisiaj najczęściej na wierzchu.
A Italiani moim zdaniem ociera się o perfekcję.